Instalacja elektryczna zgodna z prawem
Dokumentem regulującym zasady wykonywania między innymi instalacji elektrycznych jest rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 wraz z późniejszymi zmianami). Zawiera ono kardynalne zasady, które obowiązują nas bezwarunkowo i których nie wolno omijać! Jednym z takich najważniejszych postanowień jest zasada zawarta w § 188 pkt 2.

W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.
Przy czym za odbiorniki wymagające indywidualnego zabezpieczenia uznaje się takie, których moc znamionowa wynosi 2 kW i więcej.
Wiemy już na ile minimalnych części, na ile obwodów musimy podzielić całą naszą instalację. Inną natomiast kwestią o zasadniczym znaczeniu jest dyspozycja zawarta w § 183. pkt 1, ustęp 2.
W instalacjach elektrycznych należy stosować oddzielny przewód ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych.
Wynika z niej, że wszystkie wykonywane obwody instalacji elektrycznej, niezależnie od ich przeznaczenia i sytuowania, cała wykonywana instalacja musi być trójprzewodowa!!! Nie ma mowy o wyjątkach od tej reguły, nie ma też miejsca na dyskusje, postanowienie jest ostre. A zatem, skoro te, bardzo ważne kwestie zostały wyjaśnione, przejdźmy już do technicznych szczegółów wykonawstwa.

Jakie przewody zastosować i jak je poprowadzić?
Instalację gniazdek wtyczkowych wykonujemy przewodem o przekroju żył 2,5 mm². Dlaczego? Otóż ze względu na parametr zwany dopuszczalną obciążalnością prądową długotrwałą. W pewnych warunkach mniejszy przekrój żył okazuje się być niewystarczający, nie warto więc ryzykować i kombinować z wątpliwymi pseudo oszczędnościami na ich przekroju. Natomiast jak i którędy prowadzimy taki przewód obwodów gniazd? Ano różnie.
Tak naprawdę nie ma to wielkiego znaczenia przy użytkowaniu instalacji, ważne aby przewody nie były uszkodzone ani narażone na uszkodzenia. Dlatego też jedni układają je w posadzce, dodatkowo zabezpieczając od naprężeń mechanicznych rurką giętką, czyli tak zwanym peszlem, inni układają już na posadzce i wtedy przewody znajdują się w szczelinie pomiędzy podłogą a ścianą, spotyka się nawet przewody prowadzone w listwie przypodłogowej. Wszystkie te sposoby są dopuszczalne, o ile przewidziano fakt, iż różne sposoby prowadzenia przewodu oznaczają też różne warunki oddawania ciepła, a więc różną wartość obciążalności długotrwałej.
Elektryk musi tę wartość sprawdzić w tabelach (dla danego sposobu ułożenia) pamiętając przy tym o starej zasadzie, że łańcuch ma wytrzymałość najsłabszego ogniwa. A więc nawet krótki odcinek gorszych warunków oddawania ciepła, wyznacza nam graniczne wielkości dla całego obwodu.
No dobrze, powie ktoś. Wprowadzamy zatem do puszki osprzętowej przewód trójżyłowy, podobny przewód wyprowadzamy z niej do kolejnej, a połączenia wykonujemy na zaciskach gniazdka. Czyli jak na fotografii poniżej.
Otóż nie! Tak wykonane połączenie jest poważnym błędem i przyczyną wielu awarii. Pęknięcie żyły lub wysunięcie jej z zacisku oznacza przerwę w obwodzie i reszta gniazdek traci zasilanie. Jeszcze gorzej, gdy stanie się tak z przewodem ochronnym. Nawet nie będziemy wiedzieć, iż tej ochrony już nie mamy! Poza tym, pojedynczy przewód miedziany o przekroju żyły 2,5 mm² jest dość sztywny, a tutaj mamy tych żył aż sześć! Próba ukształtowania ich w taki sposób aby zmieścić w puszce jeszcze gniazdo, często prowadzi do uszkodzeń jego elementów, do wyłamania części i/lub do poluzowania zacisku śrubowego, a to z kolei do jego wypalenia się w czasie użytkowania.
Prawidłowy sposób postępowania przy łączeniu przewodów, pokazano na kolejnych fotografiach poniżej

Jak możemy zauważyć, przewody zostały najpierw połączone ze sobą, a dopiero od tych połączeń poprowadzono zasilanie gniazdka. Co uzyskujemy dzięki takiemu sposobowi łączenia? Przede wszystkim pewność, że awaria jednego gniazdka nie wpłynie na ciągłość połączeń w reszcie obwodu, gdyż pozostałe jego części będą zasilane bez przeszkód! Ponadto, mamy tutaj zapewnioną kontrolę wzrokową poprawności wykonanych połączeń, widzimy je przed montażem gniazda i one już się nie zmieniają. Trzy przewody łatwiej się wyginają niż sześć przewodów, wygodniej je kształtować.
Przy bardziej skomplikowanych układach, przy blokach puszek na kilka różnych rodzajów osprzętu, musimy radzić sobie odpowiednio, na przykład tak, jak to przedstawia fotografia poniżej.
Widzimy tutaj puszkę potrójną w łazience, przewidzianą na dwa gniazdka wtyczkowe i wyłącznik oświetlenia. Taki układ jest spotykany, gdyż funkcjonalność łazienki go wymusza. Oczywiście, przewody obwodów oświetlenia i gniazd są rozdzielone, nie wolno ich mieszać między sobą, ale układ jest na tyle przejrzysty, że żadna pomyłka w wykonaniu połączeń nie grozi.
Mity i fakty na temat instalacji elektrycznych
Chciałbym na koniec rozwiać kilka mitów, funkcjonujących w obiegu za przyczyną głośnych, chociaż niedouczonych, domorosłych pseudo fachowców. Na przykład twierdzą oni, że stosowanie złączek typu Wago jest ryzykowne, a najpewniejsze jest tradycyjne skręcanie przewodów, oraz zabezpieczenie skrętki taśmą izolacyjną.
Nie wierzcie w podobne bzdury. Złączki Wago są bardzo pewnym sposobem łączenia przewodów, o ile przestrzega się dwóch, nieskomplikowanych zasad. Otóż końce przewodów wprowadzanych do złączki muszą być proste i druga zasada, gięcie przewodów może wystąpić dopiero w pewnej odległości od niej, ten minimalny centymetr musimy zachować. Wtedy nie będzie problemów z trwałością połączenia. Proszę spojrzeć jeszcze raz na zamieszczone fotografie. Nie ma nich "zmiętych" przewodów.
Drugim mitem, funkcjonującym dość szeroko, jest twierdzenie, że zamknięcie obwodu gniazdek w ring, czyli poprowadzenie przewodów od ostatniego gniazdka z powrotem do tablicy rozdzielczej, pozwala na zastosowanie cieńszych przewodów czyli uzyskanie oszczędności na kosztach. Ponadto rozwiązanie takie ponoć poprawia pewność zasilania, gdyż w razie przerwy w obwodzie, gniazdka są zasilane z drugiej strony. Zwolennicy takiego rozwiązania powołują się przy tym na jego powszechność występowania na przykład w Wielkiej Brytanii.
To jest kolejny przykład amatorskiej niewiedzy. Instalacje elektryczne na wyspach brytyjskich funkcjonują na nieco innych zasadach, odbiorniki są inaczej zabezpieczane, a więc tam bywa to bez różnicy. Natomiast w Polsce taki układ może okazać się niebezpieczny! Pewność zasilania uzyskujemy poprzez stosowanie właściwego wykonania połączeń przewodów, a nie fałszywe ersatze.
Niebezpieczeństwem pojawiającym się w razie wystąpienia przerwy w tak wykonanym obwodzie, jest zwiększenie się parametru nazywanego impedancją pętli zwarcia. Nie wchodząc w szczegóły, może to w pewnych warunkach spowodować niezadziałanie zastosowanych w instalacji zabezpieczeń nadmiarowo-prądowych, czyli zagrozić porażeniem użytkownikom!
Ponadto, jak wykazały badania polskich naukowców, w naszych warunkach klimatycznych, zamknięcie jakiegoś obwodu w ring zwielokrotnia negatywne skutki przepięć spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi! I żadne zabezpieczenia przeciwprzepięciowe tych skutków nie zniwelują! Miłośnicy tego rodzaju rozwiązań nie wiedzą, że pioruny nad wyspami brytyjskimi w zasadzie nie występują. Tam nawet nie ma instalacji odgromowych na budynkach.
Nie warto więc dla wątpliwej oszczędności kilku złotych na kosztach przewodów tworzyć sobie w domu potencjalnego źródła zagrożenia. Nasza domowa elektronika jest coraz bardziej wyrafinowana, coraz droższa, ale niestety, coraz bardziej też wrażliwa na skutki przepięć. Nie ma sensu tej wrażliwości potęgować własnymi działaniami.
tekst i zdjęcia: Stanisław Liberski
Zdaniem naszych Czytelników
Budujemy Dom - budownictwo ogólne
15 Gru 2020, 08:03
9 godzin temu, Gość euroelektryk napisał: Nie używa się złączek wago w instalacji gniazd wtyczkowych - to proszenie się o śmierć lub pożar. Można je bezpiecznie użyć w domowym oświetleniu. Posiadają zbyt małą powierzchnię styku. niedawno byłem naprawiać ...
Gość euroelektryk
14 Gru 2020, 23:14
Nie używa się złączek wago w instalacji gniazd wtyczkowych - to proszenie się o śmierć lub pożar. Można je bezpiecznie użyć w domowym oświetleniu. Posiadają zbyt małą powierzchnię styku. niedawno byłem naprawiać gniazdo po innym elektryku w nowo wybudowanym domu i okazało ...
Gość Romano
03 Gru 2020, 07:30
Tak instalacje bezpuszkowe i wago i do tego PE do N.Najkrótsza droga porażenia i pożaru
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje
17 Wrz 2020, 07:37
System ochrony p. porazeniowej przez tzw zerowanie był powszwechnie stosowany do lat 90 - tych. Skuteczność srednia wymaga zachowania ciągłości przewodu neutralnego (nie wolno instalować na nim bezpieczników) . System legalny choć wymaga przeróbki w razie zastosowania wyłączników ...
Gość Zbigniew
16 Wrz 2020, 18:29
Stare instalacje są zawsze dwuprzewodowe (styk ochronny w gniazdkach "mostkuje się" z przewodem zerowym - neutralnym). Czyli te stare instalacje są nielegalne?
podczytywacz
29 Sie 2020, 21:08
Weź no, zrób taką dobrze wykonaną skrętkę i pokaż ją nam na fotce... Może być z wymiarami i szczegółowym opisem...
Gość Jendrek
29 Sie 2020, 21:02
Moim zdaniem nie ma lepszego połączenia dla drutu od dobrze wykonanej skrętki. Dwie najważniejsze zalety to bardzo duża powierzchnia styku łączonych przewodów i sprężystość połączenia.
retrofood
09 Lut 2020, 15:27
Ano... pewnie by się przydał.
Gość Maciej
09 Lut 2020, 15:16
Ciekawy artykuł. Przydałby się jeszcze jeden na temat budowy obwodów oświetleniowych.
Gość pierwiastek3@hotmail.com
22 Sty 2019, 14:37
To jest wszystko prawda chociaż leży po środku,przewody układane w pętli to czasy PRL i to aluminiowe 2,5 na gniazda i 1,5 na światło, a miedź poszła do Libi. Przewodność Alu 32-35 a miedźi to 57.
Gość Artur 1220
03 Gru 2018, 12:45
Nie wiem kim jest autor Że względu na pioruny nie zadziała zabezpieczenie bzdura totalna, wyssana z palca . Ring jest stosowany nie po to aby zaoszczędzić na kablu, kabla idzie dwa razy tyle i musi być 2,5 mm a nie cieńszy. Druga sprawa chodzi o równomierne rozłożenie obciążenia. ...
Gość 750kV
01 Gru 2018, 11:32
Draagon napisał: ,,Czyli się nie dowiem w czym Waga jest lepsze/gorsze od skrętki". Połączenia ,,na skrętkę" nie były NIGDY dopuszczane jako prawidłowe. Takie ,,połączenia" stosowali pseudoelektrycy - partacze w PRL-u. Masowo kradli listwy zaciskowe, by je przehandlować na gorzałę. Gość ...
Gość jmk
06 Lis 2018, 14:59
Racja. Wykonywanie połączeń przewodu PE na zacisku gniazda to proszenie się o prokuratora.
Gość Glaucio
29 Sie 2018, 08:32
Co to jest ring? Tekst chyba jest o bokserach. Ale bełkot!
Gość kris
17 Cze 2018, 19:21
Tekst sponsorowany przez wago
retrofood
17 Sie 2017, 02:41
5 godzin temu, Gość Piotr napisał: A właśnie będziemy wiedzieć, że tej ochrony nie mamy gdy dopełnimy wszystkich starań i zostaną wykonane pomiary impedancji pętli zwarciowej, które są obligatoryjne dla każdej nowo wykonanej instalacji elektrycznej obiektu ...
Gość Piotr
16 Sie 2017, 21:15
"Tak wykonane połączenie jest poważnym błędem i przyczyną wielu awarii. Pęknięcie żyły lub wysunięcie jej z zacisku oznacza przerwę w obwodzie i reszta gniazdek traci zasilanie. Jeszcze gorzej, gdy stanie się tak z przewodem ochronnym. Nawet nie będziemy wiedzieć, iż tej ochrony ...
Gość elpapiotr
27 Gru 2016, 23:58
Dnia 9.12.2016 o 23:30, Draagon napisał: Czyli się nie dowiem w czym Waga jest lepsze/gorsze od skrętki Trudno powiedzieć. Waga to takie urządzenie, które nie ma nic wspólnego ze skrętką. Ona służy do pomiarów/wyznaczania masy.
retrofood
16 Gru 2016, 18:20
Dnia 14.12.2016 o 12:38, Gość Damian napisał: To jak koledzy testowal ktos wago ? Robil Instalacje lat temu na wago ? Ja znam inst z przed 10 lat w obiekcie przemyslowym (kopalnia) i nic sie nie dzieje Tak, Szanowny Panie. Wykonałem kilkadziesiąt instalacji ...
Gość Damian
14 Gru 2016, 11:38
To jak koledzy testowal ktos wago ? Robil Instalacje lat temu na wago ? Ja znam inst z przed 10 lat w obiekcie przemyslowym (kopalnia) i nic sie nie dziejeJa np spotkalem sie z zaciskami dzialajacymi jak wago w gniazdkach ip44 i byly to gniazda firmowe, wiec chyba przyszlosc tkwi w tych zlaczkach wago
Draagon
09 Gru 2016, 22:30
Czyli się nie dowiem w czym Waga jest lepsze/gorsze od skrętki
retrofood
09 Gru 2016, 15:47
Cytat INSTALACJA NA KOSTKACH WAGO NADAJE SIĘ NA 12 LUB 24V A NIE NA 230 PRZY WIĘKSZYCH OBCIĄŻENIACH.KTO TO WYMYŚLIŁ - CHODZI O POWIERZCHNIĘ TYKU, GŁUPOTA LUDZKA NIE ZNA GRANIC. Zawsze znajdą się tacy, którzy na paradę ...
Gość RADEK986778894
09 Gru 2016, 15:05
INSTALACJA NA KOSTKACH WAGO NADAJE SIĘ NA 12 LUB 24V A NIE NA 230 PRZY WIĘKSZYCH OBCIĄŻENIACH.KTO TO WYMYŚLIŁ - CHODZI O POWIERZCHNIĘ TYKU, GŁUPOTA LUDZKA NIE ZNA GRANIC. CZŁOWIEKU SKRĘĆ ZYŁY I PUŚĆ PRĄD ZOBACZYMY CO ILE WYTRZYMA - KOMU TY CIEMNOTĘ CHCESZ WCISNĄĆ. WAGO ...
Gość tokant
28 Wrz 2016, 12:22
DO amatora Jotko !!! szybkozłaczki stosujemy do przekroju 2,5 mm2 może 4mm2 więc zabezpieczamy taki obwód maxymalnie 32A na filmie było 120A mamy do czynienia z propagandą Pozdrawiam ludzi którzy się znają
Gość jotko
08 Wrz 2016, 19:34
Do pan stasiu , pańskie stwierdzenie dotyczące złączek wago jest nie prawdiwe. Poniżej link dot testu wytrzymałości połaczeń WAGO.https://www.youtube.com/watch?v=eg6VPucscxIoraz ad "Drugim mitem, funkcjonującym dość szeroko, jest twierdzenie, że zamknięcie obwodu gniazdek w ring, ...
retrofood
08 Lip 2016, 18:37
Cytat Stosowanie złączek typu Wago jest ryzykowne. Owszem, jest ryzykowne. Tak jak i jazda samochodem, jedzenie ryby z ościami oraz używanie prezerwatyw. Wszystko zdarzyć się może.
Gość pan Stasiu
04 Lip 2016, 19:42
Stosowanie złączek typu Wago jest ryzykowne. Lepiej używać pomarańczowe listwy ze śrubkami np producent Simet.
Gość LESZEK
14 Lut 2016, 15:31
Co do wyższości połączen "szybkich" złączek Wago nad śrubowymi zaciskami w oprzęcie (gniazd)to z pewnością przy staranności wykonania prac te drugie są pewniejsze. Gdyby tak nie było z pewnością takie połącenia wykonywał by już producent takiego osprzętu (gniazd wtykowych ...
Pomocnik
14 Lut 2016, 15:31
Wykonanie instalacji bezpuszkowej pozornie nie powinno nastręczać elektrykowi żadnych trudności. Przewód zasilający prowadzimy od domowej rozdzielnicy bezpośrednio do puszki jednego z gniazdek obwodu, potem do kolejnego i tak aż do ostatniego. Tak jak pokazano to na znanym już nam ...