Niestandardowy podjazd? Brama łamana poradzi sobie z każdym wyzwaniem!

Masz wąską działkę, podjazd na skos czy ostre zakręty przy wjeździe? Tradycyjna brama skrzydłowa lub przesuwna może nie dać rady. Ale spokojnie – brama łamana to jak ogrodowy kameleon: dopasuje się niemal do każdej przestrzeni i zadba o wygodny, bezpieczny wjazd. To doskonałe rozwiązanie dla wszystkich, którzy marzą o nowoczesnym i funkcjonalnym ogrodzeniu, a jednocześnie muszą zmierzyć się z nietypową geometrią podjazdu. Sprawdź, dlaczego warto się nią zainteresować i jak może odmienić Twoją posesję!

Niestandardowy podjazd? Brama łamana poradzi sobie z każdym wyzwaniem!
Konsport Nowoczesne systemy ogrodzeniowe
Dane kontaktowe:
43 677 50 63, 43 677 51 37
Kilińskiego 75 95-083 Lutomiersk, Kazimierz

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Czego dowiesz się z artykułu?

Czasem życie rzuca nam pod nogi zakręty – dosłownie. Zwłaszcza wtedy, gdy próbujemy zaparkować na podjeździe, który bardziej przypomina slalom niż wygodny zjazd z drogi. Masz garaż usytuowany pod kątem, ciasne ogrodzenie albo niewiele miejsca na rozwarcie klasycznej bramy? Brama łamana to sprytny sposób na obejście tych problemów. Zamiast walczyć z ograniczeniami działki, warto zagrać z nimi do jednej bramki.

Co to właściwie jest brama łamana?

Wyobraź sobie klasyczną bramę dwuskrzydłową, ale z dodatkowym przegubem na każdym skrzydle. Dzięki temu każde skrzydło "łamie się" w połowie i składa niczym harmonijka – do wewnątrz lub na zewnątrz, w zależności od potrzeb i układu działki. Taka konstrukcja pozwala otworzyć bramę nawet tam, gdzie przestrzeni jest jak na lekarstwo – np. wzdłuż wąskiej uliczki, tuż przy rogu działki albo gdy garaż stoi niemal przy samej furtce. To rozwiązanie idealne dla nietypowych ogrodzeń, których w Polsce przecież nie brakuje.

Dlaczego warto wybrać bramę łamaną?

Przede wszystkim: oszczędność miejsca. Brama łamana nie potrzebuje szerokiego promienia otwarcia – wystarczy jej znacznie mniej przestrzeni niż w przypadku tradycyjnych bram. To ogromna zaleta na działkach miejskich, gdzie każdy metr jest na wagę złota. Po drugie, komfort użytkowania – skrzydła bramy otwierają się płynnie, bez oporów, a jeśli dodasz napęd, zyskasz pełną automatykę nawet w najciaśniejszych warunkach. Dodatkowo – wygląd! Nowoczesna brama łamana świetnie wpisuje się w estetykę współczesnych domów i ogrodzeń.

Gdzie brama łamana sprawdza się najlepiej?

To rozwiązanie wręcz stworzone do trudnych lokalizacji: krótkich podjazdów, stromych zjazdów, posesji przy skrzyżowaniach czy na działkach o nieregularnym kształcie. Zaskoczy Cię, jak łatwo można ją dostosować – zarówno pod względem wymiarów, jak i wyglądu. Chcesz ją dopasować do paneli ogrodzeniowych? Nie ma sprawy. Potrzebujesz otwierania do wewnątrz, żeby nie blokować chodnika? Proszę bardzo. Brama łamana działa dokładnie tam, gdzie inne rozwiązania się poddają.

Jak ją zamontować?

Choć konstrukcja wygląda nieco bardziej skomplikowanie niż standardowe bramy, montaż bramy łamanej nie jest trudny – pod warunkiem, że skorzystasz z doświadczonej ekipy. Klucz tkwi w odpowiednim przygotowaniu słupków i dopasowaniu zawiasów, które muszą pracować z dużą precyzją. Warto też od razu przemyśleć instalację napędu – zwłaszcza jeśli chcesz korzystać z bramy na co dzień i nie masz ochoty wychodzić z auta w deszczu.

Czy warto zainwestować?

Zdecydowanie tak, zwłaszcza jeśli masz nietypową działkę i nie chcesz iść na kompromisy. Brama łamana to połączenie ergonomii, estetyki i wygody, a przy tym sposób na rozwiązanie problemów z miejscem, których nie da się przeskoczyć. Jej cena jest porównywalna z klasycznymi modelami, a funkcjonalność – zdecydowanie wyższa w trudnych warunkach. To rozwiązanie, które pokazuje, że nawet podjazd z wyobraźnią można zamknąć... z klasą.

źródło i zdjęcia: Konsport

Autor
Natalia Karaskiewicz
Natalia Karaskiewicz
Młoda mama, która nie boi się wyzwań i z zaangażowaniem zgłębia tajniki budownictwa. Pracę w redakcji traktuje jako nieustanną formę rozwoju i samorealizacji. Obecnie buduje wymarzony dom, co daje jej cenne doświadczenie i pozwala jeszcze lepiej rozumieć potrzeby czytelników. Od 10 lat związana z Grupą AVT, gdzie redaguje artykuły i porady dotyczące budownictwa, remontów i aranżacji wnętrz. Z pasją dzieli się wiedzą z czytelnikami, tłumacząc skomplikowane zagadnienia w przystępny sposób. Poza pracą najchętniej spędza czas z rodziną podczas weekendowych wycieczek.