Parametry domu: powierzchnia 270 m2, parterowy z poddaszem i garażem.
Parametry rolet zewnętrznych:
- Rolety naokienne, wykonane z polskich materiałów, sprzedawca Drewax.
- Skrzynka z PVC.
- Prowadnice z PVC o szerokości 5 cm.
- Pancerz z aluminium, listwy o wysokości 5 cm, ocieplone pianką PU, blokada dolnej listwy w dolnej części prowadnic.
- Klapa rewizyjna od strony wnętrz.
Liczba i wymiary rolet zewnętrznych: rolety zamontowaliśmy na wszystkich oknach pionowych.
- Na parterze okno tarasowe wyposażyliśmy w 2 rolety 160 x 220 cm i 80 x 220 cm.
- Na poddaszu okno balkonowe ma roletę 160 x 220 cm.
- Ponadto 3 rolety zewnętrzne o wymiarach 160 x 100 cm na oknach w kuchni, jadalni i pokoju gościnnym, 2 rolety 40 x 60 cm w kotłowni i łazience.
Sterowanie: tylko ręczne zwijacze uchylne z taśmami.
Gwarancja: 2 lata.
Montaż: podczas wznoszenia stanu surowego, przed osadzeniem okien.
Okres użytkowania: 4 lata.
Decyzja: rolety zewnętrzne założyliśmy przede wszystkim dlatego, że żona miała dyskomfort związany z przechodzącymi blisko okien ludźmi. Nie chciała, by po zmroku i po zapaleniu świateł we wnętrzach widzieli, co mamy w domu. Nie zainwestowaliśmy w rolety antywłamaniowe, lecz w standardowe z aluminiowym pancerzem. Świadomie wybraliśmy rolety, których skrzynki montowane są w ścianie, by trudniej je było wyrwać.
Rolety zewnętrzne - rady i przestrogi:
- Rolety zewnętrzne wyposażyliśmy w kontaktrony. Dzięki nim stworzyliśmy dodatkową przeszkodę przeciwwłamaniową. Nawet jeśli złodzieje wyłamią roletę, robiąc spory hałas i wzbudzając alarm, a potem zaczną majstrować przy oknie, patrol interwencyjny ochrony budynku już będzie w drodze, albo wręcz pod domem. W ten sposób zyskamy dodatkowy czas.
- Polecam rolety zewnętrzne w ścianie. To super rozwiązanie! Po pierwsze, nie można ich wyrwać, bo skrzynka schowana jest pod warstwą ocieplenia i tynku. Na dostanie się do niej potrzeba czasu i złodziej raczej nie będzie ryzykował "pracy" na widoku. Po drugie, tak osadzone rolety wyglądają estetycznie. W kuchni i jadalni obudowaliśmy je płytami g-k. W salonie zlicowaliśmy je tynkiem ze ścianą i pomalowaliśmy. W łazience zabudowaliśmy płytkami ceramicznymi. W razie awarii rolet można będzie się dostać do klapy rewizyjnej, wprawdzie nie całkiem bezinwazyjnie, ale małym nakładem pracy i kosztów. Najważniejsze jednak, by tego rodzaju rolety zaplanować w projekcie budynku. Wymagają bowiem powiększenia otworu okiennego.
- W zimie jest odczuwalnie cieplej przy oknach z opuszczoną roletą. W lecie dają namiastkę klimatyzacji. Po 4 latach użytkowania już wiemy, że na parterze zbędne jest zakładanie klimatyzatorów. Powinniśmy je ewentualnie założyć na poddaszu.
- Jedyny mankament rolet zewnętrznych, z których jesteśmy ogólnie bardzo zadowoleni, to ręczny sposób obsługi. Tym, których na to stać, gorąco polecam zastosowanie sterowania elektrycznego. Mechanizm uchylny zwijaczy z czasem się wyrabia lub wręcz niszczy i już nie blokuje rolet w pozycji uchylnej lub podniesionej. Szczególnie przy cięższych roletach zewnętrznych przy tarasie i balkonie. Można co prawda obejść ten problem, nawijając taśmę wokół kasety zwijacza, ale wygląda to nieestetycznie. To zupełnie nie jest to, o co nam chodziło!
Koszty rolet zewnętrznych i montażu:
- 7000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska