Efektywne i ekonomiczne grzanie kominkiem grawitacyjnym

Dom:

• Murowany, parterowy z garażem; 180 m2; dwuwarstwowe ściany z poryzowanych pustaków ceramicznych 25 cm i wełny mineralnej 25 cm.
• Ogrzewany kotłem na gaz z sieci i kominkiem; wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła.

Kominek:

• Powietrzny; wkład ze stali; grawitacyjny sposób rozprowadzania ciepła; model slim (366 mm); 6 kW; sprawność do 78%; palenisko wyłożone ceramitonem; szyba otwierana na bok; króciec do nawiewu zimnego powietrza (125 mm).
• Obudowa - zimna, z termoizolacją, ze stali, płyt g-k, wykończonych ognioodporną tapetą.
• Lokalizacja - w części dziennej, we wnęce.
• Eksploatacja - okazjonalna. Paliwo - brzoza.
• Komin - z cegły klinkierowej, kanał dymowy 200 mm.
• Rura nawiewna - z PVC, przekrój 125 mm.

Decyzja: Wyposażając dom, do instalacji c.o., włączyliśmy pompę ciepła o mocy 8 kW, drabinkę w głównej łazience, podłogówkę. Zapewniliśmy też osobne źródła ciepła. Pierwsze to dwa klimatyzatory typu split z funkcją ogrzewania, osuszania powietrza. Drugie to wkład kominkowy, który traktujemy jako główne zabezpieczenie komfortu cieplnego, kiedy następują przerwy w dostawie prądu. Wybraliśmy model, w którym nie ma elementów elektrycznych, ciepło rozchodzi się grawitacyjnie.

Sama zaprojektowałam wystrój wnętrza i bardzo mi zależało na wbudowaniu wkładu we wnękę w ścianie, którą wzniesiono w centrum budynku. Jest ona płytka, zatem szukałam urządzenia o małej głębokości. Ten model poleciła nam sprzedawczyni w sklepie z kominkami. Przy nim umieściłam zimną obudowę, przechowalnię drewna, regał. Postarałam się, żeby wkład wyglądał jak część umeblowania.

U lokalnego ślusarza zamówiłam wykonanie, na wymiar ze stali, stelaża-ramy do jego obudowania, półki na drewno, kratek wylotowych. Stal pomalował, metodą proszkową, na kolor matowej czerni - taki odcień nawiązuje do innych elementów wystroju. Inny wykonawca zamontował urządzenie, wykonał obudowę z wełny mineralnej z ekranem aluminiowym, płyt g-k. Na etapie wykańczania ścian, zleciłam ułożenie ognioodpornej tapety wokół kominka i na całej centralnej ścianie. Wybrałam fakturę imitującą grubo tkany lniany materiał, bo taka optycznie ociepla aranżację, jest skromna, ale elegancka.

Płytki wkład, obudowę i regał umieszczono we wnęce, zlicowano z czołem ściany z ognioodporną tapetą.

Ogrzewanie kominkiem grawitacyjnym - rady i przestrogi:

Chociaż moc nominalna wynosi tylko 6 kW, to okazała się odpowiednia do parterowego budynku, wyposażonego w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.

Efektywne i ekonomiczne grzanie związane jest m.in. z dopracowanym nawiewem powietrza, regulacją jego dopływu do i przez palenisko przez suwaki, szybry, otwory w ścianach paleniska, ponadto - ze świetną kumulacją ciepła przez radiatory. Wynika z nowoczesnej konstrukcji i autorskich rozwiązań, takich jak multiflow, opłomki (czyli system rur zwiększających wydajność wkładu) itp. Znakomitym udogodnieniem dla użytkowników jest tzw. zimna klamka, która ułatwia otwieranie drzwiczek oraz system czystej szyby (długo pozostaje przezroczysta).

Chociaż jestem przeciwniczką klimatyzacji, to przyznaję - bardzo dobrze sprawdza się przy osuszeniu powietrza we wnętrzu. Natomiast ogień w kominku jest niezawodny do uatrakcyjnienia strefy dziennej, kiedy przyjmujemy gości, albo w czasie świąt. Delikatnie wkładamy szczapy, nie uderzamy w unikatową ceramiczną okładzinę na ściankach, bo może pęknąć. W płytkim palenisku mieści się mało szczap.

Polecam stosowanie tapety przy kominku, podobnie stalowych elementów obudowy - to elementy proste, tanie. Raz w roku wzywamy kominiarza, to też obowiązek nałożony przez ubezpieczyciela domu. W naszej miejscowości, w zimie, co dwa tygodnie odbiera się popiół.

Koszty zakupu i montażu kominka grawitacyjnego:

• wkład 10 500 zł, plus obudowa i montaż 1500 zł;
• drewno brzoza 150 zł;
• usługa kominiarska 350 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska