Remont tarasu - zamiana płytek gresu na drewno egzotyczne

Remont tarasu - zamiana płytek gresu na drewno egzotyczne

Jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni z nowej nawierzchni tarasu, bo wygląda naturalnie i ładnie. Nie zamienilibyśmy jej na kostkę betonową. Żałujemy natomiast 11 000 zł wydanych na poprzednią. Deski nie wichrują się i nie są tak śliskie jak gres - mówi Piotr, Czytelnik Budujemy Dom, który remont tarasu przeprowadził w 2013 r.

Powierzchnia: działki 1000 m2, domu 240 m2, tarasu 58 m2.

Zakres remontu: wymiana nawierzchni i izolacji przeciwwilgociowej.

Taras:

  • Na podniesionej płycie betonowej o szerokości 3,70 m. 
  • Nawierzchnia - pierwotnie z płytek mrozoodpornego gresu (30 × 30 cm), obecnie z ryflowanych desek z drewna bangkirai.
  • Zadaszenie - wnęka pod stropem domu, nad 1/3 powierzchni tarasu. 
  • Położenie - od południa, wzdłuż tylnej elewacji, przy salonie.

Decyzja: dom, który powstał w 2009 r. według projektu z katalogu, podczas budowy wyposażyłem w betonową płytę, od razu powiększając ją do obecnych rozmiarów (względem planowanej). Wykończyłem ją wtedy antypoślizgowymi płytkami gresu w ceglastym kolorze, które pasowały do ceramicznego dachu. Choć robotnicy umocowali je na elastycznej, wodoszczelnej i mrozoodpornej zaprawie klejowej, po dwóch latach zaczęły odpadać. Kiedy były wilgotne, stawały się śliskie. Antypoślizgowość takich płytek trzeba włożyć między bajki!

Żonie podoba się naturalne drewno, dlatego postanowiliśmy kupić na taras deski z egzotycznego drewna. Brat sąsiada zajmuje się układaniem takich podłóg, więc poprosiliśmy go o zmianę nawierzchni na naszym tarasie. Remont odbył się bez zbijania betonowej płyty i formowania jej spadku.

Legary ułożono co 60 cm, a deski umocowano do nich specjalnymi wkrętami
Legary ułożono co 60 cm, a deski umocowano do nich specjalnymi wkrętami

Remont tarasu - rady i przestrogi:

  • Remont tarasu trwał tydzień. Odpady zajęły mały kontener, który podstawiono pod naszą posesję za 200 zł. Wykonawca usunął gres i spodnią zaprawę, wyrównał i oczyścił betonowe podłoże, następnie pokrył je płynną folią. Dzięki temu woda szybko spływa z płyty. Na taras zarekomendował deski i legary z drewna bangkirai, które mają przystępną cenę, a są odpowiednio twarde i trwałe, dobrze zachowują się w polskich warunkach atmosferycznych.

    Legary posadzkarz ułożył co 60 cm, zaś deski umocował do nich odpowiednimi wkrętami. Drewno zaimpregnował olejem do drewna egzotycznego. Poinstruował, że jeśli chcemy, żeby deski wyglądały świeżo, musimy je malować olejem przynajmniej 2 razy w roku.
     
    Dla nas to zbyt dużo zachodu, dlatego pomalowałem deski nie olejem, a specjalnym impregnatem z barwnikiem. Preparat jest droższy od oleju, ale stosuje się go raz na 2 lata. Rzeczywiście podłoga niemal nie płowieje, lekkie oznaki zmiany koloru widać tylko pod balkonem, z którego skapuje woda. Żonie nie podoba się jednak odcień barwnika, więc poszukam innego bezbarwnego impregnatu.
     
    Przed konserwacją desek najpierw dokładnie je odkurzam, bo w ryflach zbiera się kurz i piasek, potem myję i po wyschnięciu - maluję preparatem. Prace zajmują dzień.
     
  • Jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni z nowej nawierzchni tarasu, bo wygląda naturalnie i ładnie. Nie zamienilibyśmy jej na kostkę betonową. Żałujemy natomiast 11 000 zł wydanych na poprzednią. Deski nie wichrują się i nie są tak śliskie jak gres.

    Dzieci nie narzekają po kąpieli w basenie, że posadzka parzy je w stopy, bo drewno mniej się nagrzewa od słońca. W zimie odśnieżam taras, żeby chronić deski, ale robię to tylko kiedy śnieg jest sypki, a nie zamarznięty.

Koszty remontu tarasu:

  • demontaż gresu 1000 zł; 
  • nowa nawierzchnia z robocizną 20 000 zł; 
  • impregnat 1200 zł (robocizna własna).

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Ryflowane deski o dł. do 370 cm, szer. 12 cm i gr. 2 cm ułożono na całej szerokości tarasu

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Gość gość
23-09-2016 20:44
ja niestety mam też płytki na tarasie a ich główną zaletą jest łatwość utrzymania czystości ale to wszystko niestety poślizgnęłam się na nich, uderzyłam głową tak mocno ze na chwilę straciłam przytomność o pozostałych obrażeniach nie będę się rozpisywać.Też muszę ...
Gość Leśnik
13-05-2016 21:17
20.000zł za robociznę! Czy Wy mieszkacie na "wyspach" bo fakt tam za położenie tapety wg. programu usterka płaci się 1000zł W Polskich warunkach to powinno kosztować nie więcej niż 1500zł a nie 20 tys. No chyba że się ma za dużo kasy!!!Powodzenia jak wejdzie wam rytownik i zrobi ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz