Przestronny i wygodny dom z katalogu

Przestronny i wygodny dom z katalogu

Ewelina preferuje tradycyjne budownictwo, Tomasz nowoczesne. Podczas budowy wspólnego domu musieli to jakoś pogodzić. Wnętrza budynku o tradycyjnej bryle urządzili bardzo nowocześnie. Małżonkowie na równi cenią natomiast wysokiej jakości materiały, co widać zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.

Dom murowany, parterowy z użytkowym poddaszem, garażem i ogrodem zimowym; ściany dwuwarstwowe z pustaków ceramicznych Porotherm o grubości 30 cm i styropianu o grubości 16 cm; dach pokryty angobowaną dachówką ceramiczną.

  • Powierzchnia działki 2415 m2.
  • Powierzchnia domu 273,60 m2, w tym garaż.
  • Powierzchnia garażu 39,65 m2.
  • Roczne koszty utrzymania budynku 17 965 zł.

Gdyby Ewelina i Tomasz od razu mogli zapłacić za parcelę, która spodobała się im w preferowanej miejscowości, nie przekroczyliby wyznaczonego limitu 250 000 zł. Niestety, trafili na nieuczciwego sprzedawcę. Zwodził ich przez 9 miesięcy, czując nadchodzący wzrost cen na nieruchomości. W końcu podniósł pierwotną cenę o... 300%! Wtedy małżeństwo zdecydowało się kupić inną działkę, położoną kilka kilometrów dalej od upatrzonej. Ceny rosły już wtedy lawinowo, więc nie wybrzydzając, nabyli ziemię "od ręki" za 340 000 zł.

Perypetie z mediami w drodze prywatnej

Z dwóch oferowanych parceli o powierzchni 1200 m2 i 2400 m2, Ewelina i Tomasz wybrali tę większą. Jednak kupując działkę pod presją rosnących cen w 2007 r., nie mieli czasu na sprawdzanie ważnych szczegółów.

Dom ma tradycyjną bryłę z elementami dworku polskiego
Tak jak chciała Ewelina, dom ma tradycyjną bryłę z elementami dworku polskiego. Łamany dach pokryto angobowaną dachówką ceramiczną. Obróbka nie była prosta, ponieważ dach ma lukarny oraz 13 okien połaciowych. Z powodu ich dużej liczby i skosów, w dachu zabrakło miejsca na kolektory słoneczne
Na taras można wyjść z salonu oraz z ogrodu zimowego
Na taras można wyjść z salonu oraz z ogrodu zimowego. Właściciele są zadowoleni, że taras, salon, ogród zimowy i ich sypialnia na poddaszu skierowane są na północ. Dzięki temu strefy wypoczynkowe nie nagrzewają się. Wokół tarasu zbudowano szerokie stopnie, bardzo wygodne w użytkowaniu

- Zdecydowaliśmy się na działkę położoną w dużej odległości od głównej drogi, widząc, że obok niej znajduje się hydrant sieci wodociągowej, natomiast sieć elektryczna, kanalizacyjna i gazowa kończy się przy domu sąsiadów - mówi Tomasz.

- Ich dom stoi 100 m od zakupionej przez nas działki, więc uznaliśmy, że poradzimy sobie z przyłączeniem mediów. W praktyce okazało się to trudne, gdyż media biegły w drodze prywatnej. Właścicielami drogi było 30 osób, w tym dwoje mieszkających za granicą, a wszyscy mieli łącznie 64 udziały. Abyśmy mogli włączyć budowany dom do istniejącej sieci elektrycznej, elektrownia wymagała zgody wszystkich udziałowców drogi, tyle że mogła to być odręczna zgoda na piśmie. Natomiast gazownia honorowała tylko notarialne zgody większości, czyli 51% udziałowców.

Zabiegając o doprowadzenie gazu ziemnego, porozumieliśmy się z notariuszem, który za dodatkową opłatą był skłonny załatwiać formalności w sobotę na naszej działce. Ale i tak spotkaliśmy się z brakiem zrozumienia u części udziałowców. Szukaliśmy więc innych możliwości rozbudowy istniejących sieci. Budowa postępowała, ponieważ wcześniej bez problemu doprowadziliśmy do działki nitkę wodociągu oraz tymczasowe elektryczne przyłącze.

Ostatecznie dopiero po dwóch latach udało się nam doprowadzić brakujące media z sąsiedniej drogi. Łącznie kosztowały aż 70 000 zł!

Przestronny i wygodny dom z katalogu

Ewelina i Tomasz przyznają, że przemknęła im przez głowę myśl o indywidualnym zamówieniu projektu. Krótszy bok działki w kształcie trapezu ma zaledwie 24,5 m długości i przyszły dom musiał to uwzględniać. Po namyśle zdecydowali się na gotowy projekt, bo nie wyobrażali sobie, że w masie projektów z katalogów mogą nie znaleźć odpowiedniego dla siebie. Oczywiście znaleźli i są z niego bardzo zadowoleni.

Admirał GL 186, arch. Krzysztof Lelek i arch. Piotr Godlewski, Studio Atrium; Rzut parteru przed zmianami i parteru po zmianach

- To ja chciałam, żeby dom miał tradycyjną bryłę - opowiada Ewelina. - Tomasz woli nowoczesną architekturę. Aby pogodzić odmienne preferencje, uradziliśmy, że skoro bryła domu jest klasyczna, wnętrza urządzimy nowocześnie. Wybraliśmy projekt domu z ogrodem zimowym, spiżarnią oraz garażem na dwa samochody. Na poddaszu mamy małżeńską sypialnię, pokój córeczki, gabinet oraz pokój telewizyjny nad całym garażem. W kolejnym pokoju urządziliśmy dużą wspólną garderobę. Zdecydowaliśmy się również na wspólną łazienkę. Podobnie jest na parterze, gdzie jedna łazienka obsługuje całą kondygnację, łącznie z dwoma pokojami gościnnymi. 

Dom od razu wydawał się nam wygodny, dlatego zmiany w projekcie były nieduże. Planowane WC na parterze było za małe, więc powiększyliśmy je kosztem za dużej kotłowni. Teraz mamy tam wygodną łazienkę z prysznicem. Ideałem byłby trochę większy salon, bo oboje lubimy przestrzeń. Dom ustawiliśmy na działce w taki sposób, by z salonu, ogrodu zimowego i tarasu oraz z sypialni małżeńskiej na poddaszu rozciągała się panorama na całą działkę. To nic, że wymienione pomieszczenia wychodzą na północ. Dzięki temu mniej się nagrzewają. Dla nas to zaleta, nie wada!

Jadalnia
Jadalnia znajduje się między kuchnią a ogrodem zimowym, z którego właściciele korzystają o każdej porze roku, szczególnie chętnie w zimie. Tylko w okresie najostrzejszych mrozów zamykają drzwi do jadalni. Kiedy oświetla ją zbyt mocne słońce, opuszczają drewniane żaluzje

Budowa domu z katalogu z solidnych materiałów

Tomasz ma wykształcenie budowlane, dlatego organizował i kontrolował budowę. Ewelina, specjalistka od budowy dróg, fachowo go wspierała. Oboje zdecydowali, że nie będą oszczędzać na materiałach, ani na izolacji cieplnej. Zastosowali wskazane w projekcie ceramiczne pustaki i dachówkę, ponieważ znali je jako dobry i trwały materiał. Przy ocieplaniu budynku natomiast chętnie zwiększali grubość izolacji.

Przykładowo, na dwuwarstwowych ścianach ułożyli styropian o grubości 16 cm. Pod dachem umieścili dwie warstwy wełny mineralnej o grubości 15 cm i 5 cm. Uznali, że takie ocieplenie wystarczy, ponieważ przed ułożeniem dachówki ceramicznej, konstrukcję dachu uzbrojono w folię wiatroszczelną i paroizolacyjną oraz odeskowano i pokryto papą. Budynek wyposażyli w okna z drewnianymi ramami i tzw. bezpiecznymi szybami ze współczynnikiem U = 1,0. Takich samych szyb użyli w aluminiowej konstrukcji ogrodu zimowego.

Salon
Wnętrza zaprojektowano z Biurem Architektonicznym Jankowski i Oprychał (prace trwały 8 miesięcy). Podwieszane sufity optycznie dzielą pomieszczenia dzienne na strefy. Stopnie wykonano z drewna dębowego zabarwionego na wenge. Telewizor umieszczono w ażurowym regale na granicy jadalni i salonu
Drewniane i skórzane meble w salonie
Pan Tomasz lubi nowoczesne rozwiązania. Był skłonny zastosować we wnętrzach np. szkło i beton. Jednak wtedy sprawiałyby wrażenie zimnych i nieprzytulnych. Podłogę wykończono drewnem wenge i polerowanym gresem, drewniane i skórzane meble mają ciepłą kolorystykę i są przyjazne dla domowników

Z powodu kłopotów ze znajdowaniem siły roboczej w 2008 r. udało się do zimy postawić stan surowy otwarty z pokrytym papą dachem. Właścicielom, którym zależało na zatrudnieniu generalnego wykonawcy, aby uniknąć przerzucania odpowiedzialności między kolejnymi fachowcami, zabrakło szczęścia. Przy pierwszej próbie trafili na "pijaną" ekipę, przy drugiej - na niekompetentną. Płacenie horrendalnych cen za taką pracę nie miało sensu. Z tego powodu w budowie domu nastąpiła półtoraroczna przerwa.

Dom z katalogu - instalacje i urządzenia

Ponownie ruszyła w połowie 2010 r. Kolejna ekipa znowu nie stanęła na wysokości zadania, więc w grudniu do wykańczania wnętrz przystąpiła brygada pracowników zatrudnionych w firmie Eweliny i Tomasza (w okresie zimowym ich firma brukarska ma sezonową przerwę). Dzięki temu prace wykończeniowe wykonano bardzo starannie. Oczywiście do specjalistycznych zadań, na przykład układania domowych instalacji, budowy kominka, właściciele zatrudniali fachowców w danej dziedzinie.

Kominek z wkładem obudowano płytami marmuru botticino i czarnego granitu indian black
Kominek z wkładem obudowano płytami marmuru botticino i czarnego granitu indian black. Polerowane płyty są praktyczniejsze w utrzymaniu czystości, niż pierwotnie zaproponowany nieszpachlowany trawertyn. Wkład ma panoramiczną szybę. Jego formę podkreśla wstawka z ciemnego granitu

- W czasie budowy i prac wykończeniowych liczyła się dla nas jakość - mówi Ewelina. - Sami pracujemy w usługach budowlanych, więc od siebie i swoich pracowników wymagamy wysokich standardów. Myślę, że zatrudnione ekipy nie dosięgały do naszych wymagań, choć były czytelne i proste. Kupowaliśmy drogie materiały i zależało nam, by nikt ich nie niszczył. Nigdy nie wynajmowaliśmy najtańszych ekip. Byliśmy skłonni dobrze zapłacić za dobrze wykonaną pracę, wiedząc, że wysoka jakość kosztuje więcej. Z wielu ekip możemy z czystym sumieniem polecić zaledwie dwie.

Kuchnia jest oddzielona od jadalni bufetem
Kuchnia jest oddzielona od jadalni bufetem. Szafki wykonano na zamówienie. Fronty są fornirowane drewnem. Blaty powstały z takiego samego czarnego granitu, jak kominek. Sprzęt AGD umieszczono na wysokości rąk dorosłego człowieka, więc jest dostępny bez konieczności schylania się
Pokój telewizyjny
Nad garażem mieści się pokój telewizyjny. Jego urządzeniem zajął się Tomasz. Wprowadził tu "męski styl". Podwieszany sufit imituje betonową płytę. Posadzkę wykończono gresem w szarym kolorze i zaprojektowano tu różnorodne sztuczne oświetlenie

- Mając tak duże kłopoty z przyłączeniem gazu ziemnego, rozważaliśmy zastosowanie pompy ciepła - dodaje Tomasz. - Wstępny kosztorys opiewał na 85 000 zł, ale trzeba się było liczyć z wydaniem około 100 000 zł. Postanowiliśmy więc przyłączyć gaz ziemny. Kupiliśmy dwufunkcyjny kondensacyjny kocioł gazowy (De Dietrich), który pracuje w układzie z wodnym ogrzewaniem podłogowym (w kuchni, części jadalni i salonu, w ogrodzie zimowym, łazienkach, wiatrołapie) oraz z grzejnikami na ścianach. 

Nie założyliśmy kolektorów słonecznych, ponieważ nie znaleźliśmy na nie miejsca. Na łamanym dachu zaprojektowano lukarny i 13 okien połaciowych! Zapaliłem się do założenia wentylacji mechanicznej z rekuperacją, ale z kilku firm, do których wysłaliśmy zapytania, odezwała się do nas tylko jedna, a potem długo nie przesyłała kosztorysu.

Poprzestaliśmy więc na wentylacji grawitacyjnej, tym bardziej, że dom nie był przystosowany w projekcie do mechanicznej. Nie było gdzie pochować rur. Dom wyposażyliśmy natomiast w instalację centralnego odkurzacza oraz uzdatniamy wodę, aby chronić sprzęt i armaturę.

Koszty niektórych przyłączy i instalacji

  • Przyłącze elektryczności 15 000 zł.
  • Przyłącze kanalizacji 18 300 zł.
  • Przyłącze wodociągu 5000 zł.
  • Instalacja wodno-kanalizacyjna oraz c.o. 65 000 zł.
  • Kominek z obudową z marmuru 55 000 zł, w tym wkład kominkowy 4500 EUR.
  • Ogród zimowy z konstrukcją aluminiową i antywłamaniowymi szybami - 50 000 zł.

 

Koszty, czyli gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji

W pierwszym roku użytkowania eksploatacja domu kosztowała 17 965 zł.

Budynek był jednak jeszcze niedostatecznie wygrzany.

Pani Ewelina lubi ciepło, więc w zimie w całym budynku, łącznie z ogrodem zimowym, utrzymuje się temperaturę 21°C. Ogród zimowy z grzejnikiem naściennym i wodnym ogrzewaniem podłogowym tylko w okresie silnych mrozów odgradza się poprzez zamknięcie drzwi między nim a jadalnią. Wtedy temperatura spada w nim do 16°C. W pierwszym roku rachunki za gaz ziemny sięgnęły 10 000 zł, ale zmniejszyły się po wyregulowaniu kotła gazowego. Żeliwny wkład kominkowy nie ma systemu DGP i jest wykorzystywany okazyjnie, więc nie wpływa na obniżenie rachunków za gaz.

Opłaty za elektryczność mieszczą się w przedziale 4800-5400 zł. Dom ma dużo punktów świetlnych. W większości wyposażono je w energooszczędne żarówki, ale na przykład w salonie zastosowano halogeny, aby uzyskać zamierzony przez architektów wnętrz efekt. Wysokiej klasy urządzenia domowe są energooszczędne, a więc tanie w użytkowaniu.

Wywóz śmieci kosztuje 840 zł. Używanie wody z wodociągu i odprowadzenie ścieków do kanalizacji łącznie - 1200 zł.

Za usługę monitorowania budynku płaci się 36,90 zł miesięcznie, czyli rocznie 443 zł. Podatek od nieruchomości wynosi 682 zł.

 

Trafione decyzje i rady właściciela

  • Radzimy poważnie zastanowić się przed kupnem działki przy drodze prywatnej. Mieliśmy naprawdę poważne kłopoty z porozumieniem się z niektórymi sąsiadami i doprowadzeniem mediów do działki.
  • Odpowiada nam wybrany projekt, ale obecnie wolelibyśmy dom parterowy albo z pełnym piętrem. Wnętrza pod skosami są nieustawne, a pokrycie łamanego dachu (350 m2) było drogie. Podnieśliśmy ścianki kolankowe tylko o jeden pustak, w obawie przed zachwianiem bryły budynku. To za mało.
  • Nie zmienilibyśmy ustawienia domu w strony świata, choć garaż stanął od strony południa, a taras i ogród zimowy znajdują się od północy. Dom jest jasny, bo ma dużo okien. Ogród zimowy też się przez to mniej nagrzewa. Dobrze, że nie ulegliśmy licznym namowom i nie zrealizowaliśmy projektu w lustrzanym odbiciu.
  • Sprawdza się ogród zimowy. Lubimy w nim siedzieć w zimie, zgodnie z jego nazwą. Wyposażyliśmy go w ogrzewanie podłogowe i potężny kaloryfer. Ogrzewaniem sterujemy przy pomocy oddzielnego automatycznego programatora. Aluminiowa konstrukcja ma antywłamaniowe szyby. Budując kolejny dom, znowu utworzylibyśmy ogród zimowy, tyle że jeszcze większy.
  • Radzimy nie pracować z architektami wnętrz, którzy nie biorą na siebie w umowie pisemnej odpowiedzialności za nieprawidłowości w trakcie wykonywania zaprojektowanych przez nich elementów. Powinni materialnie odpowiadać za swoje błędy oraz błędy własnych wykonawców.
  • Dziś ułożylibyśmy na ławach fundamentowych folię kubełkową zamiast zwykłej. Na podłogach natomiast - drewno z naszej strefy klimatycznej, np. dębowe, zamiast egzotycznego (mamy wenge).

Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Gość anet
29-03-2017 21:16
Witam, jaki kolor mają Państwo dachówkę i z jakiej firmy???
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz