Domofony
(fot. GDE Polska) |
Domofony umożliwiają prowadzenie rozmów z osobą stojącą przy wejściu na posesję. Dzięki wideodomofonom przybysza można także zobaczyć na ekranie. Wideodomofony przydają się zwłaszcza wtedy, gdy dom stoi w głębi dużej działki albo gdy furtka i brama wjazdowa są z domu niewidoczne, bo zasłaniają je na przykład rośliny ogrodowe albo mur ogrodzenia.
W domach jednorodzinnych stosuje się zwykle proste urządzenia analogowe. Cyfrowe przeznaczone są przede wszystkim do budynków wielolokalowych, bo umożliwiają przesyłanie wielu sygnałów jednym przewodem, co ułatwia ułożenie okablowania, ale w domu jednorodzinnym nie jest potrzebne.
Jeśli jednak chcemy używać domofonu jako zamka szyfrowego przy furtce, zamiast otwierać ją z zewnątrz kluczem, to potrzebne jest urządzenie cyfrowe.
Przewody domofonu zwykle układa się podobnie jak przewody instalacji elektrycznej (w tynku). Są jednak bardzo cienkie, można więc nawet poprowadzić je po wierzchu ścian, mocując je klejem montażowym.
Układając je w ziemi, przewody takie powinno się umieścić w sztywnej lub karbowanej rurce z tworzywa sztucznego (zwanej peszlem) i zakopać na głębokości 60–70 cm. Zważywszy, że na etapie układania przewodów w gruncie otoczenie domu zwykle jest jeszcze nieurządzone i dopiero po zakończeniu budowy będziemy sadzić rośliny, układać kostkę brukową itd., to lepszym od peszla zabezpieczeniem przewodów może być wytrzymała mechanicznie rurka metalowa.
Jeśli rurka zostanie ułożona bez załamań, umożliwi w razie potrzeby wymianę przewodu bez odkopywania go.
Dla wyeliminowania naprężeń związanych z ruchami gruntu rurkę z przewodem obsypuje się kilkucentymetrową warstwą piasku, a 10 cm ponad rurką układa się pas niebieskiej folii ostrzegawczej, która chroni przewód przed przypadkowym uszkodzeniem podczas robót w ogrodzie.
Ze względów bezpieczeństwa zestaw domofonowy i zamek elektromagnetyczny w furtce podłącza się za pośrednictwem zasilacza zapewniającego bardzo niskie napięcie (najczęściej 12 V).
Zamiast wideodomofonu można zastosować zwykły domofon oraz kamerę zewnętrzną. Taka kamera ma zwykle większe możliwości, niż ta w wideodomofonie: szersze pole widzenia, siłownik umożliwiający jej obracanie czy też lampę emitującą niewidoczne dla oka światło podczerwone, która umożliwia pracę kamery także w całkowitych ciemnościach. Kamera może współpracować z rejestratorem obrazu (nagrywarką); w prosty rejestrator i pamięć o niewielkiej pojemności wyposażane są też niekiedy zestawy wideodomofonowe.
Systemy alarmowe
Każdy system alarmowy składa się z następujących elementów.
Czujki. Tak nazywa się czujniki, które zbierają informacje z otoczenia. Od rodzaju czujek zależą możliwości systemu:
– czujki ruchu sygnalizujące obecność intruza w pomieszczeniu. Do tej grupy należą czujki podczerwieni, mikrofalowe oraz dualne, w których stosuje się oba rodzaje promieniowania. Czujki o regulowanym progu czułości można ustawić tak, by niepotrzebnie nie reagowały na małe zwierzęta domowe;
– czujki kontaktronowe sygnalizujące otwarcie okna czy drzwi. Składają się zawsze z dwóch elementów, z których jeden montuje się np. do ramy okna, a drugi do jego skrzydła. Oddalenie tych elementów od siebie podczas otwierania okna powoduje wysłanie sygnału alarmowego. Czujki kontaktronowe produkuje się też w wersji, która po zamontowaniu jest niewidoczna z zewnątrz: jeden element wkręca się np. w skrzydło drzwi, a drugi w ościeżnicę. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników: widoczne czujki ułatwiają „pracę” doświadczonym złodziejom, ale bywa, że zniechęcają mniej zdeterminowanego włamywacza;
– czujki zbicia szkła najczęściej reagują na dźwięki związane z rozbijaniem szkła; ich montaż jest łatwy, a jedna czujka zabezpiecza kilka okien. Produkuje się też czujki współpracujące z oknami, w których szyby wtopione są cienkie druciki – ich przerwanie uruchamia sygnał alarmowy;
– czujki współpracujące z zamkiem drzwiowym sygnalizują, że ktoś przy nim manipuluje. Najczęściej są to specjalne zamki ze zintegrowanym modułem elektronicznym;
– bariery mikrofalowe i bariery podczerwieni – uruchamiają alarm, gdy wykryją przecięcie przez intruza wysyłanej przez nie skupionej wiązki promieniowania;
– czujki wibracyjne montowane na ogrodzeniu reagują na wstrząsy związane z próbą jego sforsowania. Oprócz wymienionych wyżej najpopularniejszych urządzeń stosuje się niekiedy czujki sygnalizujące awarie instalacji lub zagrożenie pożarem itp.:
– czujki dymu – reagują na dym, a czasem także na wysoką temperaturę, ostrzegając w ten sposób przed pożarem; zainstalowane w kuchni bywają traktowane jako urządzenia sygnalizujące, że w zapomnianym na kuchence garnku przypala się potrawa;
– czujki tlenku węgla – zamontowane w pomieszczeniu, w którym pracuje kominek lub piec, ostrzegają o niebezpieczeństwie zaczadzenia; taka czujka może współpracować z wentylacją mechaniczną;
– czujki gazu ziemnego lub płynnego – instaluje się zwykle w kotłowniach i kuchniach; mogą współpracować z zamykanymi automatycznie zaworami odcinającymi dopływ gazu do instalacji. Miejsce zainstalowania czujnika trzeba dobrać do rodzaju gazu, bo gaz płynny (ze zbiornika przydomowego lub butli) gromadzi się przy podłodze, a gaz ziemny (z sieci) – jako lżejszy od powietrza – pod sufitem.
Uwaga! Do wykrywania gazu usypiającego, niekiedy stosowanego przez włamywaczy, potrzebne są odrębne czujki;
– czujki zalania– montuje się nisko nad podłogą w kuchniach i łazienkach, ale tak, by nie mogły być przypadkowo zachlapane np. wodą z prysznica. Najlepiej, jeśli taki detektor współpracuje z głównym zaworem wodociągowym.
Jarosław Antkiewicz
Pełny artykuł w PDF: Domofony, systemy alarmowe, instalacje inteligentne