Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 1-2/2006

Rozjaśniają mrok

Ażurowe klosze lamp tworzą interesujące efekty świetlne (fot. Galeria Ruffles) Alabastrowa kolumna i taka sama lampka z podświetlonym korpusem to bardzo elegancki detal (fot. Ramko)Lampy, zastępując światło słoneczne, przede wszystkim pozwalają przedłużyć czas naszej aktywności. Ponadto są ważnym elementem wystroju wnętrza, a ich umiejętne wykorzystanie pozwala budować nastrój. Wyposażanie domu w lampy...

Ażurowe klosze lamp tworzą interesujące efekty świetlne (fot. Galeria Ruffles)
Alabastrowa kolumna i taka sama lampka z podświetlonym korpusem to bardzo elegancki detal (fot. Ramko)

Lampy, zastępując światło słoneczne, przede wszystkim pozwalają przedłużyć czas naszej aktywności. Ponadto są ważnym elementem wystroju wnętrza, a ich umiejętne wykorzystanie pozwala budować nastrój.

Wyposażanie domu w lampy może być wspaniałą zabawą. Dzięki przemyślanemu ich dobieraniu i rozmieszczaniu można uzyskać niezwykłe efekty. Będą one jeszcze większe, gdy pokusimy się o eksperymenty, tak z lampami o konkretnym przeznaczeniu, jak i z tymi nietypowymi. Trochę podpowiemy, jak poruszać się w tym rozjaśnionym świecie...

 

Od ogółu do szczegółu

 

Światło lamp pełni we wnętrzu przede wszystkim funkcje praktyczne. Zastępuje nam bowiem światło słoneczne, przedłużając tym samym dzień. W tym aspekcie musi być więc dostosowane do funkcji, jaką będzie pełniło w danym punkcie domu.

 

W każdym pomieszczeniu niezbędne jest oświetlenie ogólne. Wyłącznik powinien znajdować się w pobliżu drzwi. Równomiernie rozjaśniając wnętrze, oświetlenie to ułatwia w nim orientację i umożliwia sprzątanie. Oświetlenie ogólne nie musi być bardzo mocne, może też być odbite np. od sufitu.

 

Oświetlenie miejscowe to oświetlenie robocze. Ułatwia pracę (np. czytanie, szycie, golenie), sprzątanie czy gotowanie. Będzie najbardziej użyteczne, gdy odpowiednio silnie zostanie nakierowane na konkretne miejsca.

 

Do budowania nastroju służy przede wszystkim oświetlenie dekoracyjne, nazywane czasami przez architektów wnętrz oświetleniem ekspozycyjnym. Jego zadaniem jest bowiem właśnie eksponowanie konkretnego przedmiotu - rzeźby, obrazu, mebla, rośliny czy fragmentu pomieszczenia. Takie światło powinno być skupione, ale nie musi być szczególnie jasne. Stosuje się w tym celu reflektorki halogenowe, specjalne lampy bezcieniowe na wysięgnikach, zaś do oświetlania obrazów także świetlówki o naturalnej barwie światła.

 

Budowanie nastroju

 

Światło może służyć nie tylko do celów praktycznych. Dzięki niemu stworzymy w naszym domu niepowtarzalny klimat. Ukrywając źródło światła za taflą szkła lub chociażby płytą gipsowo kartonową, uzyskamy światło delikatne i rozproszone. Można też kupić kinkiety z gipsu, które pomalowane farbą są niewidoczne na tle ściany. Podobny efekt uzyskamy, kierując światło "zwykłej" lampy na ścianę lub sufit. W tym przypadku bardzo ważny jest kolor tych powierzchni, gdyż zabarwią one odbity strumień światła, a zatem i wnętrze.

 

Ciekawe efekty możemy też uzyskać starannie dobierając lampy i klosze do nich. Zabawę światłem umożliwią przede wszystkim klosze ażurowe, z kolorowych szkiełek typu witraż lub np. plecione z wikliny. Modne jest ostatnio umieszczanie w suficie podwieszanym światłowodów, które zapalając się sekwencyjnie, imitują np. rozgwieżdżone niebo.

 

Na określoną powierzchnię światło możemy kierować bezpośrednio lub pośrednio. Siłę działania światła bezpośredniego skupionego, zwiększą klosze z nieprzezroczystych materiałów oraz żarówki z odbłyśnikami. Takie światło jest ostre i trzeba je umiejętnie stosować, gdyż powoduje powstawanie silnych kontrastów światła i cienia. Z kolei dla efektu oświetlenia rozproszonego należy stosować klosze z materiałów przepuszczających światło oraz żarówki matowe lub mleczne.

 

Światło pośrednie jest odbijane od ścian lub sufitów. Nie daje głębokich cieni, ale jest słabsze niż światło bezpośrednie.

