Kazałem tynkować elewację podczas deszczowej pogody - i to był błąd!

Kazałem tynkować elewację podczas deszczowej pogody - i to był błąd!

Po ślubie córki spieszyło mi się z tynkowaniem rozbudowanego domu i popełniłem błąd - niepotrzebnie naciskałem na prowadzenie prac przy deszczowej pogodzie. Ekipa ostrzegała, że warunki są nieodpowiednie, lecz nie zważałem na nie - mówi Mietek, który wraz z Czesią są Członkami Klubu Budujących Dom, a elewację układali w 2011 r.

Dom:

  • Dwukondygnacyjny, pow. 332 m2. 
  • Ściany - stare - z bloczków betonowych i z ceramicznych pustaków + pustka powietrzna; nowe - trójwarstwowe, z ceramicznych pustaków, styropianu i cegły (dziurawki lub klinkierowej).

Elewacje:

  • Nowe - cieniowana cegła klinkierowa; tynk mineralny, faktura baranek 1,5 mm, pomalowany farbą fasadową; okładzina listwowa z blachy stalowej o gr. 0,7 mm, z powłoką cynkową i lakierowymi powłokami poliestrowymi. 
  • Parapety - z PVC. 
  • Cokół - wykończony okładziną klinkierową.
Fragment elewacji pomalowany na biało
Fragment elewacji pomalowany na biało

Decyzja: Czesia - stary dom "klocek" z 1982 r. miał mury z bloczków betonowych i na zewnątrz z pustaków ceramicznych, które otynkowaliśmy tynkiem tradycyjnym, a piętro obłożyliśmy białym sidingiem. W 2011 r. zarządziliśmy rozbudowę oraz lifting bryły i fasady. Sama zaprojektowałam elementy elewacji, starając się ukryć, że dom został powiększony.

Z nowej części chciałam mieć szeroką panoramę na ogród, stąd wzięło się mocno przeszklone z trzech stron skrzydło z salonem-oranżerią. Zastosowałam tu duże "ciepłe" okna o wysokości całych kondygnacji, a spore fragmenty ścian zaplanowałam z cegły klinkierowej. Tam, gdzie jej nie ma, pojawiają się nowoczesna okładzina listwowa z blachy i tynk mineralny. Kolor cieniowanej bordowo-srebrnej cegły dobrałam do koloru okien i blachy.

Pomysł na użycie tej ostatniej zrodził się podczas wykańczania tzw. ogniomuru na płaskim stropodachu. Pomyślałam, że taki nowocześniejszy siding, tyle że wykonany z metalu, nada nowoczesny sznyt elewacjom. I tak się stało. Podoba mi się mój miks starego z nowym, bo daje spokój, harmonię i pasuje do ogrodu.

Dobudowane skrzydło wykończone tynkiem, okładziną z blachy i cegłą klinkierową
Przeciwległe dobudowane skrzydło wykończono tynkiem, okładziną z blachy i cegłą klinkierową.
Elewacja w dobudowanej części domu
Elewacja w dobudowanej części domu

Elewacja dobudowanej części domu - rady i przestrogi:

Mietek: Po ślubie córki spieszyło mi się z tynkowaniem rozbudowanego domu i popełniłem błąd - niepotrzebnie naciskałem na prowadzenie prac przy deszczowej pogodzie. Ekipa ostrzegała, że warunki są nieodpowiednie, lecz nie zważałem na nie. Efekt - tynki mineralne kładzione maszynowo zjeżdżały, potem w kilku miejscach powierzchniowo popękały, tworząc pajęczynkę. Przestrzegam więc przed pójściem w moje ślady!

Poprosiłem o tynki możliwie najbardziej gładkie, żeby nie trzymały kurzu, i to było dobre posunięcie. Pomalowano je farbą na biało. Ja też uważam, że udały się elewacje z blachy. Trzej dekarze w ciągu trzech dni przytwierdzili blaszane elementy według instrukcji polskiego producenta, czyli na ruszcie-podkładzie z listew drewnianych. Rozpoczynali od dołu, używając specjalnej monterskiej listwy startowej i dalej odpowiednich listew - podziałowych, krawędziowych i innych.

Robota szła szybko, bo posiadali specjalistyczne narzędzia. Kiedy zostało trochę listew, nie zwróciłem ich sprzedawcy, tylko na prośbę żony zleciłem obłożenie nimi nieplanowanego fragmentu ściany. Polecam ten materiał, wygląda nowocześnie, nie brudzi się, nie blaknie.

Fragment elewacji
Fragment elewacji

Koszty wykonania elewacji na dobudowanej części domu:

  • klinkier 4500 zł, 
  • blacha elewacyjna 3090 zł i robocizna (z obróbką ogniomurów) 4000 zł, 
  • maszynowe tynki mineralne z ułożeniem 3500 zł i farba fasadowa 1000 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Na elewacjach w nowym skrzydle domu królują cegła klinkierowa, blaszana okładzina listwowa i duże przeszklenia.

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Gość Janek
28-07-2019 09:49
Ja bym cię nie słuchał,do wykonawcy należy ocena możliwości prowadzenia dalszych prac. Namowa inwestora może skutkować spartoleniem roboty,a ew poprawki ten najczęściej przerzuci na wykonawcę.
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz