Jestem inżynierem, więc doglądałem remontu i sam zaprojektowałem rurociąg centralnego odkurzania. Wyznaczyłem miejsca na gniazda i automatyczną szufelkę, a założenie instalacji odbyło się pod moją komendą. Monterzy od odkurzacza nie wytknęli mi żadnych błędów - mówi Cezary, Czytelnik Budujemy Dom, który odkurzacz centralny użytkuje od 2010 r.
Dom: 3 kondygnacje, powierzchnia z garażem 300 m2.
Instalacja:
Ułożona podczas remontu domu.
Gniazda - 5 szt. w tym jedno w jednostce centralnej; automatyczna szufelka w kuchni.
Akcesoria - wąż ssący o dł. 9 m; rura teleskopowa z włącznikiem w rączce, podstawowy pakiet dodatków, separator popiołu.
Jednostka centralna: modułowa typu split z separatorem cyklonicznym i filtrem elektrostatycznym, moc 1780 W, poziom hałasu 66 dB. Gwarancja 5 lat.
Odkurzacz typu split zamontowano w piwnicy (pod nim - separator popiołu i wąż).
Decyzja: kiedy remontowałem dom, ktoś mi podpowiedział, żeby wykorzystać ten moment i założyć instalację centralnego odkurzania. Pomyślałem, że taki odkurzacz rzeczywiście może nam bardzo usprawnić sprzątanie trzykondygnacyjnego budynku, no i wezwałem montera z lokalnej firmy.
Jestem teraz bardzo zadowolony, bo instalacja ta uwolniła nas od dźwigania odkurzacza po piętrach i od obijania ścian. Ze względu na kota i psa, fachowiec zaproponował model typu split z podwójną filtracją. Mocna jednostka działa bez awarii i serwisowania 6 lat. Nie wymaga częstej i trudnej obsługi.
Jestem inżynierem, więc doglądałem remontu i sam zaprojektowałem rurociąg centralnego odkurzania. Wyznaczyłem miejsca na gniazda i automatyczną szufelkę, a założenie instalacji odbyło się pod moją komendą. Monterzy od odkurzacza nie wytknęli mi żadnych błędów, w użytkowaniu również wady się nie ujawniły. Układanie rurociągu przebiegło prawie niezauważalnie, kucie stropów i ścian płynnie się w wtopiły w remont i można było umieścić jednostkę centralną w piwnicy.
Montaż trwał 3 dni, bo trzeba było rozprowadzić aż 50 m rur! Lokalizacja jednostki w piwnicy jest szczególnie udana, bo na wyższych piętrach nie słychać pracy urządzenia. Niefortunny jest natomiast wylot powietrza na ścianie frontowej, 3 m od wejścia. Kiedy ktoś odkurza, a ja wchodzę do domu, słyszę delikatny szum.
Oprzyrządowanie systemu jest optymalne, jestem zadowolony z automatycznej szufelki. Sporadycznie używam separatora popiołu. Raz na pół roku wymieniam plastikowy worek na śmieci i czyszczę filtry. Obsługa jednostki jest prosta!
Koszty instalacji centralnego odkurzacza:
ułożenie rurociągu (materiały i robocizna) 2000 zł;
reszta instalacji 5200 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska Na zdjęciu otwierającym: Wąż o dł. 9 m ma w teleskopowej rączce funkcję włącz/wyłącz
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.
Skomentuj
