Jak zadbać o brak toksycznych substancji w łazience?

Coraz więcej ludzi docenia życie w harmonii z naturą oraz zwraca uwagę na to, co je i w co się ubiera. Kolejnym działaniem jest rezygnacja z wszechobecnej chemii oraz kupowanie wyłącznie niezbędnego wyposażenia domu wysokiej jakości. Łazienkę również można urządzić tak, by była bezpieczna dla wszystkich domowników.

Jak zadbać o brak toksycznych substancji w łazience?
Coram DIY sp. z o.o. Wyposażenie łazienek
Dane kontaktowe:
22 899 15 40
Karolkowa 30, Karolkowa Business Park 01-207 Warszawa

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Czego dowiesz się z artykułu?

Czy warto kupować wyposażenie łazienki z atestami?

W USA przebadano niedawno najtańsze winylowe zasłony prysznicowe z tamtejszych sieci marketów i dyskontów. Okazało się, że emitowały do otoczenia m.in. szkodliwe ftalany. Jedna z zasłon wydzielała aż 108 substancji toksycznych, z których niektóre utrzymywały się w powietrzu prawie przez miesiąc (testy Center for Health, Environment & Justice). Badacze zwracali uwagę na sztuczny chemiczny zapach, który unosi się w powietrzu po rozpakowaniu tak niskiej jakości akcesoriów. Już on może być wskazówką co do jakości produktu. W innych badaniach sprawdzono zawartość tych substancji w drewnopodobnych panelach podłogowych - 58 proc. zawierało ftalany.

Dobrej jakości akcesoria można znaleźć w naprawdę rozsądnych cenach. Dla przykładu, zasłony prysznicowe Sealskin wykonane są z bezpiecznego tworzywa Peva. Można także zdecydować się na zasłonki tekstylne, wyprodukowane z nici poliestrowej, które można prac i prasować, co zapobiega powstawaniu grzybów i pleśni.

Zasłona prysznicowa Sealskin
Zasłona prysznicowa Sealskin jest wykonana z bezpiecznych materiałów fot. Coram

Najbardziej niebezpieczne są przedmioty niewiadomego pochodzenia – z targowisk czy od niesprawdzonych sklepów z internetu. Niską jakość mają też zazwyczaj tanie wyroby z marketów. Najlepiej robić zakupy u producentów, do których mamy zaufanie. Ich produkty są testowane w różnorodnych warunkach (temperatura, wilgoć, obciążenie), by upewnić się, że nie będzie z nimi nieprzewidzianych problemów. W katalogu Tiger można znaleźć nawet drobne akcesoria łazienkowe, jak uchwyty, pojemniki i wieszaki z 10-letnią gwarancją – dzięki temu nie musimy ich stale wymieniać i masz pewność ich bezpieczeństwa oraz wysokiej jakości.

 

Czy warto kupować wyposażenie łazienki wykonane z naturalnych materiałów?

Mniej zaufani producenci nie testują swoich produktów w warunkach, które panują w łazience, jednak wybierając któryś z dywaników z katalogu Sealskin mamy pewność, że możemy go bezpiecznie używać w łazience. Dywaniki łazienkowe Sealskin nie są wybielane chlorem, dzięki czemu praktycznie nie istnieje ryzyko podrażnień jak w przypadku chlorowanych ręczników i dywanów. Im gorsza jakość, tym mniejsza szansa, że masz do czynienia z naturalnymi tkaninami. W ofercie Sealskin znajdziemy kosze na pranie i dywaniki wykonane z bawełny (np. z serii Weave i Eco Line).

Kosze na pranie Sealskin
Kosze na pranie Sealskin fot. Coram

Jakie środki do czyszczenia łazienki są szkodliwe?

Najbardziej niebezpieczną substancją wykorzystywaną do sprzątania łazienki jest chlor. Może podrażniać drogi oddechowe i skórę, dlatego takie środki trzeba stosować w rękawiczkach i w miarę możliwości wietrzyć później pomieszczenie. Istnieją też ekologiczne środki do czyszczenia toalet bez chloru, np. na bazie antybakteryjnego eukaliptusa, mięty czy tymianku. To sprawdza się szczególnie u właścicieli przydomowych szamb – zamiast toksycznych substancji, do zbiornika spływają neutralne dla środowiska środki. Inne składniki, które trzeba stosować ostrożnie, to amoniak (płyny do czyszczenia kabin prysznicowych, udrażniania rur), ftalany (proszki do prania, płyny do czyszczenia luster), formaldehyd (płyny do podłóg, odświeżacze powietrza).

Dywanik łazienkowy Sealskin
Przed praniem i czyszczeniem dywanika łazienkowego należy zapoznać się z metką/instrukcją dostarczoną przez producenta fot. Coram

Kupując szafkę do łazienki czy akcesoria w renomowanym salonie, zawsze można sprawdzić w instrukcji, jak i czym je pielęgnować. Różne materiały w różny sposób reagują na żrące czy ścierne środki czyszczące. To kolejny argument za tym, by nie dobierać do domu przypadkowych sprzętów niesprawdzonych producentów – nigdy nie wiemy, jak na konkretne substancje zareaguje blat czy dywanik.

źródło i zdjęcia: Coram