Lato i upały mamy już za sobą. I chociaż wszyscy powoli szykujemy się na nadejście zimy, właśnie teraz warto pomyśleć o klimatyzacji. Kolejne lato może być równie ciepłe jak tegoroczne, a jesienią czy zimą szybciej i taniej zamontujemy w domu klimatyzator. Teraz bowiem nie tylko kupimy go po niższej cenie, ale także bez problemu wybierzemy odpowiednich fachowców, którzy go zamontują.
(fot. Ventra Clima)
Klimatyzator jest prostym (i coraz tańszym) sposobem na poprawienie komfortu życia podczas upałów. Nie tylko ochładza powietrze, ale także usuwa z niego nadmiar wilgoci. A im mniej jest wilgoci w rozgrzanym powietrzu, tym lepsze jest nasze samopoczucie.
Z badań, jakie prowadzono przez wiele lat, wynika, że latem najlepiej czujemy się wtedy, gdy temperatura powietrza wynosi 23-26oC, a jego wilgotność 40-60%. Gdy temperatura rośnie, zaczynamy się pocić, gdyż w ten sposób nasz organizm oddaje nadmiar ciepła. Gdy wilgotność spada, nasze samopoczucie od razu się poprawia, mimo że nadal jest gorąco.
Temperatury nie można obniżać w sposób dowolny, gdyż groziłoby to przeziębieniem. Przyjmuje się, że różnica temperatury pomiędzy pomieszczeniem klimatyzowanym a nieklimatyzowanym nie powinna przekraczać 7oC, gdyż inaczej organizmowi ludzkiemu ciężko jest zaadaptować się do takiej zmiany.
Jeżeli przebywanie w pomieszczeniu z włączonym klimatyzatorem ma być dla nas przyjemnością, nie możemy odczuwać ruchu powietrza. Dlatego ważna jest prędkość jego przepływu i możliwość regulacji w urządzeniu kierunku, w jakim jest wydmuchiwane po oziębieniu.
Jeżeli prędkość przepływu powietrza będzie większa niż 0,2 m/s, odczujemy to jako przeciąg, zwłaszcza gdy jesteśmy spoceni. Łatwo wtedy się przeziębić, a przecież nie po to montujemy klimatyzację!
Budowa i zasada działania klimatyzatora
Klimatyzator działa tak, jak domowa lodówka. Składa się z sześciu podstawowych elementów: dwóch wymienników ciepła, czyli parownika i skraplacza, sprężarki i zaworu rozprężnego oraz dwóch wentylatorów, które wymuszają przepływ powietrza wokół wymienników.
Czynnik roboczy krąży pomiędzy parownikiem (odpowiednikiem zamrażalnika lodówki) i skraplaczem – w parowniku odbiera ciepło z pomieszczenia, a w skraplaczu oddaje je do otoczenia, w którym zamontowany jest skraplacz. W ten sposób powietrze w pomieszczeniu jest ochładzane, a odebrane ciepło – usuwane poza budynek.
Sprężarka i zawór rozprężny umożliwiają przejście czynnika roboczego w fazę ciekłą lub gazową. Żeby zaszedł proces parowania, z pomieszczenia odbierane jest ciepło, a podczas procesu skraplania jest ono wydzielane na zewnątrz, czyli usuwane poza budynek.
W klimatyzatorach typu split skraplacz, sprężarka i zawór rozprężny umieszczone są w jednostce zewnętrznej, a są to elementy, które wytwarzają najwięcej hałasu. W pomieszczeniu pozostaje jedynie parownik i wentylator, który wymusza przepływ powietrza.