Parametry ogrodu zimowego: powierzchnia 16 m2; na planie kwadratu; konstrukcja z drewna; zielony dach o nachyleniu 35 stopni.
Wystawa: południowo-wschodnia.
Decyzja: Ogród zimowy dobudowałem 5 lat po budowie domu. Zaprojektowaliśmy go z żoną jako miejsce do zimowania roślin tarasowych, ale po upływie następnych 5 lat zaczęło nam zależeć na przedłużeniu powierzchni mieszkalnej i wypoczynku w jasnym przeszklonym pomieszczeniu. Aby uniknąć nadmiernego nagrzewania się pomieszczenia, od razu zastosowaliśmy lity dach. Na początku był to dach kryty drewnianym gontem, potem tzw. dach odwrócony, nazywany inaczej "zielonym".
Materiały: Konstrukcja z drewna sosnowego; potrójne szyby zespolone w ścianach; zielony dach. Licząc od strony wnętrza, dach składa się z: desek szalówkowych, folii paroizolacyjnej, wełny mineralnej o grubości 15 cm, kolejnej folii paroizolacyjnej, desek nabijanych do czoła, folii basenowej, twardej wełny mineralnej o grubości 5 cm, substratu torfowego, roślinności skalnej i linii kroplujących do nawadniania.
Porady i przestrogi:
- W pierwszym okresie ogród zimowy ogrzewaliśmy tylko kominkiem z żeliwnym wkładem. Jednak to rozwiązanie nie sprawdziło się, ponieważ kiedy wygasał ogień w pomieszczeniu było zimno. Zlikwidowaliśmy więc kominek, bo zabierał miejsce i podciągnęliśmy tutaj gazowe centralne ogrzewanie (zastosowaliśmy grzejniki naścienne z termostatami). Przy okazji remontu, posadzki z terakoty zastąpiliśmy drewnianymi panelami, uzyskując więcej przytulności i wrażenie ciepła. Wstawiliśmy wygodne meble, rozłożyliśmy dywan, powiesiliśmy obrazy. Wypoczynek umilają nam ptaki. Dookoła widzimy ogród.
- Nie nastawialiśmy się na dogrzewanie reszty pomieszczeń ciepłem z oranżerii. Bardziej chodziło nam o utrzymanie w niej komfortowej temperatury. Dlatego zastosowaliśmy dach odwrócony. Dzięki niemu wnętrze jest znakomicie zaizolowane, nie nagrzewa się nadmiernie, nie potrzeba stosować cieniówek ani rolet. Do wentylacji wystarczają dwie pary drzwi.
- W zimie w oranżerii panuje temperatura około 18 stopni. Po otworzeniu drzwi wewnętrznych szybko wyrównuje się do temperatury w salonie. Latem nie przekracza 25 stopni. Często panuje tu przyjemny chłód i przyjazna wilgotność powietrza.
- Przed budową oranżerii bezwzględnie należy przynajmniej skonsultować się z fachowcami. Prowadzę firmę ogrodniczo-brukarską i podjąłem się zbudować ją własnymi siłami. Wykonałem projekt, wynająłem podwykonawców. Popełniłem jednak błąd podczas wstawiania szyb. Pozostawiłem za mały luz i dwie szyby pękły.
Koszty: konstrukcja drewniana 10 000 zł; szyby zespolone 2000 zł; remont pomieszczenia – 8000 zł.
Wnętrze oranżerii wykończono jak pokój wypoczynkowy. Ma nawet drewnianą podłogę | Temperaturę w oranżerii reguluje się również przez otwieranie lub zamykanie drzwi do salonu |
Lilianna Jampolska