Powierzchnia: działki 1000 m2, domu 140 m2, tarasu pierwotnie 20 m2, obecnie 45 m2.
Zakres remontu: powiększenie tarasu, zmiana jego kształtu, wymiana nawierzchni i naprawa izolacji przeciwwilgociowej.
Taras: stara część na płycie betonowej, dobudowana - według metody na sucho.
- Nawierzchnia - poprzednia z płytek ceramicznych (30 × 30 cm), obecnie z kostki betonowej z posypką, imitującej granit.
- Zadaszenie - elektryczna markiza oraz dobudowany stały dach (z oknami połaciowymi) nad połową płyty.
- Położenie - od południa, wzdłuż tylnej elewacji, przy jadalni i salonie.
Decyzja: poprzednia posadzka, którą ułożyliśmy na tarasie podczas budowy domu, szybko zaczęła puchnąć i odpadać od podłoża i już po czterech latach użytkowania musieliśmy ją wyremontować.
Zdjęliśmy obluzowane i popękane płytki i położyliśmy inne, odnawiając również elastyczną izolację wodoszczelną. Mimo zastosowania zalecanych zapraw i fug, sytuacja powtórzyła się, bo w przeciwieństwie do zadaszonego ganku, taras nie miał wtedy stałej osłony i niszczyła go woda i mróz.
W 2014 r. postanowiliśmy wymienić nawierzchnię na kostkę z betonu i powiększyć taras metodą na sucho. Wybraliśmy kostkę z posypką mineralną, imitującą jasny granit. Do remontu posadzki wynajęliśmy firmę brukarską, oczekując profesjonalnej obsługi i dopasowania technologii do istniejących warunków. Fachowcy nas zawiedli!
Trzy remonty tarasu i dobudowa stałego zadaszenia - rady i przestrogi:
- Brukarze nie rozebrali istniejącej płyty z betonu, tylko po skuciu płytek i spodniej zaprawy, ułożyli nową nawierzchnię. Kostkę ułożyli na cienkiej warstwie piasku, wymieszanego z cementem.
Jedynie na dobudowanej części tarasu posłużyli się prawidłową od A do Z technologią na sucho i tylko tam, gdzie taras ma taką podbudowę, nowa posadzka z kostki zachowuje się bezusterkowo. Natomiast jej fragment, oparty na płycie z betonu, po zimie wymagał naprawy, ponieważ na ścianie domu wzdłuż tej części tarasu pojawiły się wilgotne wykwity. Woda opadowa zatrzymywała się na płycie tarasu!
Do naprawy wezwaliśmy, w czerwcu 2015 r., nowych fachowców, bo z poprzednikami nie chcieliśmy dalej współpracować. Po zbadaniu usterek, zdjęli pas nawierzchni o szerokości sześciu rzędów kostek, ciągnący się wzdłuż domu, następnie skuli znajdującą się pod nim płytę betonową. Przed ułożeniem tam nowej podbudowy technologią na sucho, najpierw solidnie zaizolowali ściany domu - ułożyli warstwę styroduru oraz izolację przeciwwilgociową.
Na prawidłowo przygotowanym podłożu ułożyli od nowa zdjętą kostkę. Na razie nie obserwujemy ponownego zamakania ścian domu i mamy nadzieję, że tak już pozostanie. Radzimy dopilnować właściwego przygotowania podbudowy pod taras, zapewniającej skuteczny odpływ wody!
Rodzaj kostki wybraliśmy trafnie - podoba się nam pod względem estetycznym i jest funkcjonalna, bo nie uwidacznia plam z tłuszczu i błota. Nareszcie jest antypoślizgowa. W zimie ją odśnieżamy. Stawiając obecnie dom, od razu zastosowalibyśmy na tarasie technologię na sucho!
- Przy okazji naprawy w 2015 r., osłoniliśmy dobudowaną część tarasu stałym dachem. Żeby nie zaciemnić przyległego salonu, w dachu zamontowaliśmy 2 okna połaciowe. Dach z oknami super się sprawdza! Istniejącą markizę, która obsługiwała stary taras, oddaliśmy do zmniejszenia, bo teraz ma zacieniać mniejszy fragment płyty.
Koszty remontu tarasu i dobudowy zadaszenia:
- Wylanie betonowej płyty w koszcie budowy domu.
- Ułożenie pierwszej nawierzchni z gresu - robocizna ok. 1000 zł i gres 40 zł/m2; ułożenie drugiej - gres 50 zł/m2.
- Powiększenie tarasu i nawierzchnia z kostki betonowej (2014 r.) - 10 000 zł.
- Zbudowanie dachu i naprawa nawierzchni - 12 000 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Dodaj komentarz