Rozwiązania problemów z jakimi się spotkasz, remontując podłogę

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 17-22 minuty
Rozwiązania problemów z jakimi się spotkasz, remontując podłogę

Czasami stary parkiet wystarczy wycyklinować, żeby znowu dobrze wyglądał. Kiedy indziej taka renowacja to za mało, co więcej - może się okazać, że trzeba wymienić nie tylko posadzkę, ale i spodnie warstwy podłogi. W pięćdziesięcioletnim domu pod Warszawą, w części pomieszczeń potrzebne było cyklinowanie, w innych ułożono nowy parkiet, a jeszcze gdzie indziej wymienioną całą podłogę z podkładem włącznie.

aktualizacja: 2020-11-26 10:47:25

Podłoga to kilka warstw, umieszczonych na gruncie lub stropie. Warstwa wierzchnia, po której chodzimy, to posadzka. Może nią być parkiet, panele, płytki, wykładzina dywanowa... Pod posadzką znajdują się warstwy konstrukcyjne - odmienne przy różnych typach podłóg. Mogą stanowić je np. drewniane legary, na które nabito deski, lub podkład betonowy (jastrych), w zależności od potrzeb także izolacja przeciwwilgociowa (z folii budowlanej lub papy), termiczna (wełna mineralna lub styropian) czy akustyczna (wełna, styropian bądź pianka poliuretanowa).

Nowi właściciele domu, wybudowanego w podwarszawskim Piasecznie w latach 70. ubiegłego stulecia, przeprowadzili kapitalny remont całego budynku. Jego elementem było także odnowienie podłóg.

Podłogi i posadzki - stan przed remontem

Jednopiętrowy budynek jest podpiwniczony, zatem podłogi parteru i piętra znajdują się na stropach. Te zostały wylane z betonu jako monolityczna płyta. Na piętrze posadzkę stanowi drewniany parkiet z buku. Na parterze sytuacja była trochę bardziej skomplikowana - na większości podłóg ułożono parkiet, tutaj z dębu, a w części pomieszczeń przykryto go później panelami podłogowymi.

Posadzka na parterze przed remontem
Posadzka na parterze przed remontem - w pierwszym pomieszczeniu dębowy parkiet, w kolejnym ułożone znacznie później panele podłogowe.

Roboty zaczęły się od oceny stanu technicznego posadzki. Z parkietem na piętrze wszystko było w porządku - deszczułki dobrze przylegały do podłoża, nie odstawały i nie wypadały. Nie trzeba więc było ich wymieniać. Wystarczyło zeszlifować stary lakier i nałożyć nowy.

Na parterze sytuacja wyglądała podobnie tylko w części pomieszczeń. W pozostałych, po usunięciu kilkunastoletnich paneli podłogowych i znajdującego się pod nimi parkietu, trzeba było wymienić również warstwy konstrukcyjne podłogi. Czyli drewniane legary, na których ułożono albo deski, albo (w innych miejscach) pilśniowe płyty malowane olejną farbą. To do nich był przymocowany pakiet.

Kiedy inwestorzy decydują się na zerwanie starego parkietu? To zależy - dla niektórych wystarczającym powodem jest skrzypienie posadzki czy zbyt duże szpary między deszczułkami. Niewątpliwie takie posunięcie jest konieczne, gdy posadzka się odkształciła, jest mocno zużyta albo zagrzybiona. Po jej usunięciu ocenia się, czy podłoże wymaga drobnych napraw czy gruntownego remontu. Ten będzie nieodzowny, jeśli w drewnianych elementach konstrukcji podłogi również pojawił się grzyb.

Przejście z korytarza do pokoju po rozpoczęciu odbudowy konstrukcji podłogi (zdjęcie po lewej) i to samo miejsce na krótko przed ukończeniem prac przy posadzkach (zdjęcie po prawej).

Niekiedy stary parkiet rozbiera się i układa ponownie. Decydują się na to jednak tylko ci inwestorzy, którzy z sentymentu do starej posadzki gotowi są ponieść wyższe koszty. Przełożenie parkietu jest bowiem droższe od ułożenia nowego - każda deszczułka przed ponownym wykorzystaniem musi zostać wyrównana w specjalnej maszynie. Niektóre starsze parkiety trzeba dodatkowo wyczyścić z lepiku, na który były klejone.

