Drewno jest budulcem, który raz na kilka lat należy konserwować - malować specjalnymi preparatami, zabezpieczającymi przed wpływem czynników pogodowych. Należy też regularnie kontrolować jego stan. Gdy kolor desek zaczyna płowieć pod wpływem działania promieni UV to znak, że czas przystąpić do prac. Ponadto drewno to naturalny materiał, który pracuje, więc zewnętrzna powłoka zabezpieczająca, po jakimś czasie może zacząć się łuszczyć. W miejscach mocno zacienionych elewacja pokrywa się natomiast zielonym nalotem.
Naloty (porosty, mech) usuwa się przy zastosowaniu specjalnych preparatów (nie papieru ściernego). Po spryskaniu nimi powierzchni, trzeba odczekać nawet kilka dni, zależnie od zaleceń producenta, a potem spłukać wodą i poczekać do wyschnięcia. Do czyszczenia drewna z zabrudzeń można użyć szarego mydła z wodą lub płynem do naczyń. W przypadku mocniej zabrudzonych miejsc stosuje się papier ścierny. Przecierać należy bardzo delikatnie, aby nie powstały jasne plamy. W przypadku łuszczącej się warstwy lakieru lub farby, powłokę należy zeszlifować.
Po umyciu podłoże powinno schnąć 2-3 dni i dopiero wówczas można rozpocząć impregnację. Malowanie wykonuje się podczas ciepłej, suchej pogody. Drewno musi być suche w trakcie prac oraz jakiś czas po ich zakończeniu. Najlepiej, gdy temperatura otoczenia wynosi 10-25°C.
Podstawową ochronę budulca zapewniają impregnaty, które wnikają głęboko w strukturę materiału. Mogą chronić przed różnymi czynnikami, większość zabezpiecza przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz rozwojem pleśni i innych grzybów. Preparaty tego typu są transparentne - nie zakrywają rysunku słojów. Bezbarwne wymagają położenia na wierzch lakieru, lakierobejcy lub emalii, w przeciwnym razie mogłyby zostać wymyte przez wodę opadową. Impregnaty koloryzujące natomiast zawierają pigmenty i na ogół służą do ostatecznego wykańczania powierzchni. W tym przypadku powłokę łatwo jest odnawiać, wystarczy ponownie zastosować odpowiedni impregnat barwiący.
Małgorzata Kolmus
fot. otwierająca: V33
Dodaj komentarz