 

Oświetlamy wnętrze domu

 

Wśród bogatej oferty handlowej znajdziemy dużo kompletów lamp. W identycznym wzornictwie kupimy zatem lampę sufitową do oświetlenia ogólnego (żyrandol lub niemal przylegającą do sufitu plafonierę), lampy stojące (podłogową i biurkową), a często także kinkiet (lub półplafonierę) i lampkę nocną. Nie oznacza to jednak, że musimy kupować lampy wyłącznie "w zestawach". Każda bowiem może być inna, trzeba tylko uważać na to, żeby pasowały do wystroju wnętrza. Kupując pojedyncze lampy - a niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki - możemy uzyskać oryginalny efekt artystyczny.

 

W każdym pomieszczeniu potrzebny jest żyrandol lub plafoniera do oświetlenia ogólnego. Jednak pozostałe lampy powinny być bardziej wyspecjalizowane.

Lampka nocna nie powinna przeszkadzać śpiącej obok osobie (fot. Mebel Rust)
Dobrze, jeśli lampa biurkowa ma ruchome ramię (fot. Milantex)
Podłużny stół dobrze jest oświetlić dwiema lampami (fot. ID Point)
W łazience szczególną uwagę trzeba zwrócić na oświetlenie lustra (fot. Markslojd)

Wiatrołap i hol

 

Tutaj nie jest potrzebne szczególnie mocne światło, zaś kształt i wielkość tych pomieszczeń nie uzasadniają wieszania żyrandoli. Najkorzystniejsze będą więc kinkiety - te bardziej płaskie nazywane są też półplafonierami. Warto też umieścić oddzielną lampę przy lustrze.

 

Uwaga. W korytarzu pamiętajmy o zainstalowaniu dwóch włączników, tzw. krzyżowych, na jego początku i na końcu. Takie włączniki są także potrzebne przy schodach. Dzięki nim możemy włączyć światło jednym, a wyłączyć drugim. W holu wystarczy jeden wyłącznik.

 

Gdy w domu są małe dzieci, możemy drogę do łazienki lub sypialni rodziców oświetlić słabymi lampkami, np. na diody LED.

 

Salon

 

Tu mogą się przydać niemal rodzaje lamp. Koło fotela powinna znaleźć się lampa podłogowa. Coraz częściej mają one dwa źródła światła na ramionach stałych lub regulowanych - jednym skierowanym na sufit, drugim w dół.

 

Pamiętajmy, żeby kinkietów nie wieszać nad kanapą czy fotelami, gdyż niepotrzebnie i brzydko będą oświetlały głowy siedzących. Im większe pomieszczenie, tym kinkietów może być więcej. Warto, żeby były włączane jednocześnie, pojedynczo lub grupowo. Przydadzą się też ściemniacze.

 

Do oświetlenia salonu można też wykorzystać zestawy reflektorków na drutach lub linkach. Kąt padania światła powinien być wówczas regulowany. Również sprawdzą się tutaj wszelkiego rodzaju gzymsy oraz sufity podwieszane z wpuszczonymi w nie reflektorkami.

 

Pokoje

 

W sypialni, oprócz oświetlenia ogólnego, najczęściej będziemy potrzebować lampek nocnych przy łóżkach. Powinny być tak umieszczone i mieć taką wysokość, aby nie raziły w oczy. Jeśli mamy tu toaletkę, potrzebne jest do niej oddzielne oświetlenie - dwie, wiernie oddające barwę światła słonecznego lampy po bokach lustra.

 

W garderobie najlepsze będzie oświetlenie w gzymsie - wpuszczane reflektorki halogenowe o regulowanym kierunku świecenia. Można też powiesić na suficie niewielkie lampy kierujące światło bezpośrednio na wnętrze szafy. Wnętrza szaf możemy także oświetlać świetlówkami liniowymi. Pamiętać trzeba o takim umieszczeniu lamp, aby nie stwarzały zagrożenia pożarowego.

 

W pokojach uczących się dzieci nie można zapomnieć o lampkach biurkowych lub naściennych prawidłowo ukierunkowanych na biurko. One również nie mogą razić w oczy.

 

Kuchnia

 

Tutaj szczególnej uwagi wymaga blat roboczy. Montowane w niektórych zestawach mebli gzymsy oświetleniowe pełnią funkcję wyłącznie dekoracyjną. Jeśli mamy wygodnie pracować, potrzebne jest oświetlenie umieszczone pod szafkami wiszącymi lub precyzyjnie nakierowane reflektorki.

 

Gdy kuchnia jest połączona z jadalnią, zawieśmy nad stołem specjalną lampę o regulowanej wysokości - podczas spożywania posiłku powinna być ściągnięta w dół, żeby nie raziła w oczy. Zamiast jednej lampy z większym kloszem, możemy powiesić np. dwie lampy o niewielkich kloszach. Takie rozwiązanie będzie szczególnie korzystne w przypadku długiego stołu.

 

Łazienka

 

Tutaj najważniejsze jest dobre oświetlenie lustra nad umywalką. Powinny to być dwie umieszczone po jego bokach lampki 8. Nie mogą rzucać cienia na twarz osoby stojącej przed lustrem, ani odbijać się w nim. Coraz częściej w łazienkach stosuje się oświetlenie wpuszczane w sufit podwieszany, a także stojące ozdobne lampy podłogowe.

Małe halogeny nadają się do nietypowych lamp dekoracyjnych. Dzięki małej mocy nie oślepiają (fot. Paulmann)

Źródła światła

 

Przyjmuje się, że połowa zużywanej w domu energii elektrycznej przypada na oświetlenie. Dlatego coraz częściej wybieramy tzw. energooszczędne źródła światła - świetlówki lub halogeny. Z drugiej strony tradycyjne żarówki są znacznie tańsze, a kształty i kolory ich baniek bywają bardzo efektowne.

 

Żarówki tradycyjne

 

Mają dwie podstawowe zalety: niską cenę i bardzo dobre oddawanie barw. Mogą działać przez ok. 1000 godzin, co nie jest dużo w porównaniu z innymi źródłami światła. I, niestety, tylko 5% pobieranej energii elektrycznej jest przekształcana w światło.

 

Bańki żarówek mogą być przezroczyste, mleczne, matowe, opalizujące lub zwierciadlane, bezbarwne i kolorowe. Trzonki - standardowe (z gwintem E 27) lub z małym gwintem E 14. Te drugie są używane zazwyczaj w lampach biurkowych oraz w niektórych oprawach podszafkowych. Żarówki zwierciadlane, dzięki pokryciu części ich powierzchni cienką warstwą metalu, kierują światło nie do przodu lecz w kierunku trzonka. Dobrze sprawdzają się w oprawach reflektorowych.

 

Żarówki tradycyjne bardzo się nagrzewają, dlatego nie powinny dotykać materiałów łatwopalnych.

 

Żarówki halogenowe

 

Są wypełnione gazem. Dają światło jasne i mocne, o natężeniu ok. 70% większym niż tradycyjne żarówki o tej samej mocy. Ich trwałość sięga 3000-4000 godzin. Ponieważ wytwarzają szkodliwe dla wzroku promieniowanie ultrafioletowe, powinny być wyposażone w specjalny filtr lub zabezpieczone w oprawach szkłem ochronnym.

 

Halogeny wytwarzają bardzo białe światło, przez co kolory wydają się intensywniejsze i bardziej nasycone. Dzięki różnym kształtom i wielkości nadają się do najróżniejszych lamp.

 

Żarówki halogenowe są produkowane na napięcie 230 V oraz na 12 i 24 V. Żarówki wysokonapięciowe mogą mieć standardowy trzonek i współpracować ze ściemniaczami. Mają bańkę ze szkła przezroczystego lub mlecznego o kształcie podobnym do zwykłych żarówek lub dekoracyjnym. Są wyposażone w trzonek z gwintem standardowym E14 lub tzw. małym E27. Stosuje się więc je zarówno do zwykłych opraw, jak i specjalnie projektowanych.

 

Żarówki na napięcie niskie mogą być wbudowane w reflektor (odbłyśnik) z szybką lub bez. Żarówki bez odbłyśnika muszą być umieszczone w oprawie z odbłyśnikiem. Halogeny na niskie napięcie mają nietypowy trzonek, nadają się więc tylko do przeznaczonych do nich opraw. Wymagają też transformatora. Transformator nie powinien być umieszczony bliżej niż 30 cm od żarówki, ale też nie dalej niż 2 m od niej. Jeśli będzie za blisko, może się nadmiernie nagrzewać. Z kolei w zbyt długich przewodach, między transformatorem a żarówką za bardzo spada napięcie. Na podłożu palnym można instalować tylko specjalnie wykonane transformatory.

 

Żarówki halogenowe bardzo mocno się nagrzewają. Można je więc stosować tylko w odpowiedniej odległości od powierzchni łatwopalnych. Taka informacja najczęściej znajduje się na obudowie oprawy.

 

Świetlówki

 

Nadal są produkowane świetlówki liniowe, jednak są one coraz mniej popularne. Triumf święcą świetlówki kompaktowe z elektronicznym zapłonnikiem, zapalające się bez migania. Niektóre nie mogą być włączane ponownie zaraz po wyłączeniu, gdyż elementy elektroniczne muszą wystygnąć. Nieprzestrzeganie tego ograniczenia powoduje ich szybsze zużycie.

 

Świetlówki są bardzo trwałe - pracują ok. 6000-20 000 godzin. Jednak większość nieco zmienia kolory oświetlanych przedmiotów. W sprzedaży są świetlówki o tzw. dobrym oddawaniu barwy (Ra=100), lecz są trudno dostępne, a czasami nawet nie wiemy z czym mamy do czynienia, bo większość producentów nie umieszcza na opakowaniach takich informacji.

 

Świetlówki zużywają o ok. 80% energii mniej niż tradycyjne żarówki. Nie nagrzewają się też, dzięki czemu można je stosować w tych oprawach, w których nie moglibyśmy użyć żarówek o większej mocy. Są produkowane w różnych kształtach, także koła, ozdobnej pętli czy litery "U", oraz wyglądem przypominające tradycyjną żarówkę .

Hanna Czerska

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!