Niestety, lepik trudno usunąć całkowicie, więc do ponownego przyklejania desek trzeba również sięgnąć po ten materiał (produkowanych dziś klejów nie stosuje się na deski zabrudzone lepikiem), z tym że teraz daje się lepik asfaltowy (przed II wojną stosowano smołowy).

Cyklinowanie posadzek - kiedy jest potrzebne?

Jak już wspomnieliśmy, znaczna część podłóg była w dobrym stanie i wystarczyło je wycyklinować. Cyklinowanie wykonuje się wyłącznie w przypadku posadzek drewnianych - tradycyjnego parkietu, desek, mozaiki, niektórych typów paneli. Zwykle parkiety cyklinuje się co 5-10 lat i można to robić czterokrotnie. Deski poddaje się temu zabiegowi przeważnie trzy razy.

Zaczyna się od szlifowania grubym papierem ściernym - tym grubszym, im większe nierówności posadzki. Po każdym cyklinowaniu stosuje się papier o drobniejszym ziarnie. Można to zrobić samodzielnie (wypożyczając cykliniarkę), jednak lepiej zatrudnić parkieciarza, bo po niewprawnym wykonaniu tej roboty będziemy mieli w podłodze dziury i zarysowania. Po cyklinowaniu posadzkę należy dokładnie odkurzyć, pomalować lakierem, pokryć woskiem lub zaolejować.

W tym domu klepki zostały polakierowane. Bukowy parkiet położony niegdyś na piętrze jest tańszy, ale mocno pracuje (stąd szpary między klepkami). Dąb, z którego zrobiono posadzki na parterze, jest mniej podatny na zmiany wilgotności powietrza, lecz droższy.

Stary, dębowy parkiet na parterze w trakcie cyklinowania (zdjęcie po lewej) i po lakierowaniu (zdjęcie po prawej).

Wymiana konstrukcji podłogi

Potrzebna była w niektórych wnętrzach na parterze. Podkład nie był zagrzybiony, ale niezbyt solidny, a po likwidacji ścianki działowej bez jego usunięcia trudno byłoby zachować jeden poziom posadzki w pomieszczeniu utworzonym z połączenia dwóch pokoi. Stare legary ułożone na stropie piwnicy zostały wymienione. Na nowych zamocowano płyty drewnopochodne, które stały się podłożem pod nowy dębowy parkiet.

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!

W podłogach nad nieogrzewaną piwnicą, między legarami układa się jeszcze izolację termiczną z wełny mineralnej lub styropianu. Jeśli strop oddziela od siebie dwie kondygnacje mieszkalne, izolacja cieplna nie jest konieczna, ale warto pomyśleć o izolacji akustycznej z płyt z twardej wełny, pianki poliuretanowej albo styropianu elastycznego o grubości 30-50 mm.

Po zdjęciu paneli i parkietu okazało się, że podkład stanowią legary i płyty drewnopochodne. Panele opierały się także na resztkach dawnej ścianki działowej
Po zdjęciu paneli i parkietu okazało się, że podkład stanowią legary i płyty drewnopochodne. Panele opierały się także na resztkach dawnej ścianki działowej
Pod parkietem była cienka płyta, ułożona na przybitych do legarów deskach
W innym pokoju pod parkietem była cienka płyta, ułożona na przybitych do legarów deskach.

Przy tworzeniu konstrukcji podłogi istotne było zachowanie jednakowego poziomu posadzki na połączeniu starego i nowego parkietu. Generalnie przyjmuje się (szczególnie w przypadkach, gdy podłoga jest wymieniana tylko w niektórych pomieszczeniach), że różnica w poziomach posadzek na jednej kondygnacji nie powinna przekraczać 2 cm.

Na żelbetowych stropach monolitycznych legary kładzie się bezpośrednio na płycie stropowej i poziomuje drewnianymi klinami. W stropach na belkach stalowych dwuteowych, w rozstawieniu 90-120 cm, układa je poprzecznie. Kiedyś przestrzeń między belkami wypełniano gruzem bądź sieczką zmieszaną z wapnem.

Na stropach żelbetowych legary układa się bezpośrednio na płycie stropowej i poziomuje drewnianymi klinami
Na stropach żelbetowych legary układa się bezpośrednio na płycie stropowej i poziomuje drewnianymi klinami.

Remont podłogi na legarach może polegać również na ich wymianie na stabilny podkład betonowy, na którym da się ułożyć dowolną posadzkę. Betonowa wylewka ma mieć przynajmniej 4 cm grubości. Powinna zostać wylana na warstwie izolacji akustycznej ze specjalnych odmian styropianu lub wełny mineralnej i na folii. Musi być oddylatowana od ścian i słupów piankową taśmą albo paskami styropianu o grubości 1-2 cm.

W ten sposób powstaje tzw. podkład pływający. Niestety, to technologia mokra, która wprowadza do domu dużo wilgoci i wydłuża czas trwania prac. Zastąpienie legarów jastrychem powoduje też znaczne dodatkowe obciążenie stropu, dochodzące do 100 kg/m2. Dlatego należy je skonsultować z uprawnionym konstruktorem, który powinien sprawdzić nośność stropu. Na jastrych warto się zdecydować, gdy zależy nam na posadzce z płytek ceramicznych, gresu, kamienia, pod które jest on najlepszym podłożem.

Ich przyklejanie do desek jest niewskazane. Drewno pracuje bowiem przy zmianach wilgotności. Jeśli stanowi podkład pod kafelki, może dojść do ich odspojenia. Na podkład z desek czy płyt OSB nie wolno kłaść wykładzin z PVC ani innych materiałów nieprzepuszczających pary wodnej, bo może to prowadzić do zagrzybienia konstrukcji podłogi.

Warto zauważyć, że całkowita odbudowa podłogi może potrwać nawet kilka tygodni (przy wylewaniu betonowego podkładu miesiąc potrzeba tylko na jego wyschnięcie) i że nie da się jej wykonać bez wyłączenia remontowanych pomieszczeń z użytkowania. Można ją za to przeprowadzać o dowolnej porze roku, przy czym zimą dom musi być ogrzewany.

Po zamocowaniu legarów, płyty OSB najpierw rozkładano na próbę, aby ograniczyć ich sztukowanie.
Po zamocowaniu legarów, płyty OSB najpierw rozkładano "na próbę", aby ograniczyć ich sztukowanie.
Nową konstrukcję podłogi zrobiono tak, żeby połączenie starego i nowego parkietu wypadło na jednym poziomie
Nową konstrukcję podłogi zrobiono tak, żeby połączenie starego i nowego parkietu wypadło na jednym poziomie.

Wymiana posadzki - nowy parkiet

Posadzki z drewna są uniwersalne, pasują do większości wnętrz i tworzą przytulną atmosferę. Mogą być z parkietu, ale równie dobrze sprawdzi się drewniana mozaika czy panele z drewna klejonego warstwowo. Brakujące posadzki na parterze tego remontowanego domu uzupełniono nowym parkietem dębowym. Kupując go, należy sprawdzić wilgotność drewna - ma wynosić od 7 do 11%. Drewno zbyt suche będzie się paczyć i odklejać, przy zbyt wilgotnym w posadzce pojawią się szpary.

Wilgotność powietrza podczas układania parkietu powinna wynosić 45-65%, a podłoża nie może przekraczać 2% dla jastrychu cementowego i 0,5% dla anhydrytowego. W pomieszczeniu ma być 18-22°C. Wszystkie te parametry zatrudniony fachowiec powinien sprawdzić przed rozpoczęciem robót. Ważne jest, by parkiet przez minimum pięć dni był sezonowany w pomieszczeniu, w którym zostanie ułożony.

Nowy parkiet z dębu pod koniec układania
Nowy parkiet z dębu pod koniec układania - równo, ani śladu szczelin między deszczułkami.

Drewno używane do wykańczania wnętrz może mieć różny wygląd, jednolitość barw oraz usłojenie.

Dzieli się je na trzy klasy:

  • I - bez sęków, jednolita barwa, równomierne, prostoliniowe usłojenie;
  • II - nieliczne i niewielkie sęki (średnicy do 6 mm), nieznaczne różnice barwy, słoje lekko zakrzywione, pofalowane;
  • III - dopuszczalne sęki o średnicy większej niż 6 mm, barwa i usłojenie elementów mogą się wyraźnie różnić.

Parkiet w klasie III jest tańszy o tego z I o około 1/3. Produkuje się je z rodzimych gatunków drewna liściastego (dębu, jesionu, buku, brzozy, jawora), zdecydowanie rzadziej iglastego, a także z drzew egzotycznych (iroko, kempas, jatoba). Drewno krajowe przeważnie jest tańsze, za to gatunki egzotyczne są nie tylko odporne na ścieranie, ale przede wszystkim wyraźnie odporniejsze na wilgoć.

Bukowy parkiet na piętrze po renowacji
Bukowy parkiet na piętrze po renowacji.

Klepki można układać w jodełkę, szachownicę, cegiełkę. Da się też tworzyć na podłodze skomplikowane wzory, łącząc ze sobą różne gatunki i kolory drewna. Deszczułki łączone na wpust i pióro przykleja się do podłoża klejem żywicznym, rozpuszczalnikowym lub proszkowym. Następnie posadzkę się cyklinuje, a po uzupełnieniu szpachlą drobnych ubytków i przeszlifowaniu - lakieruje, woskuje lub zabezpiecza olejem.

Na parterze tego konkretnego domu nowy parkiet miał pojawić się tylko w jednym z pokoi. Ale starych klepek nie wystarczyło na uzupełnienie podłogi tam, gdzie wcześniej stały usunięte w trakcie remontu ściany działowe. Ich dokupienie okazało się niemożliwe - klepek w takim rozmiarze dziś nikt już nie produkuje. Dlatego parkieciarze zaproponowali przełożenie części deszczułek. Na podłodze dużego pokoju pojawił się obiegający go pas z nowej klepki, a pozyskane w ten sposób stare deszczułki wykorzystano do uzupełnienia "dziur" w innych miejscach.

Sposób na brakujące klepki w niedostępnym dziś rozmiarze - jeden z pokoi obiega pas nowego parkietu
Sposób na brakujące klepki w niedostępnym dziś rozmiarze - jeden z pokoi obiega pas nowego parkietu. Pozyskanymi w ten sposób deszczułkami uzupełniono dziury w innych miejscach.

W przypadku remontu podłogi bez usuwania starej posadzki, nowy parkiet można z powodzeniem ułożyć na starych klepkach. Na płytkach będzie trudniej, ale też da się to zrobić - trzeba zastosować klej, który zapewnia przyczepność do szkliwionej powierzchni. Ewentualnie kafelki można zmatowić szlifierką do kamienia i po odpyleniu powierzchni ułożyć parkiet. Posadzka podniesie się wówczas o 2-3 cm, co na ogół oznacza konieczność podcięcia skrzydeł drzwi.

Panele i deski warstwowe można montować na każdym rodzaju podkładu czy starej posadzki. Jako podłoże pod nową okładzinę pozostawiane są rzadko, bo łatwo je zdemontować (zwykle nie są przyklejone).

Koszty remontu podłóg i posadzek

Parkiet dębowy to produkt na naszym rynku bardzo popularny. Można przyjąć, że jego cena, w zależności od gatunku, waha się między 60 a 200 zł/m2. Oczywiście, wzrasta wraz ze wzrostem długości, szerokości i grubości klepki. Parkiet bukowy jest tańszy - cena za m2 to 50-80 zł. Montaż parkietu (klejenie, cyklinowanie, lakierowanie) to wydatek 50-75 zł/m2. Za renowację starej klepki zapłacimy 30 zł/m2, z materiałami dwa razy drożej. Za zrywanie starej drewnianej posadzki fachowcy liczą sobie 10-20 zł/m2, za układanie legarów do 10 zł/m.b.

Tekst i zdjęcia Janusz Werner

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Od beżu do blasku: Jak odmienić toaletę w jeden weekend?
Od beżu do blasku: Jak odmienić toaletę w jeden weekend?
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!