Drzwi wewnętrzne możemy wymienić na otwierane w ten sam sposób, lecz ładniejsze. Można je też zastąpić innymi, które akurat w naszym przypadku będą bardziej funkcjonalne, np. w miejsce rozwieranych zamontować przesuwne. Czasami poszerza się otwór i obsadza drzwi dwuskrzydłowe. Jeżeli chcemy uniknąć bałaganu i większych kosztów, może wystarczy wymiana samego skrzydła, a starą ościeżnicę da się okleić folią drewnopodobną lub obudować?
Wymiana drzwi wewnętrznych - wymiana skrzydła z ościeżnicą
Starą ościeżnicę trzeba zdemontować, gdy ma nietypowe wymiary albo gdy chcemy poszerzyć drzwi. Usunięcie ramy drewnianej nie jest trudne - wystarczy wyciąć fragmenty profili bocznych i górnego, potem oderwać pozostałe części. Futryny mocowane tylko na piankę usuwa się w całości - po zdjęciu opasek maskujących i przecięciu pianki.
Przy czym ważne jest zachowanie jednakowej szerokości otworu na całej jego wysokości i utrzymanie pionu. Wybierając ościeżnicę, trzeba wziąć pod uwagę także grubość ściany. Najwygodniej będzie kupić taką z regulowaną szerokością, co ułatwi jej dopasowanie do muru.
Zasady obsadzania drzwi są raczej stałe, choć zalecenia montażowe poszczególnych producentów mogą się nieco różnić. Ościeżnice lekkich drzwi (np. płycinowych) obsadza się na ogół jedynie na piankę montażową, natomiast cięższe, z litego drewna, wymagają dodatkowego zamocowania za pomocą kołków rozporowych.
Wymiana drzwi wewnętrznych - jak to zrobić?
Zaczynamy od sprawdzenia, czy ościeżnica pasuje do otworu. Jeśli jest za wysoka, można ją nieco skrócić (do 3 cm), ale wówczas tak samo podcina się skrzydło. Następnie wstawiamy ją w otwór i licujemy z płaszczyzną ściany od strony zawiasów. Blokujemy za pomocą drewnianych lub plastikowych klinów, pilnując pionów. Dla zachowania właściwej szerokości otworu, do wnętrza ramy wstawiamy trzy deski/regulowane rozpórki.
Ościeżnicę warto zabezpieczyć przed porysowaniem, podkładając pod nie np. tekturę. Jeśli ramę przykręca się do ścian, należy nawiercić w niej otwory (niektóre mają je już gotowe). Na pionowy element wystarczą 2 albo 3 dyble, na górny 2. Na próbę zakładamy skrzydło, żeby sprawdzić, czy dobrze przylega do futryny i czy lekko się zamyka.
Szczelinę między ościeżnicą i ścianą wypełnia się równomiernie niskoprężną pianką montażową. Jeśli używamy tradycyjnej pianki jednoskładnikowej, boki otworu trzeba wcześniej zwilżyć wodą (świetnie sprawdzi się spryskiwacz do roślin). Pianki dwuskładnikowe tego nie potrzebują. Przed wprowadzeniem pianki, krawędzie ościeżnicy zabezpiecza się taśmą malarską. W przypadku drzwi przeciwpożarowych i przeciwdymowych (do kotłowni, garażu), pianki nie wolno stosować - zastępuje ją wełna mineralna.
Po wyschnięciu nadmiar pianki odcinamy nożem. Kolejnym krokiem jest założenie listew maskujących - te przyklejamy klejem - montażowym lub do drewna i wyrobów drewnopochodnych. Można je docisnąć imadłem stolarskim. Potem wieszamy skrzydło, w razie potrzeby regulujemy zawiasy. Na końcu montujemy klamkę i szyld. Szczelinę między opaską a ścianą wypełnia się masą akrylową.
Drzwi powinno się obsadzać po zakończeniu prac budowlanych (ostatecznie przed malowaniem). Podłogi muszą być ułożone - zabezpiecza się je folią, bo piankę montażową bardzo trudno usunąć.
Wymiana drzwi wewnętrznych - stara ościeżnica zostaje
Jeżeli stara ościeżnica jest w dobrym stanie, ma znormalizowane wymiary oraz rodzaj i rozstaw zawiasów, możemy ją zostawić i wymienić tylko skrzydło. Samą ościeżnicę można pomalować, okleić lub - jeśli otwór jest wystarczająco duży - obudować. Znormalizowane wymiary i zawiasy ma zdecydowana większość ościeżnic wyprodukowanych fabrycznie po 1980 r. Trzeba mieć jednak świadomość, że jeśli zostawimy starą futrynę, to nie dobierzemy do niej skrzydła bezprzylgowego.
Gdy wygląd ościeżnicy chcemy dopasować do skrzydła w okleinie drewnopodobnej, najlepszym rozwiązaniem będzie jej oklejenie. Możemy w tym celu wykorzystać samoprzylepną folię, dostępną w wielu wzorach. Oczywiście, oklejamy tylko futryny dobrze i równo osadzone, z solidnie zamocowanymi zawiasami. Przy starannym przygotowaniu podłoża, uzyskamy efekt prawie jak przy nowej ościeżnicy, a folia kosztuje tylko kilkadziesiąt zł. Powierzchnia futryny ma być gładka, odpylona i odtłuszczona. Nierówności trzeba zeszlifować albo zaszpachlować - dobrze sprawdzi się szpachla samochodowa, którą łatwo nałożyć i wyszlifować.
Jeszcze lepszy efekt uzyskamy, montując na metalowej ramie nakładkę maskującą o takim samym wzorze jak skrzydło. Nakładki zmniejszają jednak szerokość przejścia o ok. 3 cm i wysuwają płaszczyznę drzwi o ok. 5 cm od ściany po stronie zawiasów. Nakładki przykręca się do starej futryny lub mocuje na piankę, po uprzednim obcięciu starych zawiasów.
Koszty wymiany drzwi wewnętrznych
Nakładki na metalowe ościeżnice to wydatek 300-400 zł. Cena drzwi na ogół obejmuje tylko skrzydło z zawiasami i zamek. Futrynę i klamkę z szyldem kupuje się osobno. Najtańsze skrzydła i ościeżnice kosztują 100 zł, lepsze kilkaset, można też kupić wewnętrzne drzwi za kilkanaście tysięcy zł. Jeśli nie chcemy obsadzać drzwi samodzielnie, ich zakup z usługą montażu też może się opłacać. Do samego produktu dolicza się bowiem podatek VAT w wysokości 23%, a do drzwi z montażem tylko 8%.
Janusz Werner
Dodaj komentarz