Podobne skutki może powodować nieprawidłowa wentylacja dachu, bo sprzyja gromadzeniu się wilgoci: tę przyczynę rozwoju mchów i porostów trzeba wyeliminować przez zapewnienie należytego wentylowania dachu, bo bez tego usuwanie nalotów będzie rozwiązaniem doraźnym.
Niewłaściwa wentylacja - przyczyną problemów z dachem
W poprawnie wykonanym dachu zapewniony jest stały przepływ powietrza od okapów do kalenicy. W ten sposób z jego warstw może uchodzić wilgoć, która dostaje się do nich różnymi drogami, na przykład jest wciskana przez wiatr przez drobne nieszczelności pokrycia lub obróbek albo napływa wraz z ciepłym powietrzem wewnętrznym - przez styki paroizolacji - do ocieplenia z wełny mineralnej.
Zapewnienie tej wentylacji dachu wymaga znajomości problemu i należytej staranności ze strony jego wykonawców.
Niestety, wielu z nich zdarzają się błędy, które utrudniają lub uniemożliwiają przepływ powietrza w konstrukcji dachowej, na przykład:
- dociśnięcie wełny mineralnej do folii dachowej o niskiej paroprzepuszczalności, co uniemożliwia usuwanie wilgoci; nad taką folią trzeba koniecznie zostawić szczelinę wentylacyjną;
- niezastosowanie folii paroizolacyjnej od strony pomieszczenia lub jej niewłaściwe łączenie. Folię taką powinno się układać z min. 10-centymetrowym zakładem i sklejać w miejscach połączeń, inaczej do wnętrza połaci przedostają się duże ilości pary wodnej, co powoduje trwałe zawilgocenie izolacji termicznej, a potem - konstrukcji drewnianej. Na takie zawilgocenie szczególnie narażony jest dach nad łazienką.
Intensywny rozwój mchów i porostów na zawilgoconym dachu to najmniejszy problem, jaki może spowodować jego niewłaściwa wentylacja.
Znacznie poważniejsze konsekwencje to:
- zawilgocenie konstrukcji drewnianej, którego następstwem może być rozwój grzybów niszczących drewno;
- zmniejszenie skuteczności termoizolacji wskutek jej zawilgocenia, a więc zwiększenie strat ciepła zimą.
Emilia Rosłaniec
fot. otwierająca: L. Jampolska