Centralny odkurzacz uruchomiony 4 lata po przeprowadzce

Centralny odkurzacz uruchomiony 4 lata po przeprowadzce

Już podczas budowy domu wiedzieliśmy, że centralne odkurzanie to fajna praktyczna instalacja, na dodatek niezbyt kosztowna w I etapie, dlatego przed wylewkami sami wyznaczyliśmy miejsca na gniazda i położyliśmy rury. Resztę oprzyrządowania kupiliśmy 4 lata po przeprowadzce, kiedy zepsuł się zwykły odkurzacz - mówią Magda i Paweł, Członkowie Klubu Budujących Dom, którzy odkurzacz centralny użytkują od 2014 r.

Dom: dwie kondygnacje, powierzchnia z garażem 170 m2.

Instalacja:

  • 4 gniazda z dodatkową funkcją szufelki (w holach na parterze i poddaszu, w wiatrołapie i pralni) oraz podszafkowa szufelka automatyczna w kuchni. 
  • Akcesoria - wąż ssący o dł. 9 m; rura teleskopowa z włącznikiem w rączce i regulacją siły ciągu, pakiet akcesoriów w komplecie z jednostką, separator popiołu.

Jednostka centralna: kompaktowa, cyklonowa z filtrem samoczyszczącym, moc 1200 W, siła ssania 640 AirWat, poziom hałasu 61 dB. Gwarancja 5 lat.

Decyzja: już podczas budowy domu wiedzieliśmy, że centralne odkurzanie to fajna praktyczna instalacja, na dodatek niezbyt kosztowna w I etapie, dlatego przed wylewkami sami wyznaczyliśmy miejsca na gniazda i położyliśmy rury. Przed przeprowadzką założyliśmy gniazda, żeby estetycznie zasłonić otwory w ścianach. Resztę oprzyrządowania kupiliśmy 4 lata po przeprowadzce, kiedy zepsuł się zwykły odkurzacz.

Chociaż materiały na rurociąg, łącznie z gniazdami mającymi dwie funkcje, pochodzą od zagranicznego producenta, jednostkę centralną i akcesoria kupiliśmy od producenta krajowego, bo kierowały nami patriotyczne pobudki. Cztery lata wcześniej po prostu go nie znaliśmy. System odkurzania działa super i bardzo się przydaje.

Jednostka centralna wisi na zewnętrznej ścianie garażu
Jednostka centralna wisi na zewnętrznej ścianie garażu
Gniazda mają dodatkową funkcję szufelki
Gniazda mają dodatkową funkcję szufelki

Odkurzacz centralny - rady i przestrogi:

  • Magda: na parterze odkurzam nawet 3 razy dziennie, bo wystarczy, że dzieci jedzą posiłek, a już w jadalni jest pełno okruchów. W domu są też koty, zostawiające wszędzie pełno futra. W zasadzie nie wyjmuję węża z gniazda w głównym holu. Na poddaszu uruchamiam odkurzanie średnio raz na tydzień.

    Chciałam ułatwić nam odkurzanie, dlatego namówiłam męża na kupno droższych gniazd z dodatkową funkcją szufelki. Podstawowa funkcja polega na włożeniu do gniazda węża. Natomiast funkcja szufelki w gnieździe wymaga przesunięcia obudowy w górę, co otwiera szczelinę u podstawy gniazda i załącza jednostkę centralną. W praktyce prawie wcale nie używamy tej drugiej możliwości, bo tak jak podszafkowa szufelka automatyczna w kuchni, wymaga używania szczotki. Wygodniej posługiwać się wężem.

    Obecnie interesują mnie węże rozciągane, bo są pewnie łatwiejsze w przenoszeniu i przechowywaniu. Na razie zgłębiam opinie, jak się sprawdzają w praktyce.

  • Paweł: jako inżynier nie bałem się samodzielnego układania rurociągu i instalacji elektrycznej do sterowania. To prosta operacja, dobrze opisana w instrukcjach. Potencjalnym użytkownikom radzę, żeby starali się o najmniejszą ilość gniazd, bo każde z nich w pewnym stopniu zmniejsza siłę ssania. U nas mogliśmy pominąć gniazdo w wiatrołapie, bo jest blisko gniazda w holu i bez problemu dosięga tu długi wąż. Zdarza się nawet, że wężem podłączonym do gniazda w dolnym holu odkurzamy klatkę schodową i górny hol.

    Kiedy dobierałem jednostkę centralną, nie mieliśmy jeszcze zwierzaków, więc nie jest to wersja split, a szkoda. Raz na kwartał trzepię filtr i usuwam śmieci.

Koszty instalacji odkurzacza centralnego:

  • I etap - 700 zł + 4 gniazda x 180 zł. 
  • II etap - jednostka z zestawem sprzątającym 1700 zł.

Galeria zdjęć

Redaktor: Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz