Okazuje się, że w budynku energooszczędnym zaprojektowanym tak, by maksymalnie wykorzystywał zyski ciepła od promieniowania słonecznego w zimie, istotną rolę w zapewnianiu domownikom odpowiednich warunków cieplnowilgotnościowych w lecie odgrywa właśnie wentylacja.
Ile świeżego powietrza potrzeba w domu?
W salonie, w którym przebywają cztery osoby, co godzinę powinno być wymienione min. 120 m3 powietrza (fot. Lindab)
Poprawne zaprojektowanie wentylacji polega na doprowadzeniu świeżego powietrza do pokoi oraz kuchni i usuwaniu zużytego z kuchni, łazienek, WC lub pomieszczeń pomocniczych bez okien (składziki, garderoby).
Zgodnie z Warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, w domach jednorodzinnych minimalna ilość powietrza usuwanego powinna wynosić 30 m3/h na osobę. Przyjmuje się średnio jedną wymianę powietrza na godzinę. Jednocześnie określa się ilość powietrza dostarczanego i usuwanego z różnych pomieszczeń i tak:
z łazienki należy odprowadzić minimum 50 m3 w ciągu godziny;
z toalety – 30 m3/h;
ze spiżarni, garderoby bez okna – 15 m3/h;
z kuchni – z oknem (lub bez) i kuchenką elektryczną – 50 m3/h, a jeśli kuchenka jest gazowa – 70 m3/h;
W kuchniach zaleca się dodatkowo stosowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie usuwanego powietrza do co najmniej 120 m3/h. Inne wymagania dotyczą salonu z kominkiem, kotłowni, pralni i suszarni – ale tego dopilnować musi projektant wentylacji.
W jaki sposób wentylacja zapewnia wymianę powietrza?
Niezależnie od rodzaju, wentylacja powinna zapewniać ciągłą wymianę powietrza zużytego na świeże, napływające z zewnątrz. By tak było, niezbędne są więc następujące procesy:
- wywiew, czyli wywołane podciśnieniem wypływanie z domu na zewnątrz powietrza zużytego, a więc zanieczyszczonego. Otwory wywiewne lokalizuje się w tzw. pomieszczeniach brudnych, czyli takich, w których powstaje najwięcej pary wodnej, dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń, a więc w kuchni, łazience, WC, garażu, kotłowni, a ponadto również w pomieszczeniach bez okien, takich jak garderoba czy spiżarnia;
- nawiew, czyli napływanie świeżego powietrza do wnętrza domu. W nowo budowanych, szczelnych domach nawiew umożliwiają nawiewniki, czyli specjalnie obudowane otwory w przegrodach zewnętrznych. Umieszcza się je w tzw. pomieszczeniach czystych, do których należą pokoje i sypialnie;
- swobodny przepływ powietrza między pomieszczeniami – jest potrzebny, by świeże powietrze napływające do pomieszczeń czystych mogło dotrzeć również do pomieszczeń brudnych.
Właściwą cyrkulację powietrza w domu zapewniają szczeliny między podłogą a dolną krawędzią drzwi (o powierzchni min. 80 cm2). Do kuchni, łazienek, WC oraz pomieszczeń bez okien powietrze wewnętrzne powinno być dostarczane przez otwory w dolnych częściach drzwi (min. 5–6 szt.) lub szczeliny pod drzwiami (o powierzchni min. 200 cm2).
Jeśli odległość pomiędzy pomieszczeniami, z których powietrze jest usuwane, a pozostałymi pomieszczeniami jest bardzo duża lub pomieszczenia te rozdziela więcej niż dwoje drzwi, to trzeba wykonać dodatkowe kanały wywiewne.
Poddasza niemieszkalne (strychy) powinny mieć otwory doprowadzające i usuwające powietrze w ścianach zewnętrznych.
Po czym można poznać, że wentylacja nie działa prawidłowo?
O złym działaniu wentylacji mogą świadczyć:
długo utrzymujące się zaparowanie szyb w oknach, prowadzące do skraplania się wody i zawilgocenia dolnej części ramiaków okiennych,
wilgoć w łazience, zapach stęchlizny w powietrzu, długo niewysychające krople wody na płytkach,
ciemne smugi albo ślady pleśni na nadprożach, ościeżnicach okiennych, pod parapetami, w narożach pomieszczeń,
złe samopoczucie mieszkańców: bóle i zawroty głowy, podrażnienie oczu, nosa i gardła, zmęczenie i trudności z koncentracją. O tym, czy dom wentylowany jest prawidłowo, świadczy też wilgotność powietrza w pomieszczeniach. Jeżeli wynosi ona maksimum 50–60%, wentylacja działa właściwie.