Włókna celulozy

Włókna celulozy

Rozwłókniona i impregnowana związkami boru celuloza zawarta w makulaturze stosowana jest jako izolacja termiczna (na naszym rynku znane są produkty Thermacell i Ekofiber).

 

W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych jest to jeden z tańszych materiałów, który już od kilkudziesięciu lat wykorzystuje się do ocieplania domów - w Polsce od około 10 lat. Pomimo, że jego parametry techniczne są porównywalne do wełny mineralnej, to popularność celulozy wśród naszych inwestorów nie jest zbyt duża. Przyczyn jest kilka. Przede wszystkim niewielka wiedza o zaletach tego materiału zarówno wśród inwestorów, jak i projektantów.

Po drugie, konieczność skorzystania z usług wyszkolonej ekipy posiadającej odpowiedni sprzęt - inwestorzy zwykle się tego obawiają, ponieważ każdy podwykonawca stawia jakieś warunki, np. dotyczące przygotowania placu budowy, odpowiedniego zaawansowania lub ukończenia innych robót, czy wcześniejszego ustalenia konkretnego terminu rozpoczęcia prac.

Po trzecie, materiał ten nie jest powszechnie dostępny we wszystkich marketach i składach budowlanych. Po czwarte, celuloza doskonale sprawdza się w ściśle określonych zadaniach, ale nie jest tak uniwersalna jak wełna mineralna, czy styropian.

 

Celuloza stanowi bardzo dobrą izolację termiczną i akustyczną dzięki swojej gąbczastej strukturze oraz dużej ilości "zamkniętego" powietrza (70-80% objętości). Dzięki temu jej współczynnik przenikania ciepła λ dorównuje wełnie mineralnej (wg jednego z producentów λ =0,039 W/mK).

Celuloza przynajmniej pod jednym względem jest lepsza od innych materiałów termoizolacyjnych - jest paroprzepuszczalna, a jednocześnie nie wymaga stosowania paroizolacji. Oznacza to, że można projektować i wykonywać tzw. przegrody "oddychające" i stwarzające odpowiedni mikroklimat we wnętrzu. Jest to możliwe dzięki temu, że włókna celulozy mają zdolność do pochłaniania i oddawania wody z otoczenia (maks. do 23%, przy wilgotności naturalnej 11-17%).

Woda nie wypiera więc powietrza uwięzionego w porach i nawet zawilgocony materiał praktycznie nie traci swoich właściwości termoizolacyjnych. Oczywiście tak dobrze jest tylko wtedy, gdy jest on wentylowany i ma możliwość wyschnięcia (bardzo szybkiego, dzięki ogromniej powierzchni rozwłóknionej celulozy).

Higroskopijność tego materiału oznacza również możliwość kapilarnego podciągania wody i dlatego izolacji tej nie stosuje się poniżej poziomu gruntu, ani w podłogach na gruncie. Pewne obawy zawsze budzi palność celulozy (czyli papieru). Jednak niesłusznie, ponieważ dzięki impregnacji i krystalizacji włókien jest to materiał trudno zapalny i nie rozprzestrzenia ognia. Pod tym względem jest klasyfikowany tak jak pianka poliuretanowa z tym, że w czasie pożaru jest znacznie bezpieczniejszy, bo nie wydziela toksycznych dymów.

 

Redakcja BD

 

Redakcja Budujemy Dom
Redakcja Budujemy Dom

Od 1998 roku Redakcja "Budujemy Dom" tworzy społeczność pasjonatów budownictwa, którzy z chęcią dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nasz zespół to wykwalifikowani redaktorzy, architekci, inżynierowie i specjaliści z różnych dziedzin budownictwa, którzy stale poszerzają swoją wiedzę i śledzą najnowsze trendy.

Komentarze

Gość Mirek
19-03-2013 13:22
Inne materiały też są paroprzepuszczalne! Celuloza od wełny różni się tym, że "oddycha", czyli wchłania, a potem "oddaje" wilgoć. zapewnia przy tym przyjemny mikroklimat pomieszczenia. Co do stosowania lub nie stosowania paroizolacji, sprawa nie jest tak prosta. Wymagana jest właściwa ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz