Nawierzchnia z kostki z posypką mineralną ma wady i zalety
Nawierzchnia z kostki z posypką mineralną ma wady i zalety
Dom stoi 30 m od głównej drogi, potrzebny był długi utwardzony podjazd, dlatego wybraliśmy kostkę betonową. Kostka z posypką mineralną ma wady i zalety. Rzeczywiście, trudniej się na niej pośliznąć po deszczu, lecz dzieci szybko przekonały się, że każdy upadek z rolek kończy się raną i bólem - mówią Ewa i Tomek, Czytelnicy Budujemy Dom, którzy kostkę betonową położyli w 2013 i 2014 r.
Dwuwarstwowa z betonu, z posypką mineralną; zaimpregnowana przemysłowo.
Kształt - trapez.
Wymiary - grubość 6 cm oraz cztery różne rozmiary.
Kolor - bursztyn i kasztan.
Obrzeża - na podjeździe z krawężników o wys. 24 cm, wzdłuż ścieżki wylewki betonowe, palisada na skraju pochyłego podjazdu do garażu.
Położona na: podjeździe i ścieżkach.
Tylko na ścieżce o szer. 1 m kostka nieznacznie się podniosła i zapadła - to wina korzeni pobliskich drzew.
Decyzja:Ewa - dom stoi 30 m od głównej drogi, potrzebny był długi utwardzony podjazd, dlatego wybraliśmy kostkę betonową, a nie kamienną, i budowę nawierzchni podzieliliśmy na dwa etapy. Tuż po wzniesieniu domu starczyło nam pieniędzy na utwardzenie 200 m2, po roku dodaliśmy brakujące 150 m2. Wybrałam kostkę w dwóch kolorach, bursztynowym i kasztanowym. Pierwszy dobrze pasuje do okładziny na podmurówce, drugi do blachodachówki.
Seria ma kształt trapezów, bo z takich łatwo wykonuje się zaoblone nawierzchnie, ponadto składa się z czterech rozmiarów, co daje efekt różnorodności. Z jaśniejszej wersji zaprojektowałam delikatne ozdobne wzory oraz linie podkreślające opływowy kształt tras komunikacyjnych.
Nawierzchnię pod altaną wykonano z resztek cegły silikatowej.
Kostka z posypką mineralną ma wady i zalety. Rzeczywiście, trudniej się na niej pośliznąć po deszczu, lecz dzieci szybko przekonały się, że każdy upadek z rolek kończy się raną i bólem. Zakładają więc kaski i ochraniacze na kolana i łokcie.
Tomek:od początku wiedzieliśmy, że będziemy utwardzać betonową kostką nawierzchnie komunikacyjne. Mamy gliniasty grunt, więc podnieśliśmy fundamenty domu. Wykorzystałem ten fakt do przygotowania, sposobem gospodarczym, wysokiej przepuszczalnej podbudowy pod bruki.
Już od 2008 r., przez 3 lata, podwyższałem teren przed i wokół domu oraz wzdłuż podjazdu. Prowadzę firmę budowlaną, mam dostęp do różnych materiałów rozbiórkowych i w obrębie podjazdu rozłożyłem wyselekcjonowany gruby gruz i grube kruszywo. Na początku odpady ginęły w glinie jak w maśle, potem zaczęły się wreszcie zakleszczać i tworzyć powyżej rodzimego gruntu widoczną warstwę drenażu. Ma ona grubość do 80 cm.
Kiedy już byłem pewien podstawy, pojechałem z żoną do składu brukarskiego, ona wybrała kostkę, a ja ugadałem ekipę brukarską. Wykonawcy wyprofilowali na moim podkładzie warstwę spadkową z piachu i cementu, ułożyli obrzeża, palisadę przy garażu, kostkę i fugę z piasku kopalnianego. Fachowcy uwinęli się z pracą w tydzień. Podpatrywałem ich!
Po roku kupiłem w tamtym punkcie identyczne materiały i samodzielnie dokończyłem dzieła. Niestety, kostka trochę różniła się odcieniem, pochodziła z innej partii. Było to widać przez kilka miesięcy, obecnie wszędzie wygląda tak samo. Nie impregnowałem nawierzchni. Kostka nie wyblakła, łatwo się czyści myjką ciśnieniową.
Po kilku miesiącach odcienie na podjeździe ujednoliciły się.
Koszty ułożenia nawierzchni z kostki z posypką mineralną:
I etap (materiały i robocizna) - 80 zł/m2, czyli 16 000 zł, w tym kostka 32 zł/m2;
II etap 10 000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska Na zdjęciu otwierającym: W I etapie ułożono kostkę betonową wokół budynku, przed gankiem powstał dekoracyjny wzór w kolorze bursztynowym.
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.
Kostka z posypką ma jeszcze inną wadę, trudniej się zamiata.
Gość leon
23-11-2018 07:57
Autor niby prowadzi firmę budowlaną, a nie wie żeby na glinie zastosować geowłókninę jako zbrojenie dolnej warstwy nasypu. Kamień nie tonął by w podłożu...
2
