Ogrzewanie w domu alergika? Musi być dobrze przemyślane i zaprojektowane. Wtedy, w sezonie grzewczym, będziemy traktować dom jako… ucieczkę od alergenów.
(fot. Purmo)
Dobre ogrzewanie sprawia, że w domu jest: ciepło, przytulnie i można nosić cienkie ubrania. Niestety taki komfort kosztuje, i to nie tylko w sensie dosłownym, bo pogarsza też samopoczucie, zwłaszcza alergików. Dlaczego? Bo zimą w ogrzewanych pomieszczeniach jest zwykle za sucho.
Optymalna wilgotność powietrza w pomieszczeniach powinna wynosić 40–60%, tymczasem system grzewczy zazwyczaj obniża ją do 30%. W takich warunkach wysychają błony śluzowe, pogarsza się samopoczucie, pojawia się suchy kaszel i inne męczące objawy, szczególnie dokuczliwe dla osób ze skłonnością do alergii.
Powietrze zbyt suche, zwłaszcza w pomieszczeniach z dywanami i miękkimi meblami ma dodatnią jonizację, która negatywnie wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Powoduje elektryzowanie się dywanów, wykładzin i ubrań. Jest to jonizacja nienaturalna, w przyrodzie bowiem dominuje jonizacja ujemna, do jakiej nasze organizmy są lepiej przystosowane.
Ulgę może przynieść nawilżanie pomieszczeń, ale powszechnie dostępne, najprostsze nawilżacze tylko lokalnie zwiększają wilgotność powietrza: w pobliżu nawilżacza może się ona podnieść nawet do 70–90%, a to powoduje nowy problem, gdyż w takich miejscach zaczynają rozwijać się roztocza – przyczyna kłopotów większości uczuleniowców.
Promieniowanie czy konwekcja?
Czy rodzaj ogrzewania – instalacji, kotła lub paliwa do jego zasilania – mogą mieć wpływ na samopoczucie alergików? Z całą pewnością tak, bo wpływa on na sposób przekazywania ciepła do pomieszczeń, a to w różny sposób oddziałuje na ludzi. Dwa skrajne sposoby przekazywania ciepła to promieniowanie i konwekcja.
Promieniowanie ogrzewa powierzchnie ścian i mebli, ale nie ogrzewa powietrza: ogrzewa się ono dopiero od tych ogrzanych powierzchni.
Konwekcja polega na ogrzewaniu powietrza, a dopiero ono przekazuje ciepło ścianom, meblom i osobom przebywającym w ogrzewanym pomieszczeniu. Działanie grzejników konwekcyjnych polega na ogrzewaniu coraz to nowych porcji opływającego je powietrza – kiedy się ono ogrzeje, staje się lżejsze i uchodzi ku górze, a na jego miejsce napływa chłodniejsze powietrze od dołu i proces ten się powtarza. Taki ciągły ruch powoduje unoszenie się kurzu.
Różnice w sposobie przekazywania ciepła przez system grzewczy są bardzo ważne dla alergików. Ogrzewanie powietrza powoduje ruch tym większy, im wyższa jest temperatura grzejników. Intensywniejszy ruch powietrza powoduje zwiększone podrywanie cząsteczek kurzu, a wraz z nim – wszechobecnych roztoczy i zarodników grzybów, na które alergicy są szczególnie wrażliwi. Dlatego te grzejniki, które większość ciepła przekazują przez konwekcję, są dla alergików stanowczo niewskazane.
Czy ogrzewanie przez promieniowanie nie powoduje również ruchów powietrza? Owszem, ale dopiero wtedy, gdy powietrze odbierze ciepło od ogrzanych płaszczyzn.
A dzięki temu, że temperatura powierzchni grzejnej jest niska, powodowany przez nią ruch powietrza jest znacznie mniej intensywny – na tyle, że nie powoduje nasilenia objawów alergii.
Najpopularniejszym rodzajem grzejnika przekazującego ciepło głównie przez promieniowanie jest ogrzewanie podłogowe. Ze względu na to, że standardowa temperatura podłogi nie przekracza 26°C, większość (ponad 50%) ciepła przekazują one właśnie tą drogą.
Przez konwekcję – prawie w stu procentach – ogrzewają pomieszczenia grzejniki konwektorowe. Ten rodzaj grzejników stanowczo nie jest polecany do pokoju alergika.
Możemy także stosować grzejniki płytowe i członowe. Im niższa będzie temperatura powierzchni grzewczej – tym w mniejszym stopniu będzie zachodziło zjawisko konwekcji. Ale uwaga!, grzejniki będą wówczas musiały mieć dużo większą powierzchnię niż przy ogrzewaniu wysokotemperaturowym.
Z przedstawionych różnic widać wyraźnie, że mniej niż tradycyjne grzejniki zawieszone na ścianach szkodzą alergikom grzejniki płaszczyznowe zamontowane: w podłodze, ścianach czy sufitach. Spośród grzejników tradycyjnych można dobierać takie, które w możliwie małym stopniu przekazują ciepło przez konwekcję: omówiono je w rozdziale o grzejnikach ściennych.