Powstaje zatem pytanie: jak posadowić własny dom, żeby nie spowodować uszkodzeń już istniejącego? Koniecznie trzeba zadbać o dwie sprawy:
- fundamenty sąsiadujących ścian w obu budynkach powinny być posadowione na tym samym poziomie;
- w budowanym domu oś ściany konstrukcyjnej fundamentowej lub piwnicznej nie powinna znajdować się dalej od osi fundamentu niż 1/6 szerokości ławy.
Mimośrodowo obciążone ławy fundamentowe domu podpiwniczonego w sąsiedztwie istniejącego budynku |
A co zrobić, gdy budynek ma być głęboko podpiwniczony? To zależy, czy dom sąsiada też ma piwnice. Jeśli nie, można próbować się dogadać i podbijać (czyli jednocześnie pogłębiać i poszerzać) fundamenty istniejącego budynku, ale jest to zadanie kosztowne, ryzykowne i... mało prawdopodobne. Wtedy najlepiej zrezygnować z podpiwniczenia lub wykonać je tylko pod częścią domu. Jednak, jeśli poziom posadowienia sąsiadującego budynku znajduje się na dostatecznej głębokości, można rozważyć dwie możliwości:
- ścianę piwniczną wykonać w osi ławy fundamentowej, a ścianę parteru (często wówczas działową, a nie nośną) na wsporniku stropowym. Wtedy fundamenty nie ulegną zmianie, a przy okazji zyska się trochę powierzchni mieszkalnej na kondygnacjach nadziemnych;
- ścianę piwniczną wybudować przy ścianie sąsiada, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że jej oś wypadnie zbyt blisko krawędzi ławy i fundamenty mogą odrywać się od podłoża – a to już grozi katastrofą. Jednym z najprostszych sposobów zaradzenia temu byłoby połączenie ławy biegnącej wzdłuż granicy działki z ławą do niej równoległą. Najlepiej i najłatwiej zrobić to za pomocą rusztu fundamentowego, czyli belek żelbetowych usytuowanych w rozstawie odpowiadającym 10-12 wysokościom ław.
Redakcja