Konstrukcja i wyposażenie basenu

Konstrukcja i wyposażenie basenu
O rodzaju konstrukcji i wyposażeniu basenu decyduje jego umiejscowienie, funkcja (sportowa czy tylko rekreacyjna), maksymalna liczba osób, które będą jednocześnie z niego korzystać, okres korzystania (basen „letni” czy całoroczny) i ewentualnie możliwość przeniesienia w inne miejsce.

Najważniejszym elementem basenu jest niecka. Może być całkowicie lub częściowo zagłębiona w gruncie albo wolno stojąca. Może być wykonana ze stali, z żywicy poliestrowej wzmacnianej włóknem szklanym lub z żelbetu. Baseny z blachy czy laminatu są lekkie i można je szybko zbudować. Betonowe natomiast wymagają więcej pracy, ale są trwalsze.

 

Wybierając konstrukcję, należy brać pod uwagę nie tylko własne upodobania i cenę, ale także rodzaj gruntu i głębokość występowania wody gruntowej. Gdy znajduje się ona tuż pod powierzchnią terenu, wykonanie basenu zagłębionego w gruncie nie jest dobrym rozwiązaniem.

 

Basen zewnętrzny wbudowany w taras  
 Niewielki basen zewnętrzny można wbudować w taras (fot. Aqua Plus)
Gdy basen jest wypełniony wodą, jego ściany są obciążone od zewnątrz parciem gruntu, a od wewnątrz parciem wody i obydwa parcia się równoważą. Ale gdy jest on pusty, zewnętrzne parcie na ścianki nie jest niczym równoważone. Niedostateczna ich wytrzymałość może powodować, że pod naporem gruntu przemieszczą się do środka basenu. Jeżeli basen jest posadowiony na gruntach pęczniejących pod wpływem wody lub gruntach tzw. wysadzinowych, należy też zadbać o odpowiednią wytrzymałość jego płyty dennej.

 

Zamarzająca woda, zamieniając się w lód, powoduje zwiększenie objętości gruntu, który oddziałując z dużą siłą na płytę powoduje jej podniesienie. Może to doprowadzić do pękania dna i ścian. Z kolei w okresie wiosennym grunt odmarza, a zmniejszanie jego objętości powoduje osiadanie dna. A przecież basen musi być szczelny. Wyciekająca bowiem z niego wskutek nieszczelności woda może zagrozić fundamentom znajdującego się w pobliżu budynku.

Baseny stacjonarne

  • z żelbetową niecką. Nieckę wylewa się w deskowaniu (tradycyjnym lub traconym – ze styropianu bądź poliestru) albo muruje z pustaków betonowych. Betonowe ściany basenu zbroi się kilkoma warstwami siatki mocowanej do rusztów, wykonanych z prętów zbrojeniowych średnicy 4,5-6 mm, natomiast pionowe otwory pustaków zbroi się i zalewa betonem;

     

  • z betonu pokrytego ceramiką. Ze względu na swą trwałość takie baseny są najbardziej popularne. Mogą mieć dowolne kształty i rozmiary, a ceramikę można dobrać do kolorystyki otoczenia. Zbiorniki tego typu trzeba opróżniać na zimę. Największą ich wadą jest pracochłonność wykonania i wysoka cena (m.in. koszt ceramiki i materiałów pomocniczych);

     

  • z blachy wykładanej folią. Buduje się je z aluminiowych paneli, które układa się na betonowym dnie i uszczelnia grubą folią. Konstrukcja jest prosta, tania i trwała. W tego typu basenach woda może zostać na zimę. Ich wadą jest to, że wymiary paneli ograniczają wielkość zbiornika. Istnieje też możliwość uszkodzenia folii;

     

  • z gotowych elementów PVC wykładanych folią. Wykonane tą metodą baseny mają trwałość mniejszą niż wymienione wyżej, a ich koszt jest wysoki. Dlatego spotyka się je rzadziej. Jednak ze względu na szybkość montażu, a także możliwość pozostawienia wody na zimę, są rozwiązaniem dość atrakcyjnym. Brak betonowej wylewki upraszcza konstrukcję i sprawia, że taki zbiornik można wykonać z pomocą kilku osób;

     

  • z betonu pokrytego laminatem. W takim basenie warstwa laminatu jest wylewana na betonowy podkład. Tak jak w przypadku betonu obkładanego ceramiką, tak i tu zbiornik może mieć kształt dowolny. Porównywalna jest również trwałość. Zaletą jest możliwość naprawy pokrycia oraz pozostawiania wody na zimę. Wadą jest wysoki koszt oraz konieczność wylewania betonowej niecki;

     

  • z betonu pokrytego zbrojoną folią. Rozwiązanie podobne do poprzedniego, choć o wiele tańsze. Basen tego typu także jest trwały, a woda może w nim pozostawać na zimę. Do wad możemy zaliczyć konieczność wykonania betonowej niecki oraz utrudnione naprawy;

     

  • z akrylu. Jest to najprostszy basen ogrodowy. Te większe przewozi się w elementach i montuje u klienta już w wykopie. Na podmokłym gruncie zimą może być jednak wypychany. Basen akrylowy ma mniejszą trwałość niż baseny betonowe i dlatego jest technologią niezbyt popularną;

     

  • z żywic poliestrowych lub epoksydowych, z jakich się korzysta m.in. przy budowie jachtów. Taki basen ma łatwą do utrzymania w czystości gładką powierzchnię, którą wystarczy po spuszczeniu wody zmyć detergentem. Rozmiary basenów dochodzą nawet do 10 m, a ich konstrukcje mogą być praktyczne i przemyślane – wiele ma wyprofilowane schodki i siedziska albo wnęki do zamontowania dodatkowych urządzeń (np. filtrów). Najczęściej wkopuje się je w ziemię (nie jest potrzebne pozwolenie na budowę). Producenci oferują również takie, które można ustawiać na powierzchni i obudować np. drewnianym podestem.
Basen wykonany z blachy uszczelnionej folią   Wykonanie niecki w basenie  
Basen wykonany z blachy uszczelnionej folią (fot. Inpool)
 Oprócz sposobu wykonania samej niecki bardzo ważny jest jej fachowy montaż (fot. Horn)

Baseny gotowe, przenośne

Basen z grubej folii  
 Basen z grubej folii można dowolnie przestawiać, a po zakończonym sezonie złożyć i schować np. do garażu (fot. Delfin)

Alternatywę dla drogich basenów tradycyjnych, których budowa rujnuje ogród, stanowią lekkie konstrukcje składane, formowane z laminatów lub nadmuchiwane.

Ich zaletą są względnie niskie koszty zakupu i utrzymania oraz możliwość złożenia lub przeniesienia całego kąpieliska w inne miejsce. Wiele firm oferuje również baseny zbudowane z gotowych elementów. Jest kilka typów takich basenów.

Od najprostszych i najtańszych, z folii, po dużo większe tzw. baseny rozporowe, wolno stojące, wykładane folią, a na zewnątrz umocnione szkieletem nośnym. Baseny tak zwane szwedzkie lub panelowe, są wykonane ze specjalnych paneli drewnianych wykładanych folią i wkopane w grunt.

Przypominają „normalny” basen, który można jednak samodzielnie zmontować.

Joanna Dąbrowska

Joanna Dąbrowska
Joanna Dąbrowska

W prasie budowlano-wnętrzarskiej od początku drogi zawodowej. W miesięczniku „Budujemy Dom” pracuję od kilkunastu lat. Moja ulubiona tematyka to architektura i aranżacja wnętrz. Śledzę trendy i nowości rynkowe. Cenię sobie kontakt z naturą. Kocham jazdę na nartach i pływanie kajakiem. W wolnym czasie spełniam marzenia podróżnicze - bliskie i dalekie.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz