Wymiana na bramę wjazdową dwuskrzydłową z napędem poprawiła nasz komfort życia
Wymiana na bramę wjazdową dwuskrzydłową z napędem poprawiła nasz komfort życia
Kiedy na jesień ubiegłego roku wyznaczono mi termin operacji ortopedycznej, stwierdziliśmy z mężem, że nadszedł czas na przygotowanie nowego, bardziej wygodnego dla seniorów, wjazdu na posesję - mówi Irena, która napęd do bramy wjazdowej użytkuje od 2020 r.
Skrzydła - z piaskowanej stali, pomalowane metodą proszkową.
Słupki - stalowe o średnicy 0,10 m.
Fundament - o głębokości 1,20 m, liniowy, zbrojony.
Napęd:
2 siłowniki proste, moc 400 W.
Wyposażenie - lampa ostrzegawcza, fotokomórki.
Sterowanie - 8 jednokanałowych pilotów.
Decyzja: Dopóki miałam zdrowy kręgosłup, nie nalegałam na wymianę starej bramy i wyposażenie jej w elektryczny napęd, bo trzeba się przecież ruszać, chodzić, ćwiczyć. Sytuacja się zmieniła, kiedy na jesień ubiegłego roku wyznaczono mi termin operacji ortopedycznej. Stwierdziliśmy z mężem, że nadszedł czas na przygotowanie nowego, bardziej wygodnego dla seniorów, wjazdu na posesję.
Zdecydowaliśmy się na kompleksową usługę, po obejrzeniu wyrobów u poleconego wytwórcy bram i montera napędów w jednej osobie. Polecił nam automat sterujący od włoskiego producenta. Podwykonawcy i on sam zrealizowali wszystko szybko, starannie, w umówionym terminie, za niewygórowaną cenę. Od tego momentu nasz komfort życia bardzo się poprawił.
Centralę sterującą umieszczono ponad poziomem podjazdu, na słupku lampę ostrzegawczą.
Brama wjazdowa dwuskrzydłowa z napędem - rady i przestrogi:
Najpierw odbył się demontaż starych elementów, roboty ziemne przy nowym fundamencie i układaniu, między domem i wjazdem, przewodów elektrycznych. Kiedy żelbeton wysechł, słupki się ustabilizowały, wykonawca w ciągu jednego dnia założył bramę, furtkę, zainstalował domofon i napęd. Działa bezawaryjnie, ustawienia są wygodne. Sygnał uruchamia się z odległości 100 m, kiedy wolno wracamy do domu, np. po zakupach, to nie czekamy długo na rozwarcie się skrzydeł (otwierają się z prędkością 11 cm/s). Kiedy wyjeżdżamy, zatrzymujemy się na chwilę na poboczu drogi, czekając, aż brama się zamknie do końca. Tak na wszelki wypadek.
Kilka razy musieliśmy, podczas braku prądu, otwierać ją ręcznie, ale jest to łatwe. Do zwolnienia blokady ruchu skrzydeł mamy specjalny kluczyk, który wozimy w samochodzie. Ze względu na wnuki, po montażu często sprawdzaliśmy, czy działają czujki podczerwieni, lampa ostrzegawcza, ale już się nam to znudziło, bo reagują niezawodnie.
Jedna z dwóch fotokomórek.
Chociaż mieszkamy sami, to zamówiliśmy aż 8 pilotów dwukanałowych (w zestawie są 3 oryginalne), aby część przekazać dzieciom. Instalator poinstruował nas, jak należy konserwować napęd - mąż kupił wskazany smar w spreju i co kilka miesięcy aplikuje go na siłowniki. Wyciął też żywotnik, który zbyt rósł blisko tego elementu. To dlatego, żeby woda długo utrzymująca się na gałązkach nie uszkodziła go (zapewne taka prewencja była na wyrost).
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.