Budowa domu z rodzinnym inspektorem nadzoru

Budowa domu z rodzinnym inspektorem nadzoru

Budowa domu przebiegła pod czujnym okiem jego właściciela, bo jest doświadczonym inspektorem nadzoru budowlanego. Znając od podszewki ekonomikę i zasady budownictwa, dla własnej rodziny zaprojektował dom prosty do postawienia i wyposażył go w urządzenia obniżające koszty eksploatacji – pompę ciepła, kominek z płaszczem wodnym, przydomową oczyszczalnię ścieków.

Dom murowany, parterowy, garaż wolno stojący; ściany z bloczków betonu komórkowego i styropianu (gr. 20 cm); dach (i strop nad parterem) w drewnianej konstrukcji dźwigarowej, pokryty dachówką betonową.
Powierzchnia działki 1000 m2.
Powierzchnia użytkowa domu 145 m2.
Powierzchnia garażu 32 m2.
Roczne koszty użytkowania budynku 10 160 zł.

Na takie, a nie inne, zaprojektowanie domu przełożyły się doświadczenia z licznych prowadzonych przez Mariusza budów oraz z użytkowania trzech poprzednich mieszkań. W mieszkaniach, na przykład, trudno było stworzyć oddzielone od siebie strefy prywatne dla rodziców i dwojga nastoletnich dzieci. Udało się to zrobić dopiero w domu, który właściciele samodzielnie zaplanowali i wstępnie rozrysowali. Dopiero potem ich dzieło przeszło przez ręce inżyniera architekta, Sebastiana Kucharuka.

Przemyślane projektowanie

Układ domu jest prosty i funkcjonalny. Składa się tylko z dwóch stref – dziennej i prywatnej. Tak jak marzyli Agnieszka i Mariusz, pokoje dzieci i ich wspólna łazienka znalazły się przy przeciwległej elewacji domu, niż ich własna sypialnia z garderobą i łazienką.

Mariusz wygłuszył ściany działowe, dzięki czemu nastolatki mogą głośniej słuchać muzyki i swobodnie rozmawiać z kolegami. Funkcję tłumiącą dźwięki pełni także duże pomieszczenie gospodarcze z kotłownią, pralnią i suszarnią, ulokowane w centrum budynku. Osobne WC, mieszczące się w strefie dzieci, obsługuje strefę dzienną, w której przyjmuje się gości. Kuchnię z widokiem na wjazd małżonkowie połączyli z jadalnią oraz z salonem, przylegającym do dużego tarasu.

Parter. Projekt: architekt Sebastian Kucharuk i właściciele

Ze względu na otoczenie, czyli otwarte pola, chcieliśmy mieć niski budynek i mieszkać blisko ziemi – mówi Agnieszka. – Dom jest parterowy również dlatego, że nie potrzebowaliśmy aż tak dużej powierzchni użytkowej, by stawiać piętro. W szczycie dachu mamy tylko nieogrzewany składzik.

Zadbaliśmy o to, by dom oraz wolno stojący garaż, podjazd i ścieżka znajdowały się na jednym poziomie. Ciągi komunikacyjne i taras wyłożyliśmy płytami betonowymi, umocowanymi na betonowych bloczkach fundamentowych lub na podniesionym gruncie. Zlikwidowaliśmy tym samym niepotrzebne nikomu bariery architektoniczne w postaci progów, czy schodów. Rozpakowując z samochodu zakupy, wkładam je do nowej i czystej taczki budowlanej i podjeżdżam do… samej kuchni! Unikam dźwigania i noszenia. W ten sam sposób transportujemy drewno do kominka z płaszczem wodnym w salonie.

Budynek ma dach o nachyleniu 22 stopni, pozwalającym na ułożenie dachówki bez deskowania i opapowania. Obróbki blacharskie wykonano z blachy tytanowo- -cynkowej. Pasują do dachówki cementowej w kolorze grafitu. Trwają prace przy wykańczaniu fragmentów elewacji ze sklejki drewna egzotycznego Taras ma 45 m2 i skierowany jest na północny zachód. Właściciele woleli taką orientację od południowej. Posadzkę ułożyli z takich samych płyt, jak na ścieżce przed domem, tyle że innej wielkości. Płyty opierają się na wylewce betonowej. Aż dwie trzecie tarasu mieści się w podcieniu, rozwiązując problem zadaszenia

Uzbrojenie działki i domu w media

Przed budową domu rodzina mieszkała w niedużym miasteczku, ale mimo to czuła się zmęczona tłumem i hałasem. W pewnym momencie zdecydowała się znaleźć cichą działkę o powierzchni około 1000 m2. Działka musiała się znajdować najwyżej 20 minut drogi od miasteczka, w którym nadal uczyły się dzieci i pracowała Agnieszka.

Czasy się zmieniają i przy dobrej komunikacji autobusowej lub własnymi samochodami odległości nie mają już takiego znaczenia, jak dawniej – mówi Mariusz. – Większą wagę przykładaliśmy do wielkości działki, by podołać jej późniejszej obsłudze, czyli koszeniu trawników, odśnieżaniu, kosztom nawadniania. Kupiliśmy działkę we wsi o rzadkiej zabudowie i położonej 16 kilometrów od miasteczka. W 2009 roku kosztowała tylko 70 000 zł, ponieważ nie była uzbrojona.

Elektryczność i wodociąg biegły wzdłuż głównej szosy, w odległości 100 m od naszej działki. Przyłączyliśmy je, bo było to niezbędne i uzasadnione ekonomicznie. Ponieważ w okolicy nie ma sieci kanalizacyjnej i gazowej, najkorzystniej było wybudować przydomową oczyszczalnię ścieków oraz zaprojektować system grzewczy oparty na tanich nośnikach ciepła.

Ze względu na ogrzewanie podłogowe, w strefie dziennej posadzki wyłożono gresem, imitującymi trawertyn. Właściciele marzyli o prawdziwym kamieniu, ale był zbyt drogi. Ścianę przy kominku wykończyli okładziną, imitującą cegły. Nad kominkiem zamontowali szklany podłużny element W niedużym budynku wskazane było połączenie pomieszczeń dziennych. Dla rodziny jest to „serce domu”, w zimie ogrzewane kominkiem z płaszczem wodnym, w okresach przejściowych – pompą ciepła powietrze-woda. Między kuchnią i salonem zmieściły się meble jadalniane

Domowe instalacje

Mariusz zastosował pompę ciepła powietrze–woda, ponieważ w zimie można jej używać do ogrzewania budynku, natomiast w lecie do chłodzenia wnętrz i przygotowywania c.w.u. Jednak chcąc uniknąć wysokich kosztów inwestycyjnych, celowo zamontował pompę ciepła z nieoszacowanymi parametrami wydajności. Jego zamysł jest następujący – pompa obsługuje system grzewczy w okresach przejściowych, natomiast kiedy nastają mrozy, ogrzewanie budynku przejmuje kominek z płaszczem wodnym. W równomiernym rozprowadzaniu ciepła dużą rolę pełni wentylacja mechaniczna z rekuperatorem.

Wyszedłem z założenia, że obecnie zmienia się klimat i okres z mrozami powyżej -10 stopni C jest krótszy niż dawniej – kontynuuje opowiadanie Mariusz. – Dowodem jest tegoroczna zima – długa, ale ciepła. Dzięki tak skonfigurowanemu systemowi grzewczemu, nie inwestując w wydajniejszą i znacznie droższą pompę ciepła, możemy taniej ogrzewać dom. Urządzenia grzewcze współpracują z wodnym ogrzewaniem podłogowym na powierzchni całego budynku. W łazienkach zastosowałem dodatkowo niskotemperaturowe grzejniki naścienne z opcją podłączenia w lecie grzałki elektrycznej.

Ponadto, podczas budowy domu przygotowałem instalację do wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Przez pierwsze 2 lata użytkowania domu, w obiegu wentylacji nie zamontowałem jeszcze rekuperatora, ani urządzenia nagrzewająco-chłodzącego, podłączonego bezpośrednio do pompy ciepła. Dopiero po ich zamontowaniu zaczęliśmy w pełni korzystać z pompy. Zasobnik c.w.u. ma pojemność 300 l, a bufor dla kominka 500 l.

Właściciele na wstępnym etapie budowania domu przygotowali również instalację do centralnego odkurzacza. Ostateczny etap, czyli wyposażenie jej w jednostkę centralną, przeprowadzą już wkrótce. Dom jest też zaopatrzony w rozbudowaną instalację alarmową (z czujkami gazu i dymu) oraz instalacje teletechniczne, związane z komputerami i multimediami. Żałują, że nie zastosowali inteligentnie sterowanego oświetlenia w całym domu oraz zmiękczaczy wody.

Między salonem a tarasem właściciele zastosowali duże przeszklenia (13 m2), które dają widoki na okolicę i optycznie powiększają wnętrze. Wybrali okna i drzwi tarasowe z drewnianymi ramami oraz trzywarstwowymi szybami. W narożniku salonu, za kanapą, zorganizowali kącik do pracy Szafki kuchenne wykonano z płyty wiórowej, drzwiczki z płyty MDF. Chodziło o to, by były ładne, ale tanie. Mają za to świetne wyposażenie – dobrej jakości zawiasy i mechanizmy jezdne, szuflady i carga oraz energooszczędne urządzenia. Okno wychodzące na południowy zachód chroni roleta

Budowa

Agnieszka i Mariusz

Ruszyła w październiku 2009 r. W ciągu dwóch miesięcy zamknięto etap stanu surowego zamkniętego. Przeprowadzka nastąpiła w listopadzie 2010 r. Do tej pory budowa domu pochłonęła 700 000 zł, a jeszcze trwają prace wykończeniowe na zewnątrz budynku.

Zaprojektowałem dom w taki sposób, żeby można go było prosto wykonać – opowiada Mariusz. – Prosta technologia nie wymaga żmudnych prac i nadzoru. Chcąc zbudować tanio dom, należy poszukać odpowiedniego projektu, a nie taniego wykonawcy. Oszczędności generuje bowiem projekt i technologia, a nie targowanie się z wykonawcami. Dom powinien być w każdym elemencie zaprojektowany solidnie, ale ekonomicznie.

Polacy mają tendencję do budowania domów drogich, niepotrzebnie przeinwestowanych. Naturalnie nie należy oszczędzać na izolacji cieplnej budynku. Na żelbetowych ławach fundamentowych i ścianach fundamentowych, wzniesionych z bloczków betonowych, ułożyłem w pionie izolację ze styroduru o grubości 10 cm.

Przy dzisiejszej niewysokiej cenie styropianu zastosowałem pod posadzkami izolację ze styropianu o grubości 5 i 10 cm, natomiast na ścianach z bloczków betonu komórkowego – warstwy styropianu o łącznej grubości 20 cm. W pasie dolnym dźwigarów zleciłem ułożenie wełny mineralnej o łącznej grubości 30 cm, jednak wszelkiego typu obniżenia są również wypełnione wełną, co spowodowało pogrubienie warstwy izolacji w stropie nawet do 50 cm. Wystarczy spojrzeć na koszty ogrzewania naszego domu, by mieć odpowiedź, dlaczego użyłem tak grubych warstw izolacji cieplnej! 

Inwestorom radzę na cały okres budowy zatrudnić doświadczonego inspektora nadzoru, albo tzw. inwestora zastępczego. Pozwala to zaoszczędzić nerwy, czas i wiele pieniędzy, bo poprawki po nienadzorowanych i nieudolnych fachowcach bywają bardzo kosztowne. Często nie bierze się pod uwagę faktu, że fachowy nadzór nad kolejnymi pracami na budowie przekłada się też na późniejsze koszty eksploatacji domu! Aby koszty utrzymania były relatywnie niskie, dom musi być najpierw prawidłowo zbudowany, ocieplony i wyposażony.

Budować czy zlecić budowę? Na jakich zasadach zlecić prowadzenie budowy domu?

Koszty niektórych przyłączy i instalacji

  • Przyłącze elektryczności (opłata przyłączeniowa) – 2000 zł.
  • Przyłącze wodociągu o długości 100 m – 10 000 zł.
  • Przydomowa oczyszczalnia ścieków (własny montaż) – 5000 zł.
  • Pompa ciepła powietrze–woda – 28 000 zł.
  • Kominek z płaszczem wodnym i zasobnikiem c.w.u. 300 l oraz buforem 500 l – 10 000 zł.
  • Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem – 10 000 zł.
 

Koszty, czyli gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji?

Roczne rachunki za utrzymanie domu sięgają tylko 10 160 zł. Źródłami ciepła w budynku jest pompa ciepła powietrze–woda i kominek z płaszczem wodnym, w którym właściciele palą drewnem.

Spalają około 10 m3 drewna za 2200 zł(cena z transportem). Kupują porąbane drewno dębowe i brzozowe. Oceniają, że proporcja pracy pompy ciepła do pracy kominka rozkłada się po połowie, czyli 50:50%.

Średnie miesięczne opłaty za elektryczność, na której pracują wszystkie urządzenia łącznie z grzewczymi, kształtują się na poziomie 450 zł. Rocznie sięgają więc 5400 zł. Latem wynoszą 350 zł miesięcznie, w zimie – 550 zł.

Rodzice z rozbawieniem obliczyli, że zużycie wody z wodociągu zależy od tego, czy korzysta z niej córka. Jeśli nie ma jej w domu, trzyosobowa rodzina miesięcznie zużywa około 10 m3, jeśli jest nastolatka – 20 m3 za 60 zł. Obsługa przydomowej oczyszczalni ścieków jest bardzo tania. Opróżnienie osadnika gnilnego raz w roku kosztuje 200 zł, środki bakteryjne 100 zł.

Umowa monitorowania budynku, podpisana w roku 2009, ustala koszty usługi na 50 zł/m-c. Na tej pozycji domowego budżetu można jednak zaoszczędzić, po renegocjacji ceny, nawet 20 zł miesięcznie. Inne koszty: wywóz śmieci 20 zł/m-c, podatek od nieruchomości 200 zł rocznie oraz ubezpieczenie domu 500 zł.
 

Trafne decyzje i rady właścicieli

  • Konstrukcję ścian działowych postawiliśmy na profilu 100 mm, wypełniliśmy wełną akustyczną i na zewnątrz po każdej ze stron wykończyliśmy potrójnym płytowaniem z płyt k-g (razem 6 warstw). Miękka wełna mineralna wygłusza wysokie tony, a twarde płyty k-g niskie. Ścianki stoją na izolowanych akustycznie fundamentach.

  • Planując tak solidnie wygłuszone ściany, kominek z płaszczem wodnym oraz pomieszczenie techniczne z centralą wentylacyjną (mechaniczną z rekuperatorem) i innymi urządzeniami umieściliśmy w centrum domu. Szkoda nam było lokować je przy dobrze oświetlonych ścianach zewnętrznych. Te zarezerwowaliśmy dla pokoi. Dzięki temu instalacje grzewcze, instalacja centralnego odkurzacza (I etap) itp. są możliwie najkrótsze.
     
  • Warto mieć wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. W naszym systemie grzewczym jest szczególnie ważnym elementem grzewczym i chłodzącym. Zwrot inwestycji nastąpi w ciągu 3 lat.

  • Żałujemy, że budując wolno stojący garaż z aneksem ogrodowym, nie wykopaliśmy pod nim piwnicy. Kotłownia z pralnią (12 m2) jest za mała dla potrzeb gospodarczych. Brakuje zimnego magazynku. Gotowe szambo z betonu, wkopane pod kotłownią, też rozwiązałoby problem.
     
  • Warto zastanowić się nad lokalizacją domu. Od niej w dużym stopniu zależy, czy budynek w razie potrzeby dobrze i szybko sprzeda się, lub nie.

  • Dach i strop tworzą drewnianą konstrukcję dźwigarową. Tego rodzaju konstrukcja jest bardzo sztywna i pozwala na szybkie zbudowanie stropu i dachu budynków o praktycznie każdej rozpiętości, bez używania podpór w pomieszczeniach.
Dach i strop tworzą drewnianą konstrukcję dźwigarową. Tego rodzaju konstrukcja jest bardzo sztywna i pozwala na szybkie zbudowanie stropu i dachu budynku o praktycznie każdej rozpiętości, bez używania podpór w pomieszczeniach. W stropie zmieszczono grubą izolację cieplną (30–50 cm) oraz rury wentylacji mechanicznej. Pod takim sufitem łatwo wykonać ciekawe obniżone sufity, ukryć instalację oświetlenia i karnisze, itp

Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz