Parkiet woskowany ze względu na koty

Parkiet woskowany ze względu na koty

Parkiet pomalowano zabarwionym olejem, a następnie zawoskowano. Parkieciarz zalecił woskowanie co pół roku. Doradził woskowanie, a nie lakierowanie drewna ze względu na koty - mówi Bogusia, czytelniczka Budujemy Dom.

Parametry domu: murowany, dwukondygnacyjny, powierzchnia 400 m2.

Parametry posadzek: parkiet z barwionej klepki jesionowej (na parterze i półpiętrze jesion thermo zabarwiony na kolor tek-kasztan, na poddaszu naturalny jesion zabarwiony na biało), 22 x 100 x 400-1400 mm, firma Parkiety Pętlak. Włoski matowy gres 50 x 50 cm w kuchni i wiatrołapie; w łazienkach gres firmy Paradyż, 30 x 30 cm.

Ogrzewanie podłogowe: w łazienkach i w kuchni.

Decyzja: zaraz po budowie domu wyłożyłam posadzki najtańszą wykładziną dywanową. Służyła do momentu, kiedy mogłam sfinansować wymarzone solidne i docelowe podłogi.

Szukałam trwałych, twardych i znoszących renowację materiałów. Ze względu na cenę nie zdecydowałam się na drewno egzotyczne. Spodobał mi się barwiony parkiet z jesionu. Zastosowałam duże klepki, ponieważ małe zginęłyby w rozległych pomieszczeniach. Na parterze zastosowałam jesion thermo, odporniejszy na działanie wody. Wykonawca zabarwił go po ułożeniu na tekowo-kasztanowy kolor. Jasna klepka niepotrzebnie powiększyłaby jeszcze wnętrza.

Ustaliłam z wykonawcą, że parkietowe posadzki w całym domu ułoży w prosty wzór "pokładowy", jedynie w salonie o powierzchni 55 m2 ułoży z klepek bardziej dekoracyjny kaseton w ramie. Gdybym dała w salonie "pokładówkę", wyglądałby jak sala gimnastyczna! Klepki zabarwione na biało zaplanowałam na poddaszu, by pokoje były jasne.

W jadalni klepka ułożona jak pokład, w salonie - ozdobny kaseton
W jadalni klepka ułożona jak "pokład", w salonie - ozdobny kaseton
Wokół posadzek - wysokie drewniane cokoły w białym kolorze
Wokół posadzek - wysokie drewniane cokoły w białym kolorze
Posadzki na poddaszu z naturalnego jesionu zabarwionego na biało
Posadzki na poddaszu z naturalnego jesionu zabarwionego na biało
Płyty włoskiego matowego gresu ułożono z fugą 1 mm w kuchni i w wiatrołapie
Płyty włoskiego matowego gresu ułożono z fugą 1 mm w kuchni i w wiatrołapie

Układanie posadzki - porady i przestrogi:

  • Tania wykładzina z poliamidu, o dziwo, sprawdzała się znakomicie szczególnie do momentu wyprania jej odkurzaczem piorącym i zniszczenia aparetury. Od tej chwili bardziej łapała kurz, zaczęły pojawiać się plamy.
  • Parkiet pomalowano zabarwionym olejem, a następnie zawoskowano. Parkieciarz zalecił woskowanie co pół roku. Doradził woskowanie, a nie lakierowanie drewna ze względu na koty. Ich mocz może wejść pod lakier i spowodować jego łuszczenie, a nawet zasinienie drewna. Bezpieczniejsza jest gruba powłoka wosku, choć ulega zarysowaniom (znikają po kolejnym woskowaniu). Wodoodporna klepka thermo sprawdziła się na parterze, gdzie chodzi się w butach. Muszę jednak uważać podczas podlewania kwiatów, by woda z podstawki nie przelała się na klepki. Klepki "załódeczkowały" pod donicami, bo nie było pod nimi wentylacji. Wykonawca uprzedzał, że na bielonym parkiecie buty z ciemną podeszwą będą pozostawiać czarne kreski. Zmywam je środkiem do drewna.
  • Jeśli ktoś zamierza mieć ciemne drewno na całe życie, odradzam kupowanie jasnej klepki, a potem jej barwienie. Lepiej wybrać wtedy drewno egzotyczne. Głębsze rysy odsłaniają jaśniejszy spód. Z drugiej strony - cieszę się z możliwości zeszlifowania barwionej warstwy i innego koloru, jeśli poprzedni się znudzi.
  • Przy tak dużym jednorazowym zamówieniu uzyskałam rabaty zarówno u wykonawcy posadzek, jak i u producenta klepki i w hurtowni chemicznej.

Koszty układania posadzki:

  • Aktualna całościowa cena ułożenia - parkietu z barwionego jesionu thermo 240-250 zł/m2 + 8% VAT. Naturalna klepka z jesionu thermo 127 zł/m2 + 8% VAT. Gres produkcji włoskiej 180 zł/m2. 
  • Roczna pielęgnacja posadzek - 300 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Gość Zaja
14-08-2013 11:57
Mam kota i psa. Ale mój kot (może z racji wieku)jakoś nie szaleje a jak już mu się zdarzy zryw to jakoś nie startuje łapiąc parkietu. Za to pies tak, szczególnie jak ktoś do drzwi zapuka. Poza tym pies chodząc stuka pazurkami.
Gość Michal
14-08-2013 10:49
Zdaje sie, że Ziaja nie ma kota... Kot co prawda chodzi ze schowanymi pazurami ale jak biega i zaczyna się na zakręcie ślizgać to wystawia pazury i czterema łapami się łapie parkietu... mam dąb lakierowany najtwardszym lakierem jaki znalazłem, kilka razy. prawie wszędzie za wyjątkiem ...
Gość Zaja
14-08-2013 09:52
Większej głupoty nie słyszałam, żeby kot niszczył podłogę!!! Przecież koty mają schowane pazury i chodzą tylko poduszkami. To psy maja pazury na wierzchu. Ludzie myślcie!
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz