Na rynku znajdziemy rozmaite rodzaje kominków - zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i wizualnym. Urządzenie takie często jest główną atrakcją w salonie, jego punktem centralnym. Montuje się je w wyeksponowanym miejscu. Pamiętajmy więc, aby styl kominka dopasować do charakteru pomieszczenia. Najlepiej unikać jaskrawych kolorów i zbyt wyszukanej formy. Ale liczy się nie tylko wygląd, również parametry. Jego dobór pod tym względem najlepiej powierzyć doświadczonemu instalatorowi. Kupowanie urządzenia na własną rękę w supermarkecie może dać żałosny rezultat. Należy też unikać wyrobów podejrzanie tanich, nieznanego wytwórcy.
Kominek - jaki najlepiej wybrać?
Tradycyjne kominki z otwartym paleniskiem buduje się dziś sporadycznie (a jeśli już, to służą głównie do ozdoby). Najczęściej kupuje się bowiem odporny na wysoką temperaturę wkład z przeszklonymi drzwiczkami (a niekiedy również ściankami) i w różny sposób go obudowuje.
Zastosowanie takiego rozwiązania pozwala odizolować ogień od wnętrza domu - co zapewnia bezpieczeństwo i wygodę. Z zamkniętego paleniska nie strzelają iskry, nie trzeba go wygaszać, planując wyjście z domu. Ponadto drewno pali się wolniej, z uwagi na ograniczony dopływ powietrza - zatem opał rzadziej się uzupełnia. Możliwe jest sterowanie intensywnością spalania.
Jest też inne - mniej popularne - rozwiązanie, czyli montaż pieca wolno stojącego, czyli tzw. kozy. Poleca się ją w sytuacji, gdy instalacja kominka z wkładem jest problematyczna. Najefektywniejszy będzie jednak wkład. Może służyć do efektywnego ogrzewania całego budynku - przy wykorzystaniu systemu DGP (dystrybucji gorącego powietrza) lub centralnego ogrzewania (wkłady z płaszczem wodnym). Jeśli kominek taki ma być używany okazjonalnie, czyli głównie do celów dekoracyjnych, nie musi być podłączony do żadnego z tych systemów. Pamiętajmy jednak, że będzie ogrzewał przede wszystkim pomieszczenie, w którym go zamontujemy - podobnie jak koza.
- Kominek z DGP
Jest to układ złożony z sieci kanałów, którymi powietrze ogrzane od wkładu przedostaje się do poszczególnych pomieszczeń na parterze i na piętrze. Ruch powietrza może odbywać się grawitacyjnie - w wyniku samoczynnej cyrkulacji - lub nadmuchowo - gdy wspomagany jest wentylatorem. Pierwsze z tych rozwiązań nie wymaga doprowadzenia energii elektrycznej i jest bezgłośne, ale mało efektywne. Poziome odcinki kanałów mogą mieć maksymalnie 2-3 m długości. W ten sposób można ogrzać jedynie dwa lub trzy sąsiednie wnętrza.
W dużym, rozłożystym domu nie obejdzie się bez wentylatora. Na ścianach lub sufitach pomieszczeń, w miejscu wylotu kanałów, montuje się kratki lub anemostaty, oferowane w rozmaitym wzornictwie. Nie zapominajmy, że DGP oznacza wzmożony ruch powietrza w budynku, przenoszenie kurzu, pyłków - co nie jest korzystne dla osób z alergią. System dobrze sprawdza się w domach rekreacyjnych, bo niegroźna jest mu ujemna temperatura w budynku. Ponadto można go szybko uruchomić.
- Kominek z płaszczem wodnym
Kominek podłączony do systemu centralnego ogrzewania pełni podobną rolę, co kocioł na paliwo stałe. Wkłady przeznaczone do tego typu rozwiązań zawierają wodny wymiennik ciepła. Ogrzewana przezeń woda zasila ścienne grzejniki wodne albo podłogówkę. Kominek zapewnia komfortowe ogrzewanie całego domu oraz ciepłą wodę użytkową (c.w.u.). Niestety, przyłączenie kominka do instalacji c.o. jest nieco skomplikowane i przede wszystkim trzeba spełnić wymogi bezpieczeństwa.
Funkcje kominka
Zanim przystąpimy do przeglądania katalogów i porównywania rozmaitych wkładów, zastanówmy się, jaką funkcję ma pełnić kominek. W niektórych domach rozpalany jest okazjonalnie - dla przyjemności - lub po to, by ogrzać salon w chłody dzień (gdy np. instalacja c.o. jeszcze nie jest uruchomiona). W takich przypadkach parametry techniczne wkładu nie są aż tak istotne i przy jego wyborze możemy kierować się głównie estetyką.
Kominek może jednak pełnić funkcję pomocniczego źródła ciepła. Rozwiązanie takie pozwala zmniejszyć koszty zużycia gazu czy oleju opałowego w porach przejściowych (przed i po sezonie grzewczym) - wszak ogrzewanie kominkowe jest dość tanie. W większości wkładów pali się suchym drewnem drzew liściastych, niektórzy producenci dopuszczają też brykiety drzewne, ewentualnie brykiety węgla brunatnego.
Kominek wspomaga również główny system grzewczy w czasie największych mrozów, w przerwach w dostawie gazu czy w razie awarii kotła. Jest także dobrym uzupełnieniem ogrzewania podłogowego, które wolno podnosi temperaturę wnętrz. Lecz pamiętajmy, że nie może być on głównym źródłem ciepła w domu. Tym bardziej, że ciągłe palenie w nim szybko staje się przykrym obowiązkiem, a salon kotłownią.
Gdzie zaplanować kominek?
Choć jest on tylko uzupełnieniem głównej instalacji grzewczej, powinien być zaprojektowany przez fachowca, który optymalnie (dla danego budynku) dobierze wkład, zaplanuje system itd. Jeśli chodzi o system DGP - najlepiej gdy jest uwzględniony w projekcie domu (niestety, gotowe projekty zazwyczaj go nie przewidują). Problematyczny jest bowiem jego montaż w urządzonym już budynku - umieszczenie kanałów rozprowadzających ciepło w ścianach, podłogach czy sufitach wiąże się wtedy z gruntownym remontem.
Kominek zwykle umieszcza się w pokoju dziennym. Najkorzystniej, gdy znajduje się naprzeciw okna lub drzwi - jak najdalej od nich. Łatwopalne przedmioty, meble i inne sprzęty domowe powinny być odsunięte od paleniska na odległość co najmniej 80 cm. W przypadku DGP, kominek najkorzystniej zaplanować w centralnej części budynku - łączna długość przewodów rozprowadzających będzie mniejsza, co wiąże się z szybszym i bardziej równomiernym nagrzewaniem pomieszczeń.
Wkład z obudową mogą łącznie ważyć ponad 500 kg. Podłoga i cokół - podmurówka - na których będą montowane, muszą cechować się zatem bardzo wysoką wytrzymałością. Powinien ją ocenić konstruktor. Wykończenie podłogi wokół kominka czy pieca powinno być wykonane z niepalnego materiału (nawet w przypadku zastosowania zamkniętego wkładu) - zapobiegnie to ewentualnemu rozprzestrzenianiu się ognia. Na posadzkę odpowiednie będą np. płytki ceramiczne, kamienne. Ewentualnie stosuje się także osłony z blachy lub szkła.
Montaż kominka
Instalację kominka najlepiej przewidzieć na wczesnym etapie budowy domu i zlecić ją poleconemu profesjonaliście z dużym doświadczeniem. Powinien on dobrać wyposażenie (automatykę sterującą czy otwieraną elektrycznie przepustnicę powietrza) oraz rozstrzygnąć rozmaite kwestie związane z montażem i doprowadzeniem powietrza potrzebnego do spalania.Bez wystarczającej ilości tlenu zawartego w powietrzu, spalanie nie może przebiegać prawidłowo, a ciąg kominowy jest zaburzony. Zgodnie z przepisami, do zamkniętego kominka z wkładem powinno się doprowadzić 10 m3 powietrza w ciągu godziny na każdy kW mocy cieplnej. Otwarte paleniska potrzebują go jeszcze więcej. Aby kominek otrzymał dość tlenu, należy doprowadzić powietrze spoza budynku, specjalnym przewodem, wprost do komory spalania lub w pobliże kominka. Najczęściej kanał prowadzony jest w podłodze. Powinien mieć przepustnicę, by można go było zamknąć, gdy kominek nie jest używany.
Przepisy zabraniają wykonywania w salonie z kominkiem mechanicznej wentylacji wyciągowej, bo wyciąg mógłby spowodować odwrócenie kierunku ruchu dymu w kominie i zasysanie produktów spalania do pomieszczenia.
Montaż pieca wolnostojącego Jøtul F 373 Advance
Kominek tradycyjny czy nowoczesny - jaki wybrać?
Kominek z wkładem może przypominać tradycyjny (z otwartym paleniskiem), klasyczny piec albo wtapiać się w płaszczyznę ściany (tak najczęściej się robi we wnętrzach minimalistycznych). Zawsze jednak do obudowania wkładu stosuje się materiały niepalne. Z cegły, kamienia bądź kafli tworzy się tzw. obudowy ciepłe, które nagrzewają się, a potem oddają ciepło swoją powierzchnią. Tzw. obudowy zimne z założenia mają się nie nagrzewać i nie służą akumulacji ciepła. Wykonuje się je np. z ognioodpornych płyt gipsowo-kartonowych, mocowanych do stelaża. Można też kupić gotowy produkt w dowolnym wzornictwie. Obudowa zimna musi mieć od środka izolację termiczną - z wełny mineralnej, płyt izolacyjnych albo ocynkowanej blachy stalowej - która będzie chroniła ją przed wysoką temperaturą.
Wkłady z płaszczem wodnym wytwarzane są zazwyczaj ze stali. Jeśli ktoś decyduje się na kominek z DGP lub pozbawiony systemu rozprowadzania ciepła, do wyboru ma wyroby stalowe i żeliwne. Jedne od drugich różnią się głównie ceną i wzornictwem. Wkłady stalowe wyglądają nowocześniej i mniej ważą.
Żeliwne są z reguły tańsze i wykazują większą odporność na korozję. Drzwiczki wkładu zwykle otwierają się na bok. W modelach typu gilotyna - do góry. Szyba przeważnie znajduje się tylko na przedniej ściance. Można jednak kupić model z przeszklonymi dwoma sąsiednimi bokami (model narożny), przeszklony na przestrzał, z szybą z trzech stron albo kominek pryzmatyczny - trzy tafle pod różnym kątem. Szyby wkładów wykonywane są ze szkła żaroodpornego. Mogą być płaskie bądź panoramiczne, czyli zakrzywione w łuk. Niektóre produkty o nowoczesnym wzornictwie mają przeszklenia bezramowe.
Na jakie parametry kominka zwracać uwagę?
Kominek, który ma być istotnym źródłem ciepła, musi mieć odpowiednie parametry. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na tzw. nominalną moc grzewczą wkładu (średnia z trzech godzin palenia w określonych warunkach testowych). Podawana moc maksymalna nie jest tak istotna, bo i tak podczas normalnej eksploatacji osiągana jest sporadycznie.
Sprawność wkładu oznacza, jaką część energii, powstającej podczas spalania drewna z mocą nominalną, oddawana jest do pomieszczenia w postaci ciepła. Parametr ten przekłada się zatem na koszty ogrzewania budynku. Należy szukać kominka o jak najwyższej sprawności.
Producenci wkładów określają też, jak długie jest utrzymywanie żaru po jednorazowym załadunku do pełna. Im dłużej, tym lepiej - choć dużo zależy od gatunku i wilgotności drewna oraz grubości polan.
Redakcja BD
fot. otwierająca: Dovre