Dom: parterowy z poddaszem i garażem – 189 m2 + 36 m2.
Instalacja: 1 gniazdo w salonie, 1 w garażu, 1 na poddaszu; 2 szufelki automatyczne (w holu przy wiatrołapie, w kuchni).
Decyzja: Prowadzę firmę budowlaną i kiedy budowałem dom siostry 10 lat temu, pierwszy raz zobaczyłem montaż i działanie odkurzacza centralnego, który zakładała inna firma. Dla mnie to był przełom, ponieważ jestem alergikiem i zawsze miałem kłopot z zapachem kurzu podczas tradycyjnego odkurzania. Postanowiłem zastosować odkurzacz centralny we własnym domu, który powstał 2 lata później.
Rady i przestrogi:
-
Od 8 lat użytkujemy odkurzacz. Nie mieliśmy żadnej awarii. Instalację wykonałem samodzielnie, ponieważ rozpocząłem współpracę z firmą poznaną u siostry. Poznałem tajniki instalacji, choć u siebie popełniłem błąd. Jedną z szufelek zamontowałem pod zlewozmywakiem (tak się wtedy montowało).Szufelka pod szafką ze zlewozmywakiem to zła lokalizacja. Lepiej umieścić ją z dala od wilgoci Szufelka w holu, a nie w samym wiatrołapie to bardzo dobry pomysł -
Nie należy przesadzać z ilością gniazd. Przepinanie długiego węża jest
niewygodne, a instalacja lepiej działa gdy jest możliwie jak najkrótsza
i ma najmniejszą z możliwych ilość otworów (gniazd, szufelek). Koronna
liczba – 5 na dom do 200 m2. Należy używać tylko specjalnych rur i kształtek. Po położeniu rur warto je zabezpieczyć przed nadepnięciem
lub wyłamaniem.
-
Udało mi się sprawdzić czystość rur po 7 latach użytkowania.
Podczas remontu ściany, z ciekawości odkryłem rurę i… była idealnie
czysta w środku. To dowód, że ta instalacja nie trzyma brudu. Radzę
jednak nie wciągać do niej ostrych śmieci, by nie zarysować ścianek
rur i kolanek. Muszą pozostać idealnie gładkie.
-
Zdecydowanie polecam bezworkowe i cykloniczne jednostki centralne.
Łatwo się je czyści i mają dobrą moc. Naszą umieściłem w kotłowni.
Wyrzutnię powietrza wyprowadziłem do kanału wentylacyjnego
w kominie.
-
Noszenie węża jest uciążliwe.
Dokupiłem drugi na piętro. Radzę
kupować węże z wyłącznikiem przy
rączce.
-
Do odkurzania podłóg z gresu
dokupiłem specjalną szczotkę (długą,
wąską i z miękkim włosiem),
ponieważ typowa z zestawu nie
sprawdziła się (była za wąska,
hamowała na gresie).
- Polecam separator popiołu. Nie sprzątam odkurzaczem tarasu i ganku z obawy przed wilgocią i kamykami. Do tego mam inne urządzenia, np. Kärcher.
Koszty: Własne wykonawstwo. I etap – 1200 zł; II etap – jednostka centralna Beam 2750 EA z zestawem sprzątającym – 2700 zł; drugi zestaw do sprzątania – 350 zł, szczotka do gresu – 50 zł.