Częste błędy przy wykonywaniu instalacji elektrycznej
Częste błędy przy wykonywaniu instalacji elektrycznej
Energia elektryczna to prawdopodobnie najważniejsze z domowych mediów. Trudno sobie wyobrazić życie bez prądu, bo to oznacza nie tylko brak światła, ale w większości budynków również ogrzewania, ponieważ potrzebuje go pompa obiegowa i osprzęt kotła, a nawet wody, jeżeli korzystamy z własnej studni i hydroforu. Przy tym instalacja elektryczna obejmuje cały dom i jest bardzo rozbudowana. O błędy przy jej planowaniu i wykonaniu więc nietrudno.
O błędach popełnianych w budowie instalacji elektrycznych można napisać całe tomy. Tu pokażemy te najczęściej spotykane, wyjaśniając przy tym skąd się biorą i jak można im zaradzić.
1) Niedobór gniazd
Zbyt mało gniazd w pomieszczeniach to typowa przypadłość nawet zupełnie nowych domów. Efektem jest oczywista niewygoda oraz zwykle plątanina najrozmaitszych przedłużaczy i rozgałęziaczy. Jeszcze mocniej niż w sypialniach czy salonie problem odczuwa się w kuchni. Po prostu - w tym pomieszczeniu używamy bardzo wielu sprzętów, których z czasem przybywa.
Te montowane na stałe, jak lodówka czy zmywarka, powinny mieć własne, wydzielone gniazda, ale z pewnością będziemy chcieli zasilić jeszcze toster, ekspres do kawy, mikser, a może dokupimy suszarkę do owoców albo maszynę do wypieku chleba? Dlatego podwójne gniazda nad blatem należy rozplanować przynajmniej co 1,5 m, zaś tam, gdzie najpewniej postawimy ekspres lub mikrofalówkę, warto je jeszcze dodać. W pokojach także przybywa urządzeń elektrycznych.
Generalnie, trudno znaleźć kogoś, kto narzekałby na nadmiar gniazd, za to odczuwających ich niedobór nie brakuje.
Konieczność używania rozgałęziaczy i przedłużaczy to doskonale znana wszystkim konsekwencja niedostatku gniazd. (fot. Decora)
2) Zbyt mało punktów oświetleniowych
W domu zwykle pomieszczenia są większe niż w mieszkaniu. Musimy to mieć na uwadze, planując oświetlenie. Jeden żyrandol umieszczony centralnie wystarczał w mieszkaniu w sypialni 10 m2, w dwa razy większej już niekoniecznie, z pewnością się nie sprawdzi w 30-metrowym salonie.
Dlatego, kiedy budynek już stoi, ale instalacji elektrycznej jeszcze nie ma, warto skonfrontować jej projekt z rzeczywistością i przewidywanym sposobem zagospodarowania wnętrz. Warto zaznaczyć, np. kredą na podłodze i ścianach, gdzie staną różne większe sprzęty, a gdzie znajdą się łączniki oświetleniowe i gniazda. Często dopiero wówczas widać, że coś można poprawić.
3) Brak wydzielonych obwodów dla lodówki, pralki itp.
Urządzenia montowane na stałe oraz te o mocy powyżej 2 kW powinny być zasilane każde z osobnego obwodu (z własnym zabezpieczeniem nadmiarowoprądowym w rozdzielnicy). To przede wszystkim lodówka, kocioł, pralka, zmywarka, kuchenka elektryczna lub piekarnik. W przypadku urządzeń o większej mocy chodzi o to, żeby nie obciążać nadmiernie jednego obwodu, jednak ważne jest też zapewnienie niezawodności działania. To szczególnie ważne w przypadku kotła i lodówki, bo awaria jakiegoś innego urządzenia w domu nie powinna powodować ich wyłączenia.
4) Źle poprowadzone przewody
Przewody elektryczne układa się wzdłuż linii pionowych i poziomych. Chodzi przede wszystkim o to, żeby ich układ był łatwy do odtworzenia. Dzięki temu nie uszkodzimy ich przypadkowo, np. przy wierceniu otworu w ścianie, gdy zechcemy coś na niej powiesić. Pomocne jest też wykonanie zdjęć szczególnie trudnych, nietypowych miejsc przed otynkowaniem przewodów, ale bez planu instalacji nie będzie to wystarczające.
Przepisy tego nie wymagają, lecz warto zastrzec strefy przy podłodze, pod sufitem oraz w pewnej odległości od otworów okiennych i drzwiowych jako miejsca przebiegu instalacji. Będziemy w przyszłości spokojni - nie uszkodzimy przewodów, np. przy wymianie okien.
Najczęściej używa się przewodów płaskich, mocując je do surowych ścian, a następnie pokrywa tynkiem. Do ściany przewody przyczepia się uchwytami z tworzywa sztucznego, zaś jeśli przewody są szerokie (np. 5-żyłowe) - aluminiowymi blaszkami przytwierdzanymi do ściany małymi kołkami rozporowymi.
Innym rozwiązaniem jest poprowadzenie przewodów w elastycznych rurkach z tworzywa sztucznego (tzw. peszlach), ułożonych w głębokich bruzdach ściennych. Jest to jednak bardziej praco- i czasochłonne, a więc i droższe. Warto je zastosować tam, gdzie w razie konieczności wymiany trzeba by było niszczyć wykończenie powierzchni ścian (np. okładzinę z płytek w kuchniach i łazienkach).
Typowe przewody płaskie zwykle mocuje się do surowych ścian, a następnie pokrywa tynkiem. Grubsze kable trzeba jednak ukryć w wyciętych w murze bruzdach. (fot. J. Antkiewicz)
5) Nieestetyczne wykonanie
Instalacja może być wykonana poprawnie, ale nieestetycznie. Mogą to być krzywo obsadzone łączniki i gniazda, albo np. przewody prowadzone po wierzchu ścian, w listwach maskujących. Taki sposób ich układania jest łatwy, lecz ci, którzy się na niego zdecydowali w pokojach, zwykle tego żałują. To rozwiązanie dobre raczej tylko do garderoby czy spiżarni, a gdzie indziej stosowane z konieczności przy remontach.
Puszki na łączniki i gniazda muszą być solidnie i równo obsadzone, inaczej będą kłopoty z prawidłowym założeniem osprzętu. (fot. J. Antkiewicz)
6) Źle dobrane gniazda i łączniki
Gniazda i łączniki oświetleniowe czyli widoczny osprzęt instalacyjny, może być stonowany i nie przykuwający uwagi albo stanowić istotny element wystroju wnętrza. Wszystko jest kwestią gustu i upodobań inwestora. Nawet skrajnie różne co do stylu, przecież i tak pełnią te same funkcje. Najłatwiej, jeżeli wszystkie pochodzą z jednej linii stylistycznej danego producenta. Wtedy wizualnie wszystkie do siebie pasują.
Z tego względu, zanim kupimy osprzęt, powinniśmy sprawdzić, czy dana seria obejmuje wszystkie potrzebne nam elementy. Z najczęściej spotykanymi nie będzie problemu, ale już np. łączniki do opuszczania i podnoszenia rolet nie zawsze występują. Oczywiście, można świadomie zastosować osprzęt o odmiennej stylistyce, ale osiągnięcie dobrego efektu wymaga dużego wyczucia smaku.
Najlepiej jeżeli wszystkie gniazda i łączniki pochodzą z tej samej linii stylistycznej. (fot. Livolo Polska)
7) Brak instalacji na posesji
Oświetlenie i gniazda przy domu, np. na tarasie, oraz w głębi dużego ogrodu to wręcz niezbędne elementy. Podobnie jak doprowadzenie zasilania i przewodów sygnałowych do furtki (domofon) oraz bramy (napęd). Nawet jeżeli na razie nie planujemy np. zakładać napędu, warto zrobić dla niego okablowanie, skoro i tak mamy do dyspozycji koparkę, a posesja jest rozkopanym na potrzeby fundamentów placem budowy. Jeżeli pomyślimy o tym znacznie później, będzie o wiele trudniej i drożej.
8) Brak przewodów sieci komputerowej, telewizji i telefonu
Największy błąd, jaki można popełnić w odniesieniu do takich instalacji, jak sieć komputerowa, instalacja antenowa czy telefoniczna, to w ogóle nie wykonać do nich okablowania przy układaniu pozostałych przewodów. Wprawdzie obecnie wiele może załatwić technologia bezprzewodowa, jednak nie wszystko, albo efekt nie będzie w pełni zadowalający.
Dobrym przykładem jest domowa sieć komputerowa. Routery sieci wi-fi są obecnie bardzo tanie, a bezprzewodowa karta sieciowa to standardowe wyposażenie większości notebooków, tabletów i telefonów. W mieszkaniu, na małej przestrzeni, taki system sprawdza się znakomicie. Jednak w dużym domu, gdzie komputer od routera oddziela strop i dwie masywne ściany tłumiące sygnał, zaczynają się problemy. Dlatego warto wykonać instalację przewodową przynajmniej pomiędzy kondygnacjami. Dalej można już zastosować rozwiązania bezprzewodowe.
Elementem, o którym często się zapomina, jest także ułożenie przewodu antenowego od dachu do salonu z telewizorem. Potem efektem tego niedopatrzenia jest wiercenie stropu i szukanie sposobu na ukrycie kabla, albo wpuszczanie go w przewód wentylacyjny, co jest w ogóle niedopuszczalne. A na etapie budowy schowanie w bruździe ściennej rurki lub korytka na potrzeby takich właśnie przewodów - to żaden kłopot.
Zamiast plątaniny kabli, wszystkie złącza multimedialne w jednej ramce. Zdecydowanie lepiej i estetyczniej. (fot. Hager (Berker))
9) Nieuwzględnienie nietypowego okablowania
Czasem warto ułożyć rozmaite nietypowe okablowanie np. przewody do głośników kina domowego lub sprzętu muzycznego. Można je ukryć w tynku, ale również w podłodze (jeżeli chcemy ustawić sprzęt dalej od ścian). Końcowym elementem będą odpowiednie gniazda - ze złączem głośnikowym, HDMI, USB. Obecnie wybór tego typu rozwiązań jest bardzo duży, chociaż wiele osób nie wie w ogóle o ich istnieniu.
10) Zbyt mało obwodów
Podział instalacji na zbyt mało obwodów to dość typowa bolączka. Często wynika ze źle pojętej oszczędności i dogmatycznego traktowania zaleceń zawartych w normach. Typowym przykładem jest wykonywanie całego oświetlenia na danej kondygnacji jako jednego obwodu. Formalnie to dopuszczalne, bo jeden obwód może tworzyć i 20 punktów świetlnych, ale bardzo niewygodne, a nawet potencjalnie niebezpieczne. Wystarczy zwarcie w jednym źródle światła i zadziałanie wyłącznika nadprądowego (bezpiecznika) w rozdzielnicy, żeby całe piętro znalazło się w ciemności.
Oświetlenie z dwóch obwodów jest wręcz niezbędne w pobliżu schodów, bo schodzenie po nich w ciemności jest szczególnie niebezpieczne. Dobrze też, jeśli gniazda w sąsiednich pomieszczeniach, np. po dwóch stronach korytarza, są zasilane z różnych obwodów, by w razie awarii czy podczas remontu łatwo było podłączyć niezbędne narzędzia elektryczne. Podział na zbyt małą liczbę obwodów wiąże się też często ze zbyt małą rozdzielnicą, w której nie ma już miejsca na jakikolwiek dodatkowy osprzęt.
11) Brak uziomu
Zadaniem uziemienia jest odprowadzenie do gruntu przez tzw. uziom niebezpiecznego napięcia, które może się pojawiać np. na metalowej obudowie urządzeń elektrycznych (pralki, lodówki itp.). Uziom powinien mieć każdy dom, niezależnie od tego czy jest wyposażony w instalacje odgromową, czy nie. Bez niego bardzo trudno zapewnić bezpieczeństwo instalacji, a niektóre zabezpieczenia, np. ograniczniki przepięć, nie będą działać w ogóle.
W nowym domu standardem powinien być tzw. uziom fundamentowy, czyli stalowy pręt lub płaskownik (tzw. bednarka), umieszczony w dolnej części ławy fundamentowej. Z uziomem tym należy solidnie połączyć pręty zbrojenia ław - najlepiej przez spawanie lub skręcenie złączkami gwintowanymi. Niestety wiele projektów nie uwzględnia tego elementu, a gdy na budowie zjawia się elektryk, fundamenty już dawno są gotowe.
Jeśli nie wykonano uziomu fundamentowego, można zrobić uziom otokowy. Bednarkę umieszcza się w wykopie głębokim na 0,6-0,8 m, otaczającym cały budynek. Ewentualnie można wykonać uziom pionowy, wbijając w grunt specjalne pręty, ale rozwiązanie to jest zdecydowanie droższe.
Uziom fundamentowy to pręt lub płaskownik ułożony w dolnej części ławy fundamentowej. Jest tani i bardzo skuteczny.
12) Niezachowanie stref bezpieczeństwa w łazience
Nierzadko widzi się np. pralki ustawione tuż przy wannie. Obowiązujących zasad bezpieczeństwa często nie znają też architekci wnętrz. A łazienka to pomieszczenie, w którym zagrożenie porażeniem jest szczególnie duże i dlatego dzieli się ją na strefy.
Strefa 0 - jest to wnętrze wanny lub brodzika. Dopuszczalne są urządzenia zasilane prądem zmiennym (ac) 12 V lub stałym (dc) 30 V (zasilanie z tzw. obwodów SELV), mogą to być np. dysze urządzeń do hydromasażu, lub źródła światła. Wymagana jest klasa ochronności IPX7.
Strefa I - to przestrzeń wyznaczona przez zewnętrzne krawędzie wanny lub brodzika, do wysokości 2,25 m. Dopuszcza się przyłączone na stałe podgrzewacze wody, pompy natryskowe, wentylatory, oprawy oświetleniowe oraz urządzenia zasilane napięciem 25 V ac lub 60 V dc, pod wanną mogą znaleźć się urządzenia do hydromasażu. Wymagana jest klasa ochronności IPX5.
Strefa II - do 0,6 m od granicy strefy I, do wysokości 2,25 m; Dopuszczalne są urządzenia jak w strefie I oraz specjalne gniazda z transformatorem separacyjnym do golarek - u nas praktycznie niespotykane. Wymagana jest klasa ochronności IPX4.
W strefach 0-II nie wolno montować gniazd, łączników oświetleniowych, puszek łączeniowych itp. Urządzenia, jeśli są, muszą być zamontowane na stałe. Łączniki i gniazda oraz zasilane z nich urządzenia, np. pralki, muszą znaleźć się poza strefą II.
Ze względów bezpieczeństwa łazienkę dzieli się na strefy, w których można instalować określony osprzęt elektryczny
Redaktor: Jarosław Antkiewicz
FAQ Pytania i odpowiedzi
Dlaczego energia elektryczna jest uważana za najważniejsze z domowych mediów?
Energia elektryczna jest niezbędna do funkcjonowania wielu kluczowych systemów w domu, takich jak oświetlenie, ogrzewanie, i zaopatrzenie w wodę, szczególnie gdy korzysta się z własnej studni i hydroforu.
Jakie są konsekwencje niedoboru gniazd elektrycznych w domu?
Zbyt mała liczba gniazd prowadzi do niewygody oraz konieczności używania przedłużaczy i rozgałęziaczy, co jest szczególnie uciążliwe w kuchni, gdzie używa się wielu urządzeń elektrycznych.
Dlaczego urządzenia o mocy powyżej 2 kW powinny być zasilane z osobnych obwodów?
Urządzenia te wymagają osobnych obwodów, aby nie obciążać nadmiernie jednego obwodu i zapewnić niezawodność działania, co jest szczególnie ważne w przypadku lodówki i kotła.
Dlaczego ważne jest prowadzenie przewodów elektrycznych wzdłuż linii pionowych i poziomych?
Prowadzenie przewodów wzdłuż linii pionowych i poziomych ułatwia odtworzenie ich układu, co zapobiega przypadkowemu uszkodzeniu, na przykład podczas wiercenia otworów w ścianach.
Jakie są skutki braku uziomu w instalacji elektrycznej domu?
Brak uziomu uniemożliwia odprowadzenie niebezpiecznego napięcia do gruntu, co może zagrażać bezpieczeństwu instalacji elektrycznej i uniemożliwia działanie niektórych zabezpieczeń, takich jak ograniczniki przepięć.
Człowiek wielu zawodów, instalator z powołania i życiowej pasji. Od kilkunastu lat związany z miesięcznikiem i portalem „Budujemy Dom”. W swojej pracy najbardziej lubi znajdywać proste i praktyczne rozwiązania skomplikowanych problemów. W szczególności propaguje racjonalne podejście do zużycia energii oraz zdrowy rozsądek we wszystkich tematach związanych z budownictwem.
W wolnych chwilach, o ile nie udoskonala czegoś we własnym domu i jego otoczeniu, uwielbia gotować albo przywracać świetność klasycznym rowerom.