Jeśli doszło do zagrzybienia budynku, to samodzielnie poradzimy sobie tylko na bardzo wczesnych jego etapach. Później nieodzowna jest pomoc specjalisty mykologa. Dla laika właściwe rozpoznanie poszczególnych gatunków grzybów domowych i dobór odpowiednich do ich zwalczania środków jest praktycznie niewykonalne.
Likwidacja zagrzybienia jest generalnie zadaniem dla profesjonalistów.
Wynika to z następujących przyczyn:
trudności ze zidentyfikowaniem gatunku grzybów (wygląd może się znacznie różnić nawet w przypadku tego samego gatunku, a grzybnia może zawierać ich więcej niż jeden);
koniecznością doboru środków chemicznych skutecznych przeciw konkretnym gatunkom;
szkodliwości dla zdrowia samych grzybów, które trzeba usunąć, oraz środków do ich zwalczania.
Amator nie jest w stanie przeprowadzić dobrego rozpoznania, ani dobrać najlepszego środka grzybobójczego. Najsilniejsze z nich - jako bardzo szkodliwe i wymagające wielu środków ostrożności podczas stosowania - nie są w ogóle dostępne w wolnej sprzedaży.
Dlatego trzeba się liczyć z tym, że środek grzybobójczy z marketu budowlanego może się okazać nieskuteczny.
Obrzeża okien, narożniki oraz styk ścian z podłogą na gruncie to miejsca, w których najczęściej występuje zagrzybienie (fot. SBS-SIM)
Jak używać środka grzybobójczego?
Przede wszystkim zgodnie z instrukcją producenta, przestrzegając wszystkich zasad bezpieczeństwa. Zawsze niezbędne będzie ubranie ochronne, gumowe rękawice, okulary i maska. Na zagrzybione powierzchnie nakłada się takie preparaty na ogół pędzlem, gąbką lub za pomocą spryskiwacza. Ten ostatni jest wygodny, ale mało wydajny - trafiająca na ściany ilość jest niewielka. Ponadto preparat unosi się w powietrzu w postaci aerozolu, który wdychamy. Nakładanie preparatu zwykle trzeba wykonać kilkakrotnie, a pomieszczenie intensywnie wietrzyć.
W razie sięgającego głębiej zagrzybienia, najlepiej jest usunąć porażone elementy - skuć tynk, ostrugać elementy drewniane. W przypadku więźby pamiętajmy jednak, że takie pocienione elementy wymagają wzmocnienia, np. w postaci nakładek z desek.
Usunięte zagrzybione elementy drewniane najbezpieczniej jest spalić. Tylko specjalista może zadecydować, czy po odgrzybieniu nadają się do ponownego użycia. Zarodniki niektórych grzybów są bardzo odporne i mogą przetrwać na pozornie czystych już elementach. Zagrzybione elementy po oczyszczeniu warto też intensywnie podgrzać - za pomocą nagrzewnicy elektrycznej lub opalarki (małe powierzchnie). Takie wygrzanie gorącym powietrzem (do 60-70°C) nie tylko zabija same grzyby, ale i świetnie osusza.
Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.
W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.