Odpowiedź eksperta: Decydując się na wbudowanie wielkopowierzchniowych drzwi przesuwnych, musimy ze szczególną starannością zadbać o ich właściwe podparcie, zamocowanie i zaizolowanie. Wciąż często się zdarza, że taki balkon stawiany jest na kilku cegłach, mocowany do ściany zwykłymi kotwami do okien i uszczelniany samą pianką montażową. To ewidentny błąd.
Podparcie takiej konstrukcji na całej jej szerokości jest niezbędne, aby prawidłowo i długotrwale działały prowadnice otwieranego skrzydła. Podparcie punktowe skutkuje nierzadko ugięciem dolnej ramy, a w konsekwencji kleszczeniem się skrzydła, przeciekami i przewiewami oraz przemarzaniem zimą. Bardzo dobrym rozwiązaniem problemu są poszerzenia systemowe, wpływające także na eliminowanie mostków cieplnych w strefie progu. Miejsce to powinno być również solidnie zaizolowane przeciwwilgociowo od zewnątrz, najlepiej folią EPDM. Od wewnątrz, pianka na całym obwodzie balkonu ma być zabezpieczona folia paroszczelną, aby zapewnić elastyczność połączenia oraz wieloletnią trwałość jej właściwości izolacyjnych.
Wielkopowierzchniowy balkon przesuwny to skomplikowana konstrukcja, która wymaga wiedzy i doświadczenia przy jej instalowaniu. Dlatego warto takie zadanie powierzyć sprawdzonym ekipom montażowym, które nie tylko właściwie je wykonają, ale też zapewnią poprawne wyregulowanie mechanizmów prowadzących i ich późniejszy serwis. Wybierając drzwi tarasowe upewnijmy się, że kupujemy je z fachową usługą montażu. To klucz do zadowolenia z użytkowania takich wyrobów.
Robert Klos,
Zrzeszenie Montażystów Stolarki
fot. Vetrex