Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 4/2010

Dom skąpany w zieleni

Szef działu wsparcia technicznego w firmie Danfoss Andrzej Oczoś mieszka z żoną Krystyną w domu leżącym zaledwie kilka kilometrów od centrum Grodziska Mazowieckiego. Trzecim domownikiem jest młodszy syn Krystian, który studiuje medycynę i dlatego większość czasu spędza ostatnio w odległym Poznaniu.

Dom skąpany w zieleni

– To jeszcze nie wszyscy mieszkańcy naszego domu! – podkreśla z uśmiechem Andrzej. – Od dziecka marzyłem, żeby mieć dużego psa. Ale mieszkanie w bloku nie sprzyjało realizacji tego rodzaju marzeń. Dopiero duży dom i rozległa działka stworzyły nowe możliwości. Kupiłem suczkę z podupadającej hodowli... była wychudzona, zaniedbana, a w dodatku okazała się szczenna. W ten sposób zaczęły nam towarzyszyć dwa owczarki niemieckie Karen i Leda, które również traktujemy jak pełnoprawnych domowników.

Przeprowadzka

Budowa rozpoczęła się pod koniec 2002 roku, a w lipcu 2004 dom był już gotowy. Andrzej pamięta dokładnie, gdyż młodszy syn skończył wówczas gimnazjum w Czarnkowie.

 

– Tam właśnie mieszkaliśmy poprzednio – mówi. – Kiedy tylko ostatnie ekipy zeszły z placu budowy, nastąpił czas wielkiej przeprowadzki. Ja musiałem przenieść się do Grodziska Mazowieckiego kilka lat wcześniej. Wynajmowałem mieszkanie, ale rozłąka z rodziną zaczęła mi naprawdę mocno doskwierać... W Danfossie pracuję od 1995 roku. Jest to firma duńska, która zajmuje się automatyką ciepłowniczą i przemysłową. Produkuje też wiele urządzeń związanych z technologiami energooszczędnymi. Wśród nich za najważniejsze należałoby uznać pompy ciepła. Ale... I tak najbardziej znanym produktem naszej firmy w Polsce są grzejnikowe zawory termostatyczne. Byliśmy jedną z pierwszych firm, które wprowadziły tego rodzaju produkt na rynek. Zapewne dlatego nazwa Danfoss zaczęła funkcjonować w języku potocznym. Stała się synonimem zaworu grzejnikowego.

Marek Żelkowski

 

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!