Nie będziemy tu opisywać szczegółowo sposobu prowadzenia prac przy ocieplaniu istniejących ścian fundamentowych i piwnicznych. Projekt takich robót powinien opracować fachowiec, najlepiej konstruktor i muszą być one prowadzone pod nadzorem. Rzecz w tym, że odkopanie zbyt dużego fragmentu fundamentów na raz grozi utratą stateczności przez budynek, spękaniem ścian, a nawet katastrofą budowlaną. Dlatego potrzebny jest fachowy projekt i nadzór.
Jako ogólną wskazówkę można jedynie podać, że odkopuje się zwykle niewielkie fragmenty, np. po 2 m, układa izolację cieplną i przeciwwilgociową, wykop zasypuje i zagęszcza, następnie odkopuje się kolejny fragment.
To jaka izolacja przeciwwilgociowa i ewentualnie przeciwwodna będzie niezbędna zależy od warunków działki oraz stanu starych izolacji. Natomiast jako izolacji przeciwwilgociowej używa się najczęściej specjalnego styropianu fundamentowego o obniżonej nasiąkliwości lub polistyrenu ekstrudowanego XPS. Stosowanie tego drugiego materiału daje podwójną korzyść.
Jest on wyjątkowo mało nasiąkliwy i bardzo odporny na uszkodzenia mechaniczne, co jest pożądane w strefie cokołowej. Ponadto ma lepszą izolacyjność cieplną niż styropian, przez co jego warstwa może być cieńsza. Jeżeli nie pogrubiamy ocieplenia na ścianach nadziemia, to niebagatelna zaleta – bo lepiej, żeby cokół był nieco cofnięty, izolacja nadziemia tworzyła zaś nad nim nawis z uformowanym kapinosem. Dzięki temu woda opadowa nie ścieka ze ściany na cokół.
Jarosław Antkiewicz
fot. Austrotherm
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej