Ogrzewanie podłogowe ma teoretycznie same zalety: zapewnia najlepszy dla człowieka rozkład temperatury w pomieszczeniach – zgodnie z regułą – ciepłe nogi, zimna głowa, z domu znikają grzejniki, a instalacja uchodzi za bezawaryjną i trwałą.
(fot. Podłogówka.pl)
Zalety zaletami, ale kto myśli o ogrzewaniu podłogowym, musi sobie odpowiedzieć na pytanie: czy bardziej zależy mu na komforcie czy na tym, by wydać na ogrzewanie jak najmniej pieniędzy. Bo o ile na eksploatacji „podłogówki” można oszczędzać, to nakłady inwestycyjne będą jednak spore, zwłaszcza gdy będzie to instalacja wodna, koszty będą bowiem 30-40% wyższe niż instalacji z grzejnikami. A oszczędności wynikać będą z możliwości regulowania takiego systemu i dopasowywania go do rzeczywistych potrzeb, co będzie szczególnie efektywne w komplecie z kotłem kondensacyjnym lub pompą ciepła.
Alternatywa – elektryczne ogrzewanie podłogowe – jest wprawdzie tańsze pod względem inwestycyjnym nawet od systemu grzejnikowego, ale rachunki za prąd nie pozostawią złudzeń co do opłacalności tego sposobu ogrzewania domu. Elektryczna podłogówka najlepiej sprawdza się jako jeden z elementów systemu grzewczego, na przykład montowana w łazience i używana okazjonalnie, gdy zajdzie taka konieczność. Zresztą wodne ogrzewanie podłogowe też nie musi być układane w całym domu, a tylko w wybranych pomieszczeniach (np. w salonie, łazience). W pozostałych znakomicie sprawdzą się indywidualnie regulowane grzejniki.
Konstrukcja podłogi z ogrzewaniem elektrycznym
Bez wahania warto wybrać ogrzewanie podłogowe, gdy ma być ono zasilane pompą ciepła lub kotłem kondensacyjnym.
I tak przeszliśmy do mieszanych układów grzewczych, z których najciekawszym rozwiązaniem są te, w których do współpracy włączony jest kominek.
Moc ogrzewania podłogowego określa się na podstawie zapotrzebowania danego pomieszczenia na ciepło. Jeśli w domu ma panować temperatura 20°C, wystarczy moc nieprzekraczająca 100 W/m2. Orientacyjnie przyjmuje się, że w łazience i przedsionku zapotrzebowanie na ciepło wynosi 120-150 W/m2, a w pozostałych pomieszczeniach – 80-100 W/m2.
WODNE OGRZEWANIE PODŁOGOWE
Meandrowy układ wodnego ogrzewania podłogowego
Jest znacznie tańsze w eksploatacji od elektrycznego, gdyż zasila je ciepła woda z kotła c.o. lub pompy ciepła.
Wykonanie instalacji musi być bardzo staranne, gdyż usuwanie usterek może oznaczać konieczność kucia podłogi.
Instalację wykonuje się z rur miedzianych lub z tworzywa sztucznego. Oba materiały są odporne na korozję i lekkie. W instalacji z miedzi należy używać wy- łącznie miękkich przewodów, które umożliwiają odpowiednie ukształtowanie trasy ich przebiegu. Produkuje się rury z fabryczną otuliną zabezpieczającą je przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Spośród tworzyw do wyboru jest kilka odmian polietylenu, polibutylen, polipropylen oraz rury wielowarstwowe. Warto kupować rury z powłoką antydyfuzyjną, bo nie przepuszczają do swojego wnętrza tlenu. Gładka powierzchnia wewnętrzna ścianek minimalizuje opory przepływu wody.
RURY DO WODNEGO OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO
W instalacjach ogrzewania podłogowego stosuje się miękkie rury miedziane, rury polipropylenowe (PP) oraz rury warstwowe typu PE-X/Al/PE. Każdy rodzaj rur ma nieco inne właściwości, ale praktycznie nie ma między nimi istotnych różnic: największy wpływ na trwałość i niezawodność instalacji ma jakość samego materiału oraz prawidłowe wykonanie instalacji.
Rury miedziane są stosunkowo drogie i przy układaniu w ogrzewaniu podłogowym powinny być osłonięte tzw. peszlem - koszulką ochronną z tworzywa. Zabezpiecza to miedź przed korozyjnym oddziaływaniem wylewki cementowej i umożliwia swobodne odkształcenia przewodów wynikające z ich rozszerzalności cieplnej. Rury polipropylenowe do ogrzewania podłogowego muszą mieć tzw. barierę antydyfuzyjną – w postaci specjalnej folii, która zapobiega przenikaniu tlenu do wody grzejnej. Rury te można układać bezpośrednio w wylewce betonowej, jednak długość prostych odcinków nie może przekraczać 5 m.
Rury PP wymagają układania w dość sztywnych uchwytach lub montażu na gorąco, ponieważ ich wygięte odcinki mają tendencję do prostowania się. Tych wad nie mają rury warstwowe, produkowane w różnych odmianach różniących się układem warstw – najczęściej z polietylenu sieciowanego (PE-X), aluminium (Al) i polietylenu wysokiej gęstości (PE). Warstwa aluminium zabezpiecza przed dyfuzją tlenu, zmniejsza rozszerzalność cieplną rury i sprawia, że rury nie mają tzw. pamięci kształtu, co oznacza, że po wygięciu rura nie wraca do poprzedniej formy.
Niezależnie od rodzaju użytych rur, w instalacji ogrzewania podłogowego należy przestrzegać zasady układania pętli grzewczych z jednego odcinka, bez jakichkolwiek złączek. Łączna długość przewodów pojedynczego grzejnika podłogowego nie powinna przekraczać 50 m. Rury montuje się w układzie zygzakowym – z podziałem na sekcje długości do 100 m.
Strop, na którym ma być układane ogrzewanie podłogowe, powinien być pokryty izolacją termiczną, aby instalacja podłogowa nie ogrzewała pomieszczenia na niższej kondygnacji. Izolacją tą może być styropian – i on jest najczęściej stosowany – ale też wełna mineralna czy płyty poliuretanowe. Na izolacji termicznej układa się izolację przeciwwilgociową z folii polietylenowej, a następnie – rury w układzie meandrów. Przewody powinny być oddalone od siebie nie więcej niż o 30 cm, a w strefach brzegowych, na przykład przy ścianie z oknami, ich zagęszczenie powinno być większe.
Schemat wodnego ogrzewania podłogowego
W ogrzewaniu podłogowym nie powinno być żadnych połączeń, które zawsze są miejscami potencjalnych nieszczelności – trudnych do zlokalizowania i naprawy. Układ rur podłącza się do rozdzielacza, który jest centralnym punktem instalacji.
Rury pokrywa się warstwą jastrychu – tak, by warstwa nad instalacją uzyskała grubość około 5 cm. Ze względu na wysokie opory przepływu instalacje wodnego ogrzewania podłogowego mogą pracować jedynie w systemach pompowych – nie można ich stosować w systemach ogrzewania grawitacyjnego.
ODPOWIEDNI KOCIOŁ
Wodne ogrzewanie podłogowe może współpracować z każdym źródłem ciepła, pod warunkiem, że temperatura zasilania części podłogowej nie przekroczy 50°C. Montuje się je jako oddzielny obieg, dzięki czemu może ono pracować niezależnie od pozostałej części instalacji i możliwe jest uzyskanie pożądanej temperatury przez domieszanie wody zasilającej – nawet z kotła węglowego o wyższej temperaturze wody zasilającej. Niezależny obieg podłogowy wymaga zamontowania termostatycznego zaworu czterodrogowego i dodatkowej pompy obiegowej.