Parametry domu: powierzchnia 257 m2, dwie kondygnacje.
System inteligentny:
- Bezprzewodowy
- Służy do sterowania - oświetleniem oraz silnikami przy zasłonach wewnętrznych i lustrze maskującym telewizor w salonie.
Komunikacja z instalacją następuje: radiowo, przez łączniki naścienne, aplikację, telefony komórkowe.
Decyzja: Zanim zabrałem się za budowę domu, dwa razy odwiedziłem targi Inteligentny Dom. Na nich zebrałem masę informacji. Parę funkcji uznałem za użyteczne. Podczas uzbrajania budynku w instalacje zleciłem elektrykowi, żeby ułożył przewody nadające się do instalacji inteligentnej, chociaż do końca nie zdecydowałem się, czy w ogóle ją zastosuję. Powiedział okej, ale rozciągnął zwykłe, trzyżyłowe. Przez błąd elektryka nie mogłem ich później wykorzystać. Na branżowych targach szukałem rozwiązań, które mi pozostały.
Na ziemię sprowadził mnie jeden z wystawców. Powiedział otwarcie - "jeżeli chce Pan wydać na układ 100 000 zł, to pomogę wybrać najlepsze opcje i obniżyć koszt, lecz jeśli ma Pan do dyspozycji 20 000 zł, to nie mamy o czym rozmawiać". Wtedy uzmysłowiłem sobie, że nie jestem skłonny wyłożyć tak ogromnej kwoty i najbardziej zależy mi na sterowaniu oświetleniem, bo to da wygodę i największe oszczędności. System grzewczy oparłem na pompie ciepła i podłogówce, więc jest energooszczędny.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Ktoś skierował mnie do stoiska polskiej firmy, zapewniając, że ma wyroby dobrej jakości. Wystawca zaoferował mi kostki montowane za łącznikami. Do tego rozwiązania przekonała mnie niska cena i łatwość montażu.
Kostki sterujące oświetleniem - rady i przestrogi:
Na próbę kupiłem trzy różne kostki sterujące - inną przeznacza się do pojedynczego łącznika, do wieloczłonowego, do oświetlenia LED itd. Jedną sam połączyłem z przewodami i umieściłem za pojedynczym łącznikiem. Zbladłem, kiedy próbowałem ogarnąć wieloczłonowy łącznik z plątaniną przewodów. To było dla mnie za trudne!
Na szczęście, elektryk odnalazł się w tym temacie. Montując kolejne 35 sztuk, w wielu miejscach musiał powiększyć otwór w ścianie, żeby zmieściła się w nim głęboka puszka, przewody oraz kostka. Nie poradził sobie z założeniem kostek i ściemniaczy przy łącznikach krzyżowych, więc zadzwoniliśmy do firmowego technika, który pokierował pracą. Zwykłe łączniki musieliśmy tu zamienić na dzwonkowe. Ściemnianie rozpoczyna się po dłuższym przytrzymaniu klawisza. Cała robota zajęła pół dnia.
Dobre jest to, że kostki mają zasilanie elektryczne, nie bateryjne. Wszystkie radiowo komunikują się z bazą matką, a baza przez Wi-Fi z sieci łączy się z aplikacją, którą obsługujemy telefonami.
Na początku sprawiało mi frajdę ustawianie różnych opcji oświetlenia w pomieszczeniach, albo w wybranej grupie, testowanie opóźnień, scen świetlnych. Szybko się okazało, że najczęściej używamy kilku wariantów. W salonie jest to scena "Film", w której zasuwają się w oknach zasłony i zapala ściemnione nastrojowe światło, a wyłącza intensywniejsze górne. Do tej sceny jest przypisanych kilka konkretnych kostek. Funkcja "Wyłącz 35 kostek", bez której już nie możemy się z żoną obejść, przydaje się przed snem lub wyjściem z domu. Nie musimy sprawdzać wszystkich pomieszczeń!
Bardzo dobre są ściemniacze, bo budują klimat i ograniczają zużycie prądu. Rozważam zainstalowanie kostek w gniazdach w celu odcięcia urządzeń trwających w trybie stand-by.
Kostki sterujące oświetleniem - koszty:
- materiały i montaż 5000 zł, w tym 35 kostek średnio po 135 zł/szt., baza-matka 500 zł.
Lilianna Jampolska