Niemal wszystkie domy jednorodzinne w Polsce są piętrowe – zwykle z użytkowym poddaszem. Oznacza to, że w budynkach jest przynajmniej jeden strop oraz schody. To dość specyficzne elementy budowlane, które można wykonać z wielu materiałów i w różny sposób. Często mają znaczący wpływ na wystrój wnętrz i dlatego czasami warto się zastanowić nad ewentualną zmianą konstrukcji.
(fot. Rintal)
Stropy to poziome przegrody, których zadaniem jest oddzielenie kolejnych kondygnacji. Mogą być usytuowane nad piwnicami, parterem lub piętrem (stropy poddasza). Każda z tych konstrukcji musi spełniać odmienne założenia i powinna być odrębnie zaprojektowana.
Stropy nad nieogrzewanymi piwnicami lub nad ostatnią kondygnacją wymagają właściwego ocieplenia. Natomiast stropy międzypiętrowe koniecznie trzeba zaizolować pod względem akustycznym. Najskuteczniejszym rozwiązaniem tego problemu jest tzw. podłoga pływająca, czyli posadzka ułożona na izolacji dźwiękochłonnej.
Stropy to konstrukcje zginane, które jednocześnie muszą być dość sztywne, aby nie wpadały w drgania przy byle podskoku. To oznacza, że nie mogą być zbyt cienkie (z warstwami wykończeniowymi ich grubość zwykle wynosi 30–40 cm). Oczywiście przegrody te są na tyle ważnymi elementami nośnymi budowli, że mogą je projektować (dokonywać zmian) tylko uprawnieni konstruktorzy bądź architekci.
Trzeba jeszcze pamiętać, że stropy mogą być ważnymi elementami wystroju wnętrz i dlatego czasami opłaca się zmieniać ich konstrukcję. Można ją również dostosować do umiejętności wykonawców, miejscowych materiałów czy technologii.
Stropy – rodzaje konstrukcji
W budownictwie jednorodzinnym stosuje się wiele materiałów konstrukcji stropowych. Od wieków używane jest drewno. Po prostu zawsze był to materiał powszechnie dostępny, stosunkowo tani i łatwy w obróbce. Przy tym cechy drewna, takie jak lekkość, spora wytrzymałość czy sprężystość, wręcz predysponują ten materiał do wytwarzania elementów konstrukcyjnych. Pewnymi mankamentami stropów drewnianych jest ich mała odporność na ogień oraz niewielka zdolność tłumienia dźwięków, ale zawsze umiano sobie z tym poradzić.
Stosując obrobione na gładko (strugane, ociosane) belki stropowe o dużych przekrojach, w znacznym stopniu spowalniano moment ich zapalenia. Poza tym zewnętrzna, zwęglona warstwa drewna stanowi naturalną izolację dla drewnianego rdzenia. Pod tym względem belki drewniane są znacznie korzystniejsze od stalowych, których nośność podczas pożaru bardzo szybko maleje, co zwykle prowadzi do zawalenia się stropu. Z hałasem radzono sobie w bardzo prosty sposób. Dawniej układano na stropie polepę, czyli warstwę gliny z sieczką. Wraz z podłogą na legarach stanowiła wystarczającą izolację akustyczną. Obecnie do tego celu wykorzystuje się różne rodzaje podłóg pływających.
Belkowe stropy drewniane – są najstarszym rodzajem konstrukcji. Wykonuje się je nawet obecnie, zarówno w domach drewnianych, jak i murowanych. Elementy nośne, czyli belki o dość dużych przekrojach poprzecznych (np. 10 ´ 20 cm, 15 ´ 25 cm) znajdują się w rozstawie co około 1–2 m. Na wierzchu układane jest pełne deskowanie, a następnie kolejne warstwy izolacyjne i podłogowe.
Najczęściej folia budowlana, izolacja akustyczna z płyt półtwardej wełny mineralnej grubości 4–5 cm (filcu, miękkiej płyty pilśniowej, włókien celulozy, perlitu itd.), czasami legary podłogowe lub ruszt dystansowy, posadzka z desek bądź dwie warstwy sklejonych ze sobą płyt OSB grubości np. 12 i 18 mm (ewentualnie jastrychu gipsowego) i właściwa posadzka z wykładziny podłogowej, klepki czy płytek ceramicznych (w łazienkach konieczna jest izolacja przeciwwilgociowa).
Tego rodzaju stropy doskonale pasują do rustykalnych wnętrz, w których widoczne, naturalne belki stropowe są dodatkową atrakcją wystroju. Przydają się również w nowoczesnych domach, zwłaszcza gdy inwestorom zależy na zachowaniu autentyczności. Poza tym są to konstrukcje lekkie, możliwe do wykonania nawet w okresie zimowym, łatwe w realizacji i stosunkowo tanie. Ich mankamentem jest spora grubość (liczona łącznie z belkami stropowymi) i dlatego konstrukcje te idealnie nadają się na stropy nad ostatnią kondygnacją. Oczywiście po ułożeniu dodatkowej warstwy termoizolacyjnej grubości np. 25 cm.
Drewniane stropy gęstożebrowe – to rozwiązanie znane od około 200 lat. Stosowane jest głównie w budynkach szkieletowych (tzw. kanadyjczykach). Jego podstawowym atutem jest zmniejszenie ilości zużywanego drewna oraz zastąpienie tanimi deskami – grubych i coraz trudniej dostępnych drewnianych bali. Konstrukcję nośną stanowią drewniane belki o szerokości 2 cali (50 mm, po ostruganiu 38 mm), wysokości 6–12 cali (150–305 mm lub odpowiednio 140–285 mm) w rozstawie co 12–24 cale (30–61 cm).
Poszycie pełniące rolę konstrukcyjną wykonywane jest ze sklejki wodoodpornej grubości 12–19 mm lub płyt OSB grubości 16–22 mm (w zależności od rozstawu belek stropowych). Od spodu zwykle przykręcone są płyty gipsowo-kartonowe (często na odrębnym ruszcie stalowym lub drewnianym). Przestrzeń między belkami wypełnia wełna mineralna lub inny rodzaj izolacji akustycznej. Na stropie międzypiętrowym konieczne jest ułożenie podłogi pływającej.
Tego rodzaju konstrukcje są bardzo uniwersalne i dość tanie. Z powodzeniem można je stosować w budynkach murowanych (zwłaszcza nad ostatnią kondygnacją). Poza tym są bardzo lekkie, a dzięki ochronie z płyt gipsowo-kartonowych dość dobrze zabezpieczone przed pożarem. Wtedy nawet w budynkach drewnianych sprawiają wrażenie konstrukcji nowoczesnej i solidnej – patrząc od spodu, łatwo je pomylić ze stropem żelbetowym. Przestrzeń między belkami z powodzeniem można wykorzystać do rozprowadzenia wszelkich instalacji (łącznie z przewodami wentylacji mechanicznej wymaganymi w nowoczesnych domach).
Oprócz drewna wykorzystuje się i inne materiały konstrukcyjne. Oczywiście stal zarówno w postaci belek, jak i zbrojenia w elementach żelbetowych. To materiał o ogromnej wytrzymałości, dzięki czemu możliwe jest projektowanie konstrukcji o niewielkich wysokościach przekrojów. Obróbka stali jest łatwa, zwłaszcza w ślusarni, ale na placu budowy również możliwa i to za pomocą niedrogich narzędzi. Mankamentem jest jej dość duży ciężar jednostkowy, więc do montażu konstrukcji często wymagany jest dźwig. Z kolei stosunkowo wysoka cena tego materiału zmusza do oszczędzania zarówno podczas projektowania, jak i wykonywania poszczególnych elementów.