Odpowiedź eksperta: W ścianach trójwarstwowych ocieplonych styropianem nie ma potrzeby tworzenia szczeliny wentylacyjnej. Opór dyfuzyjny dla pary wodnej styropianu jest kilkadziesiąt razy większy niż wełny mineralnej, nie ma więc możliwości wykraplania się pary wodnej w warstwie ociepleniowej.
Oczywiście ułożenie styropianu musi być szczelne, dlatego należy układać go w dwóch warstwach z przesunięciem styków, aby nie powstały mostki cieplne i związane z tym wykraplanie pary wodnej.
Przy zastosowaniu wszelkich sposobów ocieplania należy przestrzegać zasady takiego układu warstw w ścianie, aby od środka umieszczone były materiały o dużym oporze dyfuzyjnym, natomiast od strony zewnętrznej - o dobrych własnościach termoizolacyjnych.
Dzięki temu para wodna przenikająca przez przegrody od strony wewnętrznej napotyka duży opór w ciepłej strefie przekroju ściany, a do warstw zimnych, zewnętrznych, przenika para wodna o znacznie mniejszej prężności, a więc i mniejszej zawartości wilgoci.
Jeśli z obliczeń wynika, że przy przeciętnej wilgotności powietrza wewnętrznego spadek prężności pary nie gwarantuje zabezpieczenia ściany przed możliwością wykroplenia się jej w warstwach zewnętrznych, to musi być zapewniona możliwość odparowania wilgoci m.in. przez utworzenie wentylowanej pustki powietrznej, gdy ściana jest osłonięta warstwą elewacyjną o małej paroprzepuszczalności.
W przeciwnym razie wykroplona woda doprowadziłaby to trwałego zawilgocenia muru z wszelkimi tego konsekwencjami. Ponieważ styropian charakteryzuje się jednocześnie wysoką ciepłochronnością i dużym oporem dyfuzyjnym, praktycznie eliminuje to możliwość skraplania się pary wodnej, jeśli w pomieszczeniach utrzymywana jest wilgotność nieprzekraczająca 70% przy temperaturze ok. 20°C, a elewacja nie jest całkowicie paroszczelna.
Redakcja BD
Na zdjęciu otwierającym: W prawidłowo wykonanej ścianie z izolacją ze styropianu szczelina wentylacyjna nie jest konieczna (fot. Leier (Markowicze))