- Kto musi wystąpić o warunki zabudowy.
- Kolejki w urzędach i masowe składanie wniosków o warunki zabudowy na starych zasadach.
- Zmiany w ustawie o planowaniu przestrzennym i ustalenie planów ogólnych przez gminy do końca roku.
Kto musi uzyskać decyzję o warunkach zabudowy?
Żeby móc wybudować dom na danym terenie, trzeba załatwić formalności i uzyskać pozwolenia. Jeśli dla działki, na której chcemy budować dom, nie uchwalono miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego musimy uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. O jej wydanie może wystąpić każdy do urzędy gminy/miasta, niekoniecznie właściciel gruntu. WZ lub wuzetka jest to więc dokument niezbędny do ubiegania się o pozwolenie na budowę. Wszystkie decyzje WZ, które staną się prawomocne do końca 2025 r. będą ważne bezterminowo, chyba że zostanie ustalony dla danego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Skąd nagle kolejki inwestorów planujących budowę domu w urzędach do wydziałów architektury? Powodem są zmiany związane w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nowelizacja ustawy, uchwalona przez Sejm 7 lipca 2023 r., wprowadza tzw. plan ogólny. Nowe przepisy o zagospodarowaniu przestrzennym wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku. Po tym terminie nie będzie można już uzyskać warunków zabudowy na dotychczasowych zasadach. W przypadku braku planu, właściciele działek będą musili czekać na jego uchwalenie.
Jak podaje dziennik “Uchwalone w gminach studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, na podstawie których wydaje się wuzetki, zachowują swoja moc do czasu uchwalenia planu ogólnego, ale nie dłużej niż do końca 2025 r.".
Właściciel gruntu uzyska WZ za darmo, natomiast osoba postronna musi uiścić za wydanie decyzji o warunkach zabudowy 598 zł opłaty skarbowej. W decyzji o warunkach zabudowy znajdziemy podobne informacje, jak w planie zagospodarowania.
Decyzja o warunkach zabudowy traci moc, jeżeli dla danego obszaru zostanie uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego.
Urząd powinien wydać decyzję o warunkach zabudowy w ciągu 21 dni od złożenia wniosku. Jeśli będą braki we wnioski, zostaniemy wezwani do ich uzupełnienia w terminie 7 dni od otrzymania powiadomienia. Jeśli tego nie zrobimy, wniosek nie będzie rozpatrywany.
Czy warto się pospieszyć i uzyskać jak najszybciej warunki zabudowy?
Jest obawa, że jeśli nie zdążymy uzyskać decyzji o warunkach zabudowy na starych zasadach, po nowym roku zapisy w planie ogólnym dla naszej działki mogą się zmienić na gorsze. Trudno obecnie przewidzieć, jakie zapisy znajdą się w tych planach, ale może oznaczać to ograniczenia dla osób planujących budowę. Decyzje o warunkach zabudowy wg nowych przepisów będą wydawane wyłącznie dla określonych obszarów uzupełnienia zabudowy, które gminy muszą wyznaczyć w planach ogólnych. Nowe decyzje będą miały ważność tylko przez 5 lat. Gminy na ustalenie planów ogólnych mają czas do końca 2025 roku. I to właśnie brak jasnych informacji o tym, jak będą wyglądać przyszłe plany ogólne, powoduje wzrost liczby składanych wniosków i kolejki w urzędach. Brak wytycznych, budzi wątpliwości. Wielu inwestorów zarówno indywidualnych, jak i deweloperów woli uniknąć ewentualnych kłopotów, dlatego jak najszybciej chce otrzymać decyzję o warunkach zabudowy na starych zasadach. Główne obawy to ryzyko, że zakupiona działka straci na wartości lub nie będzie na niej można zrealizować inwestycji budowlanej.
Skomentuj
