Dom:
- 2 kondygnacje, powierzchnia z garażem 196,80 m2.
Instalacja:
- Ułożona podczas budowy domu.
- Gniazda - 4 sztuki, dodatkowe w jednostce centralnej; 2 automatyczne szufelki (w przedsionku i kuchni).
- Akcesoria - wąż ssawny o długości 9 m, rura teleskopowa z włącznikiem w rączce, standardowy pakiet elementów.
Jednostka centralna:
- Kompaktowa; model z podwójną filtracją zanieczyszczeń (cykloniczna i filtr HEPA); moc ssawna do 36,75 kPa; 59 dB; antybakteryjny pojemnik na śmieci 25 l.
- Lokalizacja - w garażu.
Decyzja: W nowym domu chciałem mieć instalację centralnego odkurzania, ze względu na dużą moc urządzenia, unikanie we wnętrzu hałasu i wtórnego wprowadzania zanieczyszczeń. Założenie rurociągu zleciłem przed wykonaniem wylewki na posadzce i otynkowaniem ścian. Zdecydowałem się na prosty układ z gniazdami i szufelkami automatycznymi. Lokalizację tych pierwszych dopasowałem w taki sposób, żeby możliwe było sprzątanie wężem o długości 9 m i łatwe dotarcie do każdego zakamarka - potrzebne są po dwa na każdym poziomie, na parterze dodałem szufelki w kuchni i przedsionku.
Jednostkę centralną dobrałem samodzielnie po przeprowadzce. Zaufałem technologii opracowanej w firmie, która słynie z produkcji silników do samolotów. Model z dużą mocą ssawną i podwójną filtracją zanieczyszczeń ulokowałem w garażu, do którego też skierowałem oczyszczone w jednostce powietrze (dzięki czemu nie trzeba było wykuwać w trójwarstwowej ścianie zewnętrznej otworu na wyrzutnię). Mogłem tak postąpić, gdyż według opisu producenta, separacja zanieczyszczeń wynosi 98%.
Urządzenie działało bezawaryjnie przez 9 lat, niedawno silnik się zużył - przy trojgu małych dzieci wcześniej uruchamialiśmy instalację nawet kilka razy w tygodniu, teraz tylko raz w tygodniu, bo na bieżąco wyręcza nas robot sprzątający.
Instalacja centralnego odkurzacza - rady i przestrogi:
Montaż rurociągu wykonali hydraulicy, którzy zajmowali się też ułożeniem podłogówki. Wykorzystali rury z powłoką antystatyczną wewnątrz, złączki, kolanka, łuki i niskonapięciowe przewody elektryczne. Osprzęt (gniazda, szufelki) założyłem sam. Jednostka centralna jest odpowiednio dobrana - dzięki dużej mocy ssawnej, odkurzanie odbywa się szybko i dokładnie. Najczęściej korzystamy z szerokiej szczotki uniwersalnej.
Raz na trzy miesiące odpinam (od korpusu) pojemnik ze śmieciami (wisi na dogodnej wysokości) i je wyrzucam. To tzw. model bezworkowy, nie muszę kupować i wkładać do niego torby papierowej. Raz na pół roku wyjmuję filtr HEPA i go odkurzam sprężonym powietrzem, ewentualnie wymieniam (do tej pory robiłem to trzy razy). Odradzam kierowanie powietrza do garażu, bo czuje się w nim zapach kurzu, z czasem pył brudzi ściany.
Kiedy silnik się zużył, zasięgnąłem w serwisie informacji, ile kosztuje wymiana - jest to około 1000 zł, dlatego zastanawiam się czy go wymienić, zamontować nowocześniejszą jednostkę centralną, czy korzystać z robota i kupić bezprzewodowy odkurzacz ręczny?
Koszty instalacji centralnego odkurzacza:
- ułożenie rurociągu (materiały i robocizna) około 1500 zł;
- reszta instalacji 3200 zł,
- wymiana filtra 100 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska