Jako pierwszy na ubiegłoroczną listę zwycięzców w konkursie "1000 dni bez wypadku" wpisał się zakład w Kaliszu, który w styczniu odnotował 2000 dni bezwypadkowej pracy. Następnie pojawiły się na niej: Kawęczyn - 1000 dni, Gajków - 2000 dni, Żerań - 1000 dni, Kraków - 3000 dni. I na koniec w listopadzie listę tę zamknął zakład w Mietkowie, który przekroczył liczbę 3000 dni bez nieszczęśliwych zdarzeń.
BHP nie musi być nudne
Każdy taki dzień jest dla zakładu i jego pracowników powodem do dumy oraz świętowania sukcesu. Zawsze wiąże się to z wręczeniem listu gratulacyjnego od prezesa zarządu Thomasa Lehmanna, dyplomu oraz pamiątkowej statuetki. Dodatkowo po 1000 dniach bez wypadku każdy pracownik zakładu otrzymuje praktyczny upominek. Przekroczone 2.000 dni staje się powodem zaproszenia pracowników wraz z rodzinami na wspólny piknik, poświęcony zarówno zabawie, jak i edukacji w zakresie tematyki bezpieczeństwa.
Za osiągnięcie 3000 bezwypadkowych dni załoga wraz z rodzinami otrzymuje zaproszenie na wycieczkę do miejsca, które sami wybiorą. Wszystkie te działania są formą nagrody, a jednocześnie podziękowania dla pracowników za ich odpowiedzialność.
Bicie kolejnych rekordów nie jest celem samym w sobie - mówi Zygmunt Gustowski, pełnomocnik zarządu ds. BHP w firmie Libet. - Konkurs "1000 dni bez wypadku" pokazuje naszym pracownikom jak ważne jest dla nas ich bezpieczeństwo. Pokazuje również, że zasady BHP potrafią być nie tylko ciekawe, ale i przynieść całkiem fajną zabawę.
Konkurs zwraca również uwagę pracowników na fakt, że najlepszym sposobem uniknięcia wypadku jest zmiana postępowania. Jeżeli dokonają oni pewnych przewartościowań i zaczną traktować swoje zdrowie i życie jako coś najważniejszego podczas pracy, przełoży się to na zmniejszenie liczby ryzykownych i niebezpiecznych zachowań, co z kolei znacząco wpłynie na redukcję liczby wypadków w pracy.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Obecne sukcesy Libet w zakresie BHP to efekt wieloletniej, konsekwentnie prowadzonej w całej firmie polityki bezpieczeństwa pracy. Jej podstawową zasadą nie jest narzucanie określonych norm zachowania i karanie za ich nieprzestrzeganie, ale szeroka edukacja oraz wspólne z pracownikami poszukiwanie rozwiązań wpływających na bezwypadkową pracę.
Każdy, niezależnie od zajmowanej pozycji czy stażu pracy, może mieć bezpośredni wpływ na wprowadzenie ulepszeń. Każda zgłoszona sugestia jest brana pod uwagę i - jeśli przyniesie nawet najmniejsze korzyści w zakresie ochrony zdrowia i życia załogi - jak najszybciej wdrażana. Takie partnerskie podejście sprawia, że pracownicy chętnie angażują się w firmowy program poprawy bezpieczeństwa pracy i widzą w nim skuteczne narzędzie realizacji działań BHP.
Na tle ogólnej sytuacji w kraju w zakresie bezpieczeństwa pracy Libet wypada bardzo dobrze, bo wypadki zdarzają się tutaj naprawdę rzadko. Jednak nie oznacza to, że można spocząć na laurach. Troska o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników jest szczególnie istotna w zakładach produkujących materiały budowlane, wyposażonych w wiele - nierzadko skomplikowanych - urządzeń mechanicznych. Dlatego cały czas podejmowane są działania na rzecz ulepszania wdrożonej firmowej kultury bezpieczeństwa.