Zewnętrzne osłony okienne nie tylko skutecznie chronią wnętrza przed przegrzewaniem. Pełnią też wiele innych funkcji - w chłodnych porach roku opuszczone na noc zapobiegają wychładzaniu się pomieszczeń, ponadto tłumią dochodzące z zewnątrz dźwięki.
Osłony zewnętrzne to dodatkowe uzupełnienie zarówno okien fasadowych (pionowych), jak i dachowych (połaciowych). Zwłaszcza te ostatnie - z racji umiejscowienia w skośnej płaszczyźnie dachu, na którą w sezonie letnim przez cały dzień pada bezpośrednie światło - mogą prowadzić do przegrzewania się wnętrz.
Nie zapominajmy, że do przeszkleń dachowych stosuje się nieco inne modele akcesoriów, niż do fasadowych. I jedne, i drugie, można obsługiwać manualnie bądź automatycznie. Zasłaniania wymagają też duże przeszklenia tarasowe od południowej strony budynku, ponieważ wpada przez nie duża ilość światła. Wśród osłon zewnętrznych największym powodzeniem cieszą się rolety, ale dość często montowane są także żaluzje, markizorolety i refleksole.
Czy warto mieć osłony zewnętrzne?
Osłony zewnętrzne w porównaniu z tymi, które stosowane są we wnętrzach, wykazują znacznie większą skuteczność, zatrzymując promieniowanie słoneczne już poza domem. Przekłada się to nie tylko na przyjemny chłód w domu, ale również na mniejsze zużycie prądu przez klimatyzację (zwłaszcza w przypadku rolet).
W chłodnych porach roku ograniczają straty ciepła i wydatki na ogrzewanie. Ponadto stanowią zabezpieczenie przed nieproszonymi gośćmi - niezależnie od klasy odporności na włamanie, podczas ich podnoszenia powstaje spory hałas. Warto jednak wybierać modele o podwyższonej odporności na włamanie - klasy RC2 lub RC3 (powyżej RC3 sporadycznie stosuje się w budownictwie jednorodzinnym), wyposażone w rygle, zamki, wzmocnione i odpowiednio ukształtowane prowadnice oraz w pancerz z grubszego, sztywniejszego materiału.
Dowiedz się więcej na temat osłon zewnętrznych ➡️ Jakie zalety mają osłony zewnętrzne w porównaniu z wewnętrznymi?
Redakcja BD
fot. otwierająca: KRISPOL