Wynik brutto wyniósł 3,577 mld euro, głównie ze względu na wysokie podwyżki cen surowców i materiałów do produkcji, przez co zmalał o około jeden punkt procentowy w porównaniu do roku poprzedniego. Liczba pracowników w skali globalnej zwiększyła się o około 2 800, do 45 620 zatrudnionych.
Minione dwanaście miesięcy generalnie było dla nas bardzo pomyślne. Na całym świecie jesteśmy ponadprzeciętnie rentowni. Jest to o tyle istotne, że ubiegły rok nie był okresem łatwym dla branży AGD. BSH w wielu krajach zdołała zanotować wzrost większy niż rynek ogólnie, jeszcze bardziej umacniając swoją pozycję. Szczególnie jest to widoczne w sektorze urządzeń energooszczędnych i drobnego AGD – powiedział dr Kurt-Ludwig Gutberlet, prezes zarządu BSH na dorocznej konferencji prasowej w Monachium.
W Niemczech, gdzie BSH zatrudnia około jednej trzeciej z ogólnej liczby ponad 45 000 pracowników koncernu, koncern zwiększył swoje obroty o 8,2 procent do poziomu 2,062 miliarda euro. Ten wynik osiągnięto zwłaszcza dzięki dużej sprzedaży urządzeń do zabudowy, licznych innowacje i rosnącym zapotrzebowaniu na urządzenia energooszczędne. Szczególnie duże wzrosty sprzedaży BSH uzyskała na wschodzących rynkach Azji (+18,4 procent) i Europy Wschodniej (+15,5 procent). Na rynku północnoamerykańskim (-10,3 procent) i w europejskich krajach dotkniętych kryzysem koncern musiał się pogodzić ze spadkami. Pomimo to, zsumowane obroty przedsiębiorstwa w Europie Zachodniej wykazały jedynie niewielką tendencję spadkową na poziomie -0,7 procenta w porównaniu do roku 2010. Ze względu na trudną sytuację makroekonomiczną, spadki sprzedaży były szczególnie odczuwalne na rynkach Hiszpanii, Grecji i Portugalii. Z drugiej strony, bardzo pozytywnie sprzedaż rozwijała się w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i Szwecji.
Utrzymanie kursu wzrostowego dzięki innowacjom
Spółka BSH w ubiegłym roku zainwestowała 453 mln euro tylko w rozwój, produkcję energooszczędnych urządzeń AGD oraz nowe zakłady. Jest to o 50 mln euro więcej niż w 2010 roku. Tak jak i w latach poprzednich, znaczną część tych środków (33 procent) zainwestowano w Niemczech. W fabryce w Dillingen rozpoczęto produkcję cieszącej się ogromnym powodzeniem nowej generacji bardzo oszczędnych zmywarek. W Berlinie, BSH otworzyła nowe Centrum Badań i Rozwoju pralek, a w Traunreut Centrum Badań i Rozwoju ekspresów do kawy.
Dane te wskazują, że zaangażowanie BSH jest kontynuacją dalszego rozwoju działalności w Niemczech. Świadomie stawiamy na znak jakości "Made in Germany", oświadczył dyrektor ds. finansowych i personalnych BSH, Johannes Närger. Oprócz Niemiec, największe inwestycje zrealizowano w Turcji, Chinach, Hiszpanii i Rosji. W krajach tych koncern zainwestował przede wszystkim w infrastrukturę oraz w budowę i rozbudowę zakładów produkcyjnych, zwłaszcza: pralek i chłodziarko-zamrażarek.
Szczególnie w segmencie urządzeń energooszczędnych, BSH zdołała w roku 2011 wzmocnić swą wiodącą pozycję na rynku. Wiele produktów koncernu posiada najlepsze na świecie wskaźniki zużycia energii i wody, wyznaczając tym samym nowe standardy dla całej branży. Od roku 2009 BSH grupuje swoje urządzenia najbardziej przyjazne środowisku w tzw. super-energooszczędnym portfolio i co roku zleca potwierdzenie ich parametrów przez niezależnych rzeczoznawców. W roku 2011 sprzedaż urządzeń tej grupy wzrosła w Europie o 12 procent, osiągając poziom 3,5 miliona sztuk. Tym samym, udział urządzeń energooszczędnych w sprzedaży BSH w Europie wzrósł do 28 procent.
Jest to wspaniały wynik. Jednak obraz musi on być rozpatrywany w szerszym kontekście, podkreślił Gutberlet. Upowszechnianie się super-energooszczędnych urządzeń przy uwzględnieniu celów ochrony klimatu i zmianie polityki energetycznej wciąż jeszcze zachodzi zbyt wolno.
Małe urządzenia – duży sukces
Tak zwane urządzenia drobnego AGD zanotowały w roku 2011 szczególnie duży wzrost - o 7,6 procenta. Tym samym ponadproporcjonalnie przyczyniły się do wzrostu obrotów całego koncernu. Do roku 2015 BSH zamierza w dalszym ciągu silnie rozwijać ten segment produktów w Europie. Gutberlet: Zwłaszcza temat kawy jako stylu życia jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów tego rynku. Od chwili, gdy kawa stała się napojem bardzo modnym, popyt na ekspresy do kawy i systemy kawowe naszych marek rośnie rocznie o około 30 procent. Ten trend zauważalny jest także w przypadku ekspresów kawowych na kapsułki Tassimo, które są już dostępne w 20 krajach. Od chwili ich debiutu na rynku w roku 2008, BSH co roku notuje dwucyfrowe przyrosty sprzedaży ekspresów Tassimo.
Wzrost zatrudnienia
Przedsiębiorstwo w ubiegłym roku w skali globalnej zatrudniło prawie 2 800 nowych pracowników. Nowe miejsca pracy zostały stworzone głownie w Chinach, Turcji, Niemczech i Rosji, realizując w tych krajach politykę zrównoważonego rozwoju.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
BSH daje swoim pracownikom bardzo dobre warunki pracy i możliwości rozwoju. W ten sposób od wielu lat zaliczamy się na najbardziej atrakcyjnych pracodawców w Niemczech – a od tego roku także w Polsce i w Holandii, podkreślił Närger. BSH w coraz większym stopniu kładzie nacisk na rozwój wewnątrz firmy oraz zarządzanie talentami.
Ostrożna prognoza wzrostu na rok 2012
Obrót BSH w pierwszym kwartale 2012 był na poziomie roku poprzedniego. Przedsiębiorstwo bierze pod uwagę utrzymujące się średniookresowo ryzyka walutowe i liczy się z dalszym wzrostem cen surowców, jak oświadczył Närger. Gutberlet zakłada ożywienie rynków w drugim półroczu, zwłaszcza w Chinach i Turcji. Na tej podstawie prognozuje wzrost obrotów w całym roku 2012 w dolnym przedziale wartości jednocyfrowych.