Dociekliwy Inwestor: - Właśnie, parapety! Kompletnie o nich zapomniałem.
Majster Guru: - No i na czym postawiłby pan kwiatki? Oczywiście żartuję, rola parapetów wykracza poza funkcję pełnienia podstawki pod rośliny doniczkowe. Przede wszystkim zabezpieczają przed uszkodzeniami wnękę okienną, pełnią też funkcję dekoracyjną.
Tradycyjnym materiałem na parapety wewnętrzne jest ponadczasowe drewno, aczkolwiek można wybrać parapety: z materiałów drewnopochodnych (np. płyty wiórowej), z kamienia (np. granitu lub marmuru), z kamienia syntetycznego z domieszką żywic i pigmentów, z masy akrylowej z wypełniaczami, czy wreszcie z płytek ceramicznych.
Podczas montażu należy wsunąć krawędź parapetu pod ościeżnicę okna na głębokość min. 1 cm, a miejsce styku wypełnić masą uszczelniającą. Podokiennik powinien być zaklinowany w otworach wyciętych w ścianach po obu stronach okna na głębokość 3-5 cm. Odległość parapetu od grzejnika ma wynosić 10-20 cm, co zapewni właściwą cyrkulację powietrza.
- Co z parapetami zewnętrznymi? Czy są niezbędne?
- Tak, bez nich fragment ściany pod oknem ulegałby zawilgoceniu. Podokienniki zewnętrzne produkowane są głównie z powlekanej blachy stalowej, aluminium, kamienia lub ceramiki.
Osadzając parapet trzeba pamiętać o tym, aby jego nachylenie wynosiło przynajmniej 5 stopni w kierunku zewnętrznym, aby umożliwić odpływ wody opadowej. Podokiennik musi być wysunięty ok. 5 cm poza lico ściany, a jego zewnętrzna krawędź uformowana w tzw. kapinos (zakończenie wymuszające na spływającej wodzie opadanie przed licem ściany).
Na pytania odpowiadał: Norbert Skupiński