Odpowiedź eksperta:
Budowa przydomowej oczyszczalni ścieków w gruntach gliniastych jak najbardziej jest możliwa. Należy jednak wziąć pod uwagę kilka aspektów.
Na początku należy sprawdzić, czy plan zagospodarowania przestrzennego zezwala na budowę oczyszczalni. Jeżeli nie ma planu, istotne są zapisy w warunkach zabudowy. Jeżeli jest wpisane szambo, należy wystąpić o zmianę tych warunków.
Jeżeli mamy możliwość wybudowania oczyszczalni ścieków, należy się zastanowić, jaką wybrać. Wiemy, że teren mamy gliniasty, ale aby podjąć dalsze decyzje, powinniśmy sprawdzić, na jakim poziomie jest woda gruntowa oraz czy w pobliżu jest jakiś rów melioracyjny lub ciek wodny, do którego możemy odprowadzić oczyszczone ścieki.
Przy gruntach gliniastych z wysokim poziomem wody gruntowej można się pokusić o wybudowanie oczyszczalni z drenażem w nasypie. Takie rozwiązanie jest jednak dosyć drogie i rzadko stosowane.
Jeżeli mamy grunt gliniasty i niski poziom wody gruntowej, możemy zastosować wszelkiego rodzaju rozsączania (drenaż, tunele, pakiety) z osadnikiem gnilnym, ale z wymianą gruntu pod drenażem na dobrze przepuszczalny.
Kolejnym rozwiązaniem jest zastosowanie oczyszczalni biologicznej, gdzie wszystkie procesy oczyszczania zachodzą w zbiornikach.
Odprowadzenie oczyszczonego ścieku możemy wykonać przez drenaż, tunele czy studnię chłonną lub do cieku wodnego czy rowu melioracyjnego.
Odprowadzając oczyszczony ściek poza granice własnej działki, inwestor zobligowany jest do wykonania operatu wodno-prawnego, a co za tym idzie, do wykonywania badań jakości ścieków.
Podsumowując, zainstalowanie oczyszczalni jest możliwe, a jaka będzie, to zależy od poziomu wody gruntowej oraz decyzji inwestora.
Jolanta Sych
fot. otwierająca: www.micinski.com