Specjalna emulsja w wiatrołapie i wnękach okiennych jest rewelacyjna. Choć ma kolor biały zabrudzenia rzadko się pojawiają. Farba ta nie przyjmuje kurzu, brudu i zarysowań. O taką mi chodziło w tych trudnych miejscach! - mówi Ania, Czytelniczka Budujemy Dom, która odświeżała ściany w 2017 r.
Na ścianach - lateksowe, gotowe, z atestami i certyfikatem jakości; stopień połysku satyna; odporność na ścieranie klasa I i II.
Na sufitach - sufitowa, głęboki mat.
Narzędzia: masa do szpachlowania, szpachelka, papier ścierny, wałki i pędzle do malowania, teleskopowy drążek, kuwety, taśma malarska, folie i papier na podłogę, drabina.
Malowanie elektrycznym pistoletem natryskowym
Pistolet pozwala na malowanie różnymi farbami: olejnymi; akrylowymi; emulsyjnymi; podkładowymi, a także impregnatami, bejcami, lazurami.
Decyzja: kiedy przyszedł czas na odświeżenie ścian, zadbałam o stonowane i eleganckie kolory farb oraz ich wysokie parametry użytkowe. Zależało mi na wyrobach odpornych na wilgoć i szorowanie i przeznaczonych do tzw. pomieszczeń mokrych, czyli do kuchni, łazienki. W kuchni zastosowałam satynową emulsję lateksową do pomieszczeń narażonych na rozwój grzybów pleśniowych i z napisem odporna na wilgoć. Kolor (przełamany biały) dobrze pasuje do białej glazury i sprzętu ze stali nierdzewnej.
W salonie, jadalni, holu, korytarzu użyłam trochę ciemniejszej satynowej emulsji lateksowej. W tej części domu mieszka również pies, przyjmuję gości, dlatego ucieszyła mnie rekomendacja wytwórcy - siedem razy bardziej wytrzymała, niż standardowe wyroby odporne na szorowanie. Jednak wiatrołap i wnęki okienne, w których mam nawijarki do rolet zewnętrznych, pomalowałam hiperwytrzymałą farbą od innego producenta.
Wykonanie: przed pracą malarze zaszpachlowali i przeszlifowali pęknięcia. Ocenili, że poprzednie powłoki dobrze przylegają do podłoża, nie trzeba ich myć, tylko je odkurzyli. Następnie rozpoczęli dwukrotne malowanie.
Ściany w kuchni pokrywa farba odporna na wilgoć, przeznaczona do pomieszczeń szczególnie narażonych na rozwój grzybów pleśniowych.
Farby do wnętrz - rady i przestrogi:
Farba w kuchni ma chyba rzeczywiście wysoką odporność na szorowanie, bo nad kuchenką gazową i glazurą już kilkakrotnie zmywałam tłuste zacieki. Znikły po użyciu miękkiej szmatki i ciepłej wody z płynem do naczyń. Powłoka nie odbarwiła się.
Specjalna emulsja w wiatrołapie i wnękach okiennych jest rewelacyjna. Choć ma kolor biały - biel ma za zadanie powiększyć optycznie małą przestrzeń - zabrudzenia rzadko się pojawiają. Farba ta nie przyjmuje kurzu, brudu i zarysowań. O taką mi chodziło w tych trudnych miejscach! Farba była dwukrotnie droższa od podstawowej lateksowej, ale okazała się wytrzymała, wydajna i warta swojej ceny. Odkąd w sprzedaży znajdują się specjalistyczne wyroby, warto z nich korzystać, są dopracowane.
Co do kolorystyki - mam dużo obrazów i bibelotów, dlatego powierzchnie muszą być jasne, stonowane, po prostu eleganckie. Mniej znaczy więcej - celowo operowałam tylko kilkoma odcieniami bieli i jasnego beżu. Jeden fragment ściany jest szary, "pod" srebrny obraz. Chętnie korzystałam z próbek - kosztują kilka złotych, pomagają dobrać odcień. Właściwy kolor to ważna rzecz, lecz należy skupić się jeszcze na użytkowych parametrach farb.
Koszt zakupu farby do wnętrz:
odświeżanie ścian z materiałami i robocizną 8000 zł.
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.