Jeżeli weźmiemy pod uwagę aspekt ekonomiczny, najlepszym rozwiązaniem będzie tynk akrylowy. Akryl, będący głównym spoiwem tynku, sprawia że powłoka jest elastyczna, a więc odporna na uszkodzenia mechaniczne oraz chroni przed szkodliwym działaniem wody, nie dopuszczając do penetrowania przez nią elementów termoizolacji.
Tynku akrylowego nie możemy jednak użyć na ocieplenie z wełny mineralnej. Co wtedy? W takim przypadku bardzo dobrym rozwiązaniem będzie tynk siloksanowy. Charakteryzuje się on wysoką dyfuzyjnością pary wodnej (oddycha), dzięki czemu stanowi idealne połączenie z wełną.
Duże znaczenie ma również drugi aspekt, czyli lokalizacja domu. Budynki położone blisko skupisk zieleni oraz zbiorników wodnych narażone są na działanie wilgoci. Często skutkuje to porostami na elewacji. Aby zminimalizować takie ryzyko, należy zastosować tynk silikatowy. Charakteryzuje się on wysokim odczynem pH, który ogranicza możliwość występowania grzybów czy glonów na elewacji. Nadaje się zarówno na ocieplenie wykonane ze styropianu, jak i wełny mineralnej.
Z kolei tynk silikonowy to idealne rozwiązanie dla domów usytuowanych na obszarach o podwyższonym zanieczyszczeniu, głównie na terenach miejskich. Stworzona powłoka jest nie tylko wyjątkowo odporna na zanieczyszczenia – posiada również zdolność samooczyszczania się podczas opadów deszczu (jest to tzw. "efekt lotosu"). Nie wymaga więc częstych zabiegów konserwacyjnych. Tynk silikonowy jest również odporny na działanie wody i wilgoci, jednocześnie jest paroprzepuszczalny. Można go więc użyć zarówno na wełnie mineralnej, jak i na styropianie.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Marek Grzesiak
Product Manager Systemy Ociepleń KNAUF