Ogrodzenie od frontu
- O dł. 37 m i wys. 1,60 m, ze sztachet olchowych dwukrotnie zaimpregnowanych Drewnochronem.
- Fundament-podmurówka - liniowa o gł. 0,70 m, pod bramą i furtką o gł. 1,20 m.
- Furtka - o szer. 1,20 m, z dzwonkiem i zamkiem na klucz.
- Brama - przesuwna o szer. 5,50 m, jednoskrzydłowa, na rolce, bez napędu.
- Reszta ogrodzenia - z siatki powleczonej tworzywem sztucznym.
Decyzja: mam drewniany dom, więc ogrodzenie również wykonałam z drewna. Za pierwszym razem popełniłam jednak podstawowy błąd - olchowe sztachety zamocowałam do poprzeczek z drewna sosnowego! Po szesnastu latach z tych poziomych części zostało próchno i musiałam zbudować płot od nowa. Ponownie zastosowałam sztachety, bo stwarzają przyjazną atmosferę, powstrzymują wiatr, dzięki nim wewnątrz posesji jest cicho, zacisznie. Na poprzeczki tym razem wybrałam trwałe drewno modrzewiowe.
Wcześniej sztachety zamontowałam ze wszystkich stron, lecz teraz drewno założyłam tylko od ulicy, a tył i bok działki zamknęłam siatką powleczoną tworzywem sztucznym w kolorze zielonym. Taka siatka jest trwała i nie wymaga malowania, fantastycznie zlewa się z zielonym otoczeniem. W cieniu lepiej się sprawdza, niż drewno.
Nowe sztachety z olchy tworzą płot od strony ulicy.
Do stalowej ramy bramy przytwierdzono sztachety na śruby.
Budowa i kolorowanie drewnianego płotu
Rob in Wood i Waldemar Sokalski budują i kolorują niezwykłej urody drewniany płot. A na deser scena z "Samych Swoich", którą znakomici stolarze i aktorzy odegrali przy nowo zbudowanym płocie.
Ogrodzenie ze sztachet olchowych - rady i przestrogi:
- Sztachety są solidne, grube - kantówka ma wymiary 100 × 20 mm, długość 1,40 m - ale przyjechały do mnie surowe. Trzeba je było oszlifować i zaimpregnować. Szlifował je bratanek, impregnowałam sama, Drewnochronem. Trwało to 3 dni. Cieszyłam się, że biorę każdą z nich do ręki. Podczas dwukrotnego malowania mogłam się im dokładnie przyjrzeć i odrzucić wybrakowane. Potem brat z bratankiem przykręcali je do nowych poprzeczek specjalnymi odpowiednio długimi wkrętami do drewna.
Już w dawnym ogrodzeniu zauważyłam, że tam gdzie drewno przylega do drewna, wkręty trzymają się mocno i stabilnie. W bramie i furtce ramy ją jednak stalowe i tam, gdzie drewno przylega do metalu, łączą je śruby. Niestety, śruby w tych newralgicznych punktach "zrywają się" i trzeba je wymieniać. Tamte poprzeczki z drewna najszybciej zaczęły próchnieć przy otworach z wkrętami, więc te miejsca zamierzam w tym roku jeszcze raz starannie pomalować impregnatem do drewna, podobnie jak wszystkie sztachety.
Z doświadczenia wiem, że malowanie będę powtarzać potem co 3 albo 4 lata. Kolor impregnatu dobrałam do koloru okien i drzwi.
- Planując ogrodzenie w 2001 r., od razu zadbałam o odpowiednią szerokość bramy wjazdowej i furtki. Samochód garażuję w zadaszonej wiacie, która znajduje się tuż przy płocie i to powoduje, że skręt jest ostry, pod kątem 90°. Dla wygody zamówiłam bramę o szer. aż 5,5 m, przesuwną, jednoskrzydłową, na ruchome skrzydło zostawiłam wolną przestrzeń między wiatą i ogrodzeniem. Trafiłam z tym w dziesiątkę, wjazd jest wygodny. Zamierzałam zamontować po kilku miesiącach do bramy napęd, ale ciągle miałam inne wydatki i plany spełzły na niczym.
Po kilku latach bardzo długie i ciężkie skrzydło przeważyło przeciwwagę i jego przód opadł. Dodałam więc rolkę, która uniemożliwia opadanie, a mnie pomaga prowadzić bramę i ustawiać ją w zaczepie zamka. Pierwsza rolka już się zużyła, bez zwłoki założyłam nową, bo jest niezbędna.
Kupiłam furtkę o szer. 1,20 m ze względu na to, że często korzystam z taczek. Wożę rośliny, drewno do kominka, dlatego chciałam, żeby światło furtki było szerokie. Polecam to rozwiązanie.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Koszty zakupu i montażu ogrodzenia ze sztachet olchowych:
- Sztachety 2000 zł,
- Siatka 1400 zł,
- Robocizna własna;
- Impregnat 340 zł.
Lilianna Jampolska