Budowa systemu retencyjno-rozsączającego - reportaż

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 6-9 minut
Budowa systemu retencyjno-rozsączającego - reportaż

Podczas wyposażania parterowego domu, zwieńczonego dość obszernym wielospadowym dachem, koniecznie musiałem rozwiązać problem spływającej z niego deszczówki - to dlatego, że posesja ma ilasty grunt i rozciąga się w zagłębieniu terenu, ponadto przy parku krajobrazowym - mówi Bartek, który zbiorników na deszczówkę używa od 2020 r.

aktualizacja: 2022-12-13 08:06:37

Dom:

  • Powierzchnia 127 m2.
  • Dach - kopertowy, o powierzchni 250 m2.
  • Grunt - ilasty, okresowo podmokły.

Przeznaczenie deszczówki:

  • Gromadzona na krótko, powoli rozsączana w gruncie (do podlania trawnika).
  • Elementy systemu - 5 tuneli rozsączających o różnej długości, złożonych np. z 3, 4, 5, 9 członów (każdy człon o wymiarach 1160 x 800 x 510 mm).

Decyzja: Podczas wyposażania parterowego domu, zwieńczonego dość obszernym wielospadowym dachem (o powierzchni ponad 250 m2), koniecznie musiałem rozwiązać problem spływającej z niego deszczówki - to dlatego, że posesja ma ilasty grunt i rozciąga się w zagłębieniu terenu, ponadto przy parku krajobrazowym.

Z tego powodu nawiązałem kontakt z pracownikiem nadleśnictwa i Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (w jednej osobie) i poprosiłem o wskazanie najlepszego systemu do zagospodarowania wody opadowej na mojej działce. To on polecił firmę, zajmującą się montażem systemów retencyjno-rozsączających i biologicznych oczyszczalni ścieków (też musiałem ją mieć przy domu).

Wykonawcy zaproponowali, żeby wodę opadową, spływającą z pięciu rur spustowych przy dachu, odprowadzać do tuneli z tworzywa sztucznego. Umożliwiają bowiem szybkie odbieranie dużej ilości cieczy (jeden moduł ma pojemność 300 l, lecz można łączyć kilka, nawet kilkanaście takich elementów, zwiększając tym samym pojemność układu retencyjno-rozsączającego) - następnie rozsączanie jej w gruncie. Według tej technologii, jedno- lub wieloczłonowe ażurowe tunele należy owinąć gęstą geowłókniną, zakopać w ziemi na wskazanej głębokości (i na warstwie przepuszczalnej), dzięki czemu na krótko akumulują wodę opadową, powoli oddając ją do gruntu.

U mnie takie rozwiązanie wspiera nawadnianie trawnika, natomiast do podlewania innych partii ogrodu wykorzystuję wodę ze studni i automatyczne zraszacze. Stosując taki mieszany sposób, choć trochę zmniejszam zużycie wody głębinowej.

Na dnie wykopu ułożono warstwę przepuszczalną z piachu i kamieni
Na dnie wykopu ułożono warstwę przepuszczalną z piachu i kamieni.
Tunele o wysokości 510 mm owinięto gęstą geowłókniną
Tunele o wysokości 510 mm owinięto gęstą geowłókniną.
Do każdego tunelu doprowadzono rurę kanalizacji deszczowej (110 cm) połączoną z rurą spustową z dachu
Do każdego tunelu doprowadzono rurę kanalizacji deszczowej (110 cm) połączoną z rurą spustową z dachu.
Zadbano o odpowiedni spadek między rurami spustowymi a tunelami
Zadbano o odpowiedni spadek między rurami spustowymi a tunelami.

System retencyjno-rozsączający - rady i przestrogi:

  • Układ zagospodarowania deszczówki zamontowali ci sami wykonawcy, którzy zajmowali się wykonaniem oczyszczalni ścieków. Dostarczyli wszystkie elementy obu układów tym samym transportem, jednak w umówionym dniu sam musiałem zorganizować koparko-ładowarkę oraz dostawę 30 t żwiru 8/16 lub 16/32. Szybko i fachowo zrealizowali usługę, w tym dopasowali długość tuneli do wielkości i nachylenia dachu w danym miejscu budynku i ilości rur spustowych. Do każdej z pięciu takich rur, zakończonej wpustem odpływowym z koszyczkiem, podłączyli rury kanalizacji deszczowej o średnicy 110 mm i doprowadzili je do tuneli o różnej długości. Największy, uformowany z 9 członów, ma pojemność 2700 l (9 × 300 l) i znajduje się we frontowej części działki. Cztery mniejsze - powstały z 3, 4, albo 5 modułów. Przy przygotowywaniu pięciu wykopów o głębokości około 1 m, wykorzystali koparko-ładowarkę. Na dnie każdego ułożyli, z gruboziarnistego żwiru i kamieni, warstwę przepuszczalną o grubości 30 cm, dopiero na niej mniejsze i większe tunele, potem geowłókninę, następnie zasypali ziemią.

  • Najdłuższy obiekt rozsączający zbiera nie tylko wodę z dachu domu, również z opaski odwadniającej, którą wykonawcy otoczyli basen o wymiarach 9,30 × 3,30 m (w rowie o głębokości 40 cm, na podsypce ze żwiru, ułożyli rurę perforowaną w otulinie z geowłókniny). Dzięki temu, gromadząca się wokół wybetonowanej niecki, woda podskórna i opadowa spływa grawitacyjnie do studni rewizyjnej (została zbudowana między basenem a tunelem rozsączającym), w której umieścili pływakowy czujnik zapełnienia i pompę (zależało mi na automatycznym odprowadzaniu wody). Przy nadmiarze cieczy urządzenie uruchamia się co 9 minut i odpompowuje ją przez minutę do tunelu retencyjno-rozsączającego. Razem z budową oczyszczalni ścieków prace trwały 2 dni. System odbierania deszczówki jest prawie bezobsługowy, muszę jedynie czyścić co kilka miesięcy koszyczki w dolnych wpustach odpływowych przy rurach spustowych oraz doglądać pompy układu odwodnienia przy basenie.
Koszyczki w dolnych wpustach odpływowych trzeba czyścić co kilka miesięcy
Koszyczki w dolnych wpustach odpływowych trzeba czyścić co kilka miesięcy.
  • Po dwóch latach po przeprowadzce, oceniam, że wykonawcy prawidłowo obliczyli rozmiar tuneli - może z wyjątkiem tego tuż przy oczyszczalni ścieków. Przydałby się tam nieco dłuższy, który okresowo odebrałby i rozsączył również ciecz, która sporadycznie wylewa się z ostatniego zbiornika oczyszczalni (jest oczyszczona i nieszkodliwa dla środowiska). Obecnie, jej nadmiar wypompowuję (1-2 razy w roku) i przez długi wąż przekazuję dalej do ogrodu, unikając grzęzawiska przy domu. Rada - warto zaplanować układ retencyjno-rozsączający z małym zapasem - nie podniesie to znacząco kosztu inwestycyjnego, ale może zwiększyć jego efektywność i zapobiec podobnym sytuacjom. Do ustalenia właściwego rozmiaru takiego układu, przydatne może być badanie przesiąkliwości gruntu w różnych porach roku. My powinniśmy je przeprowadzić latem i zimą (wykonaliśmy badanie geotechniczne w październiku - po zamieszkaniu tutaj zaobserwowałem, że w zimie trawnik bywa grząski, w lecie jest bardziej suchy).

Koszty wykonania systemu retencyjno-rozsączającego:

  • tunele, biologiczna oczyszczalnia ścieków, montaż 16 500 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Wykopy pod tunele retencyjno-rozsączające, o głębokości 1 m, wykonano przy pomocy koparko-ładowarki.

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Zmiękczacz do wody: 5 argumentów, dlaczego warto go mieć w domu
Zmiękczacz do wody: 5 argumentów, dlaczego warto go mieć w domu
